Ile czasu mi zajęło przejście? Nie wiem. W grze nie ma żadnego licznika, a sam też ze stoperem nie grałem. Tak mniej więcej to chyba coś koło 8-10 godzin, grając samemu. Na pewno nie miałem wrażenia że gra była za krótka. Nawet, przeciwnie. Parę razy myślałem że to już koniec, a tu nie! Okazywało się że do końca jeszcze daleko. Trzeba też wziąć pod uwagę, że można grac w co-opie, więc grę można męczyć jeszcze przez długi czas po przejściu.
Poziom trudności wybiera się przed startem gry i hard jest. A jeśli chodzi o trofea z multi to są 2. Trzeba wejść do poczekalni i zagrać jeden mecz. No i trzeba mieć drugiego pada, bo jedno trofeum wymaga zagrania z kimś offline. Generalnie pucharki są dość proste.
Warto? Nie warto? Dla mnie, fana serii, warto. Uważam że gra jest bardzo dobra. Daje jej, takie mocne 8+. W zasadzie różni się ona od poprzednich części (Crack In Time nie grałem) tylko statyczną kamerą, do której szybko się można przyzwyczaić. Miejscówek jest całkiem sporo. Na plus, że każda inna. Graficznie, świetny poziom poprzednich części. Co prawda gra chodzi w 30 a nie 60 fpsach, ale doszła kooperacja i 3D, więc pewnie dlatego nie ma większej różnicy w stosunku do poprzedniczek. Aż strach się bać jakby to wyglądało bez co-opa i 3D. Trzeba tez przyznać, że dubbing jest świetny. Niektórzy narzekali że Kryszak nie pasuje do roli Clanka, ale ja miałem inne zdanie na ten temat. Nie podoba mi się tylko, że czasami mówi jak normalny człowiek, a czasami próbuje udawać robota. Trochę bezsensu. Trzeba było się na coś zdecydować i mówić albo jednym sposobem, albo drugim. Acha… Parę razy się zdarza, że niektóre dialogi są za ciche, ale tylko kilka i postaci drugoplanowych. No i jest Boberek. :blum2: