2/10. Byłoby lepiej, ale troll na linii "konsole vs pc" to jest banał. ;>
Ej tam u góry trochę ktoś przegiął pisząc, że LoL się robi po dwóch miechach fajny xD Grałem całkiem sporo, miałem stoczonych te 1000 walk i to chyba wystarczy żeby ocenić grę. I z perspektywy czasu jak patrzę, to się zastanawiam po co ja w to grałem - a grałem tylko i wyłącznie przez znajomych. Bo wielogodzinne sesje z załączonym Mumble to była świetna zabawa, ale poza tym niestety... LoL jest od środka zepsuty przez community i to mnie odrzuciło w pewnym momencie. A najmilej wspominam właśnie początki, kiedy to odkrywałem nowe postacie i mechanikę gry. Później, kiedy pozna się już absolutnie każdego championa gra mi się zwyczajnie znudziła.