TyskiPL

Dopiero co się z kumplem ugadałem, bo chce razem ze mną DS2 odebrać, a tu czytam, że przesunięty termin. Myślałem, że walne w monitor xD Na szczęście ja zagram szybciej niż Francuzi, Anglicy czy Amerykanie :potter: Jeśli chodzi o marketing DS2, to do mnie takie filmy jak "Twoja matka tego nienawidzi" nie trafiają. Za to podobają mi się te filmiki właśnie z Isaaciem w studiu Visceral Games. I faktycznie, czy marketing skuteczny dowiemy się, jak ci ogłoszą jak się sprzedała gra.

@up Mnie oceny specjalnie nie interesują, bo często nawet po PSX Extreme widzę, że recenzenci podnoszą oceny gry oceniając gry albo subiektywnie, albo po prostu na zlecenie wydawców gier w celach marketingowych. Nie jeden raz miałem ochotę zaniżyć ocenę PSX'a (chociażby kwestia GTA IV, gdzie ci wychwalali tę grę, a miała ta gra zwalone multi na maxa). Tak nawiasem nie mogę się już doczekać tej gry. Coraz bardziej chcę jechać do Katowic pytać, czy gra już przyszła

Skoro nie będzie trofeów za multi to bardzo super, a gdyby były tylko 3 sloty do wykorzystania, a nie 3 możliwości zapisu, to wraca szansa na platynę - ja zawsze nadpisuję 1 slot, nie jestem zwolennikiem tworzenia 50 zapisów przy 1 przechodzeniu gry Filmik fajny Chwila, idę się go zapytać o najkrótszą drogę do sklepu PSX Extreme w Katowicach W DS: Extraction zagram, skoro obsługuje ta gra i pada. Że będzie to w formie vouchera do wykorzystania na 1 konsoli (bo w końcu jak ściągnięmy DS: Extraction i potem skasujemy, to możemy w PSS wejść na listę naszych zakupów i ściągnąć jeszcze raz, bez wpisywania już kodu) to raczej więcej niż pewne, EA Games teraz do każdej gry dorzuca Vip Cody (Battlefield - darmowe mapy; Dante's Inferno - darmowy ciuch Isaaca). Zadowala mnie też kwestia trofeów w tej grze, ale ciekawi mnie jedno - ta gra była wydana docelowo na Wii, a na Wii grafika ponoć jak na PS2. Ciekawe, czy odpicowali tę grę tak, by prezentowała jakiś poziom na PS3, czy jednak będzie "Wytnij, wklej" z Wii do PS3.

To pokolei. Fuji dokładnie, a do tego nie każdy może wysępić nawet godzinę grania np. tacy maturzyści. :confused: Słupek ja jednak Aftermatch obejrzę po ograniu dwójki, bo trailery jakoś mnie specjalnie nie przekonują. Obejrzę tylko dlatego, bo jestem fanem serii Dead Space. Jeśli chodzi o obawy: - jak gra jest długa to spoko, ciekawe w ogóle czy znów grę podzielą na rozdziały. - no jakby DS2 na PS3 było gorsze, to bym się wściekł na EA Games <_< No, ale demo działało spoko, Dante's Inferno też super działało, więc pod tym względem wierzę w Visceral Games. Jedynie co, to będzie można się doszukiwać prawdopodobnie różnic graficznych, minimalnych. - obejrzałem m.in relację Butchera, ale jakoś specjalnie mnie to nie straszyło (no może 1 fragment), to samo gameplaye itd. Mam większe obawy, że nie będzie już tego klimatu, co w jedynce. No, ale poczekamy. Bo co innego oglądać DS2 na komputerze i z relacji, a co innego samemu zagrać na konsoli, z TV Full HD, w pokoju ze zgaszonymi światłami i zasłoniętymi roletami. Odpowiednie otoczenie w sumie potęguje klimat survival-horrorów. - zgodzę się z tobą co do specyfiki The Sprawl. Kościół wyglądał fajnie, ale jednak to nie to. Ishimura miała swój klimat i to po części dzięki tego odczucia osamotnienia. A tego osamotnienia teraz będzie mniej. Ale spoko, motyw postapokaliptycznego miasta może być ciekawy. DS: Extraction się nie interesuję, bo docelowo ma być to na Move'a. Chociaż słyszałem ploty, że i na zwykłym padzie można to ograć. Jeśli tak, to zagram z wielką chęcią. Jeśli mowa o multi to między innymi dlatego kupuję grę przy premierze, bo ten multiplayer nie ma dużego potencjału, a trofea za multi będą na 100%. Założę się, że będzie tak jak z GTA IV - ludzie pograją na multi góra 4 miesiące, a potem opuszczą serwery. Crying_Wolf zgadzam się co do filmów. Downfall nie miał dla mnie nic z klimatu jedynki, bardziej to traktowałem jak trochę niegrzeczną bajkę dla dzieci.

Tylko 3 zapisy na najwyższym hardzie? No to ja gry nie przejdę na tym poziomie A DS: Aftermatch sobie obejrzę chyba po ograniu gry. Downfall dla mnie było dobrym uzupełnieniem DS1, ale jednak nie materiałem do puszczania przed zagraniem w grę.

Trailer super W ogóle fajnie, że będą jacyś ludzie, którzy będą gadać do Isaaca. Już mi się przypominają horrory, gdzie wszyscy gadali do jednej osoby: "Ty to już przeżyłeś, pomóż nam i pokaż jak przetrwać". W ogóle to dziwię się, że na PPE jeszcze nie ma newsa, że nie będzie DS2 z polskimi napisami. Może sprawa nie jest przesądzona?

Bez przesady. Gdyby checkpointy z kolei były rozstawione rzadziej i dalej to byście się o to wkurzali. Bo wtedy np. 1 fragment zawsze przejdziecie, ale na drugim utykacie na amen.

MajorZero64 - W F.E.A.R.ze 2 wiedziało się, że za chwile wyskoczy Alma, ale mimo wszystko był efekt zaskoczenia, bo za każdym razem wychodziło to inaczej. Kiedyś w grach była fabuła, a nie trzeba było wyraźnego bohatera - tyle, co by był. I było git, a teraz to nie pasuje, musi być bohater, który będzie przynajmniej 5 osobom opowiadał, jak mu jest ciężko w przygodzie albo mówiący żenujące teksty jak Cole w inFamous: "Spoko... Nic mi nie jest", niczym jakiś Rambo xP Jiloo - takie same mam odczucie. Ta petycja to jak notka do kolegi napisana, a nie jak dokument z podpisami tysiąca graczy, który ma zostać odebrany poważnie Nie podpiszę tego za nic. Słupek - może i masz rację. Ale wiesz, w DS potrafiłem w pewnych miejscach się uspokoić, zrobić się zbyt pewnym siebie i zapomnieć o zagrożeniu. Wtedy był u mnie efekt zaskoczenia większy. W demie dwójki z kolei akcja była CO CHWILE, przez co np. wiedziałem, że coś się zdarzy po otwarciu drzwi w kościele i jak dojdzie się potem do końca dema. Jedynie kiedy mnie demo zaskoczyło to po wejściu do kościoła i to, co się zdarzyło na samym końcu (nie motyw ze statkiem, tylko zakończenie w wentylacji). A tak? Owszem, akcja jest potrzebna, ale jest stare porzekadło - co za dużo, to nie zdrowo. Demo pokazało mi, że Visceral Games chyba nie zna takiego słowa. "Dante's Inferno" też to pokazało, jak tam wciepali momentami za dużo wrogów.

Daras - jeśli jest więcej akcji, to chyba to wyklucza od razu strach. Bo jeżeli akcja jest non stop, to my jesteśmy ciągle gotowi do akcji i nie ma takiego efektu zaskoczenia, jak kiedy idziesz pustymi korytarzami, niby spokój, a tu nagle w windzie ci wyskakuje jakiś. Niech będzie więcej akcji, ale oby ci się to nie przejadło. Zwyrodnialec - a może Isaac wtedy ze strachu stracił mowę? Ludzie tak miewaja.

Hmm... ja jednak wolę tamtą okładkę, co dodałem do poprzedniego postu.

Bez przesady, dla mnie to było lepiej, jak ten nie gadał, bo to potęgowało specyficzny klimat jedynki. Czuło się wtedy osobonienie, taka cisza, to dawało potem lepszy efekt jak pojawiały się Nekromorfy. Teraz wszyscy zażyczyli, by ten gadał, by było więcej akcji itd. i oby przez to nie spartaczył się klimat w dwójce.

No proszę, w środę pojechałem do PSX'a zabukować Dead Space'a 2, a tu dzisiaj czytam, że nie będzie polskich napisów... Czuję się coś oszukany, ale z preordera nie zrezygnuję mimo wszystko. Zdaję angielski rozszerzony na maturze, tak więc to nawet lepiej dla mnie. No i przynajmniej będą napisy angielskie, co trochę ratuje sytuację, bo ja ze słuchem to idealnie się nie mam. Słupek proponuje petycję - w razie czego chętnie podpiszę. Ktoś tu pisze, że w Polsce powinna być banicja tytułów gier bez polskich napisów - to byłby strzał w polskich graczy, a nie w wydawców, bo dla nich polski rynek to nic w porównaniu z taką Francją, czy Wlk. Brytanią. W Polsce póki co jest za mało graczy, do tego nie są brani na poważnie (chociażby reklama banku, gdzie gracz był nieodpowiedzialnym opiekunem <_< ) i dopiero przy następnym pokoleniu, albo jeszcze kolejnym będzie można myśleć o takim zapisie. A propo's ostatniego gameplaya, tego z pociągu - podoba mi się, choć już jakoś mnie on nie zajeżdża klimatem z jedynki. Za to demo mnie utwierdziło w przekonaniu, że dwójka strasznie ucierpi na klimacie przez zbyt dużą liczbę akcji, chociażby zakończenie dema mi się nie podobało (motyw statku, kojarzyło mi się z mechami). Ja nie chciałem.

To ktoś zrobił własny pomysł na pudełko do Uncharteda 3. Mnie się to bardzo podoba Link do oryginału na DeviantArcie:

Mnie telewizor wyświetlał w info, że jest 60fps O_o'

A zawsze miałem wrażenie, że PS3 ma dość mocy, by taką grę pociągnąć w 1080p. No, ale cóż.

Czemu?

Mnie się również wydaje, że dżungla w dwójce była lepsza. Nawet widok tej Shambali w tych kolorach zapierał dech w piersiach. Ciekawe, czy w trójce pojawi się też motyw zdrajcy. W jedynce Elena myślała, że Sully ich zdradził, w dwójce zdradził Harry i Chloe często zmieniała strony (domyślam się dlaczego), to może i w trójce ktoś ich zdradzi. Jest ten level z pożarem - może ktoś ich zdradzi i zabierze im coś, po czym ucieknie podpalając przy tym budynek? Który nawiasem mówiąc jest seksowny, przynajmniej dla mnie

Na pewno pojawi się jakiś notatnik, bo coś musi nam pomagać w łamigłówkach i jakiś artefakt, który nam pomoże w dotarciu do skarbu (w dwójce była to ta phurba, a w jedynce to nie pamiętam już). Była dyskusja, co do kobiet w grze - Elena mogłaby się pojawić. Chloe polubiłem trochę, ale w trójce jednak jej bym nie chciał. Liczę na jakąś nową kobitkę, dla odmiany może jakaś w stylu Kim Kardashian (w sensie ciało, nie twarz )

Drake to ogólnie się sporo zmienia: Z każdym nowym wcieleniem ma coraz mniejsze oczy :potter: Ale powyższe obrazki pokazują jaki postęp można osiągnąć w ciągu 3-4 lat ;P Nathan staje się chińczykiem :potter: A do tematu, to wiadomo, co na pewno będzie w U3: * ta sama lista trofeów, ewentualnie jeszcze + trofea za kolejne bronie. Mam jednak nadzieję, że nie walną trofeów za co-op Już w wielu grach pożegnałem się z platyną tylko dlatego, bo nie miałem z kim grać na co-opie. * motyw nazistów - zawsze się on pojawia * jacyś super ludzie, mutanci I ciekawe, czy do zebrania będzie 100 skarbów, czy więcej.

Super, wyjdzie Uncharted 3! Nie super, bo wyjdzie pod koniec przyszłego roku, ja jadę na studia, więc nie zdążę ograć I czy ktoś jeszcze zauważył, że Nathan wydaje się być inny niż w dwójce? Mam wrażenie, że go postarzali o kilka lat.

