24.01.2011 ,,pękło" 1.000.000 km. Średnio 100.000/rok, najwięcej w 2007r. - 137.000. Dotychczas najprzyjemniej jeździło mi się w Niemczech i Francji. Uważam,że to właśnie tam ludzie jeżdżą najlepiej w Europie. W Niemczech uwielbiam zagospodarowanie autostrad, co chwilę miejsce z kilkudziesięcioma miejscami parkingowymi, toaletą,a często jakimś barkiem. Niesty czasem brakuje hoteli,bo raz miałem sytuację,że przez 100km nie miałem żadnego i ledwo już jechałem.
Nawierzchniowo dobrze jest też w UK i krajach Beneluksu. O stanie polskich dróg w stosunku do krajów zachodnich chyba pisać nie muszę. Do wschodnich również..
Reasumując: jeżdżenie samochodem sprawia mi wciąż taką samą przyjemność,co 10 lat temu i jest ono moim największym uzależnieniem.