A więc tak, postanowiłem sobie schudnąć przez wakacje. Ważyłem 90,5kg, robiłem białkową (2 tygodnie wytrzymałem + bieganie (codziennie po 45min) + ćwiczenia na nogi, brzuch (A6W), klatę. Obecnie ważę 82kg więc jest już lepiej. Po 15 dniach z powodu słabych rezultatów zaprzestałem ćwiczenia A6W (rozwinąłem trochę górne partie, ogólnie brzuch twardszy) i zaczynam robić ABS2 szczególnie zależy mi na dolnych partiach. Chcę zejść jeszcze 2kg do końca wakacji. Co polecacie właśnie na oponkę na bruchu (już nie jest taka duża), od września chcę się zapisać na Kung Sao (nic innego nie ma w okolicy), obecnie tylko biję w worek itd. więc nie mam za bardzo techniki, ale nie o tym. Chciałem się dowiedzieć co jeszcze zrobić by spalić brzuch? Gram w piłkę nożną, biegam, chcę również spróbować HITT'a oraz siłowni. Poratujcie jakąś radą
Obecnie nie stosuję żadnej diety choć uważam na to co jem. Omijam białe pieczywo, które zastępuję ciemnym, jem dużo białka, ograniczam węgle itd.