
Treść opublikowana przez giger_andrus
-
Wiedźmin 3: Newsy, patche, DLC, dodatki
Jest gdzieś dostępny spis darmowych DLC w kupie oraz sposobów ich odblokowania w grze ?
- Wiedźmin 3: Gwint, Karty, Gracze
- Wiedźmin 3: Gwint, Karty, Gracze
-
Destiny
Myślę, że ani złotówki już w ten tytuł nie wpompuję... Po tym jak zobaczyłem ile może zaoferować tytuł za 209 pln (Wiedźmin3) oraz rozpisce premier (wrzesień MGS, listopad Battlefront itd.), sram na Destiny z budżetem 500 mln dolców i na dobre wyleczyłem się z tego Co ugrałem to moje i zaprzeczyć się nie da, że gra mutli w fajnej ekipie jest przednia ale czas na nowe wyzwania. Mam nadzieję, że nowy dodatek da Wam sporo frajdy, ale kolejne 140 pln..... chore !
- Destiny
-
Destiny
Ponieważ tracisz za dużo czasu na biaganie z mieczem. Swordbearera powinieneś bić z shotguna stojąc na skale (tam gdzie kielich). Następnie od razu biegniesz na prawo (tam skąd strzelasz rakietą). Walisz dwa miecze, wracasz na skałkę i znowu rakieta. Zdążysz wbić kolejne dwa ciosy zanim Ci miecz zniknie. TYLE.
-
Destiny
Mnie też nie przeszkadza jak ludzie biegają z pięcioma klamkami .... kiedy pięć jest dostępnych (jak w Uncharted 3 chociażby) Ale w grze, w której jest ponad dwadzieścia egzotyków i co najmniej kilka dobrych legendarek a ponad 90% ludzi lata z trzema - coś jest nie tak. A przecież czuwa nad tym armia dobrze opłaconych twórców. Tyle mam do powiedzenia na ten temat PS. sporo czasu spędziłem w Destiny, sporo w Iron Bannerze, gram od premiery. Ani razu nie zginąłem od No Land Beyond
-
Destiny
Jeszcze raz zaznaczam. Proszę nie mylić narzekania z wymianą spostrzeżeń. Czy ktokolwiek napisał tu "NIE GRAM W TO BO THORN JEST ZA MOCNY" ? Druga sprawa. Owszem balans bywa różny, raz lepszy raz gorszy. Ale pokaż mi teraz jakieś FPS z budżetem 500mln dolarów i tak kiepskim balansem. Piszę FPS bo tutaj leży siła Destiny a nie w elementach MMO.
-
Destiny
Mając do dyspozycji taką a nie inną ilość broni oraz perków, oczekiwałbym lepszego balansu. Grając w Destiny praktycznie od premiery można poczuć się jak na huśtawce. Każdy patch wprowadza drastyczne zmiany podczas gdy powinien gładko iść w stronę perfekcyjnego balansu (chyba, że się mylę?) Easy, ja tu nie narzekam tylko wypisuję swoje luźne przemyślenia I opieram się na zwyczajnej statystyce. Piszesz o scoutach, autoriflach - OK, tylko że spotkać takich na mapie to jest może 5%. Cała reszta lata z Thornem albo Vexem i do tego shotgunem. A kiedyś latała z Vexem oraz fusionem (który też miał swój przegięty moment chwały), aby później zmienić Vexa na Surosa (który oceniany był 10/10 w PvE i PvP jednocześnie) O ile dobrze pamiętam Easy, to doskonale zobrazowałeś tą dysproporcję TY SAM, nieświadomie. Zaraz po tym jak powróciłeś do Destiny po dłuższej przerwie, stwierdziłeś, że nie ma sensu grać handcannonem (Thorn / Hawkmoon), ponieważ jest słaby. TYLE ŻE PAMIĘTAŁEŚ GO SPRZED PATCHA. A dzień / dwa dni później oświadczyłeś jaki ten Thorn kozacki
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
- Destiny
-
Destiny
Zle rozumiesz. Jeszcze miesiac po wyjsciu dodatku mialem jedynie huntera i gralem z doskoku, bez ekipy, bez raidow. Kiedy wreszcie przysiadlem to zrobilem 2x 32 tytana, 32 huntera i 31,5 warlocka. Szybko i bezbolesnie. Do tego prawie wszystkie egzotyki. Stad moje stwierdzenie, ze to jakims mega wyczynem nie jest. A slaby drop to miewa kazdy.