A zrobiłem to po swojemu, bo z dachem nie wychodziło - ludzie na ironię losu chowali się pod dachem, a zwłaszcza policjanci. Zrobiłem po prostu kilka najazdów na Blackwater i jeżdżąc konno zabijałem policję itd. W międzyczasie uzupełniałem zapasy Moonlighta i lekarstw, bo w czasie gry zarobiłem dość sporo kasy. Przy okazji nabiłem też trofeum z ucieczką na Hungarian Half-Bred koniu przed stróżami prawa i za Ze zwierząt to muszę znaleźć jeszcze Seagulla jeśli się nie mylę. Pytanie - jeśli zabiłem kaczkę i zebrałem pióro, ale zabili mnie i nie mam tego zapisanego w statystykach, to muszę jeszcze raz na niego polować?

Przeszedłem grę i przyznaję, że fabuła bardzo dobra. Pod koniec gry tylko nudziły mnie misje z łapaniem krów i koni, ale do przetrawienia to. Podobało mi się zakończenie - nie było ono w tym miejscu, w którym się go spodziewałem, a fabuła główna nie skończyła się tak jak w innych grach: Podoba mi się takie zakończenie, bo w końcu jakieś normalne, oryginalne. No i do tego przy zakończeniu wpadły mi z 3-4 trofki Za grafikę i fabułę dałbym tej grze dziesiątkę, ale właśnie te bugi, które mimo wszystko w grze występują (blokada strzałów trafiła mi się potem jeszcze kilka razy i np. koło Manzanita Post nie mogłem strzelać z ukrycia, musiałem na stojąco walczyć) powodują, że ocenę obniżam do 9. Nie będę dobijać gry do 100%, bo w Liar's Dice ok, dałem sobie jakoś radę, ale przy pokerze itd. takiego farta nie mam, do tego mam błąd, że nie zalicza mi gra ataku na gang Waltona na Solomon's Folly - atakowałem i odbierałem im ten sejf już z 3 razy, a do ciuchów dalej mi tego nie odhaczyło. W takim razie denerwować się nie zamierzam i dobiję trofki, które dobiję na spokojnie - to z niedźwiedziami, zwierzakami, wywaleniem ludzi z pubów i ten "pardon letter" z 5000$ grzywny na koncie... A skoro mowa o tym trofku, to czy jest jakiś lepszy sposób na nabicie tej kwoty niż zabijanie stróżów prawa? Ja już z 10 wybiłem, a mam dopiero nie całe 900

Yano, chodzi ci o to? Szczerze mówiąc ten opis w ogóle mi nie pomaga. Mi zależy na zasadach gier, a wtedy sam wygram, dam radę Tylko po prostu nie jarzę rozgrywki np. w pokerze i Liar's Dice. A potrzebuje zwłaszcza do tego drugiego, by coś tam wygrać dla Strangera z Armadillo.

Taka mała prośba - czy mógłby ktoś napisać krótko o co chodzi w każdej z minigier (oprócz tego z nożami i dłonią, bo to logiczne, tak samo jak siłowanie się i rzut podkową)? Bo np. mam wygrać w Blackjacka i Liar's Dice, a nie umiem w ogóle obczaić zasad gier mimo znajomości angielskiego na średnim poziomie

Słupek, śmieszny jesteś. Twierdzisz, że nie potrafię przeboleć tego, że gra wg. was jest idealna i dlatego szukam byle pierdół, by napisać, że ma bugi? Nieee. Bo nie doczytanie tekstur, czy kobietę-osioł bym zrozumiał jeszcze. Ale nie blokowanie strzelania, czy wywalanie z multi bez żadnego info. Widocznie miałem pecha, ale znam osoby, które też miewały podobne błędy, że np. jak polowali na złoczyńców to mogli strzelać do jego ludzi, ale nie w samego poszukiwanego. Zero ściemy. I ok, żebym nie miał tamtego błędu to też bym był za tym, że RDR to gra roku. Ale nawet, jeśli bugi zdarzają się tylko niektórym, to w grze akcji nie ma prawa wystąpić błąd blokujący strzelanie i ukończenie gry. To tak, jakbyś w wyścigówce nie mógł się ruszyć ze startu. TheRozi - nie mam PS+, a na ofertę tego dodatku w PSS nawet nie wchodziłem.