Skocz do zawartości

giger_andrus

Użytkownicy
  • Postów

    3 002
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Odpowiedzi opublikowane przez giger_andrus

  1. 18 minut temu, creatinfreak napisał:

    Jak to nie musi. Nawet fani przez brak informacji patrzą w stronę konkurencji. Tak więc chociaż coś powinni ujawnić.


    Nie wydaje mi się, żeby ludzie a tym bardziej fani czuli potrzebę decydowania co kupią najwcześniej za 10 miesięcy.

  2. Każda drużyna musi kiedyś przegrać, nawet taka maszynka Kloppa. Często musi przegrać właśnie z teoretycznym słabeuszem, kiedy spodziewamy się tego najmniej.
    Bardziej zastanawia mnie fakt czy to nie jest jakiś większy kryzys Liverpoolu. Przegrali ale co ważniejsze zrobili to w kiepskim stylu, po rażących błędach obrony. Jak do tego dodamy przeciętną aktualnie skuteczność atakujących no i wtopę w LM to się zaraz okaże, że z tej LM przedwcześnie mogą odpaść. Z Atletico a nie Bayernem, Barcą czy PSG. Przynajmniej tytuł w kraju już sobie praktycznie zapewnili.

  3. 1 godzinę temu, columbo napisał:

    Oby tylko DLC wydali w jednym pakiecie, a nie rozbili premierę trzech dodatków w czasie.


    W edycji specjalnej znajduje się season pass, co może oznaczać kilka rozbitych dodatków.

  4. 7 minut temu, Kmiot napisał:

    @marbel007 Też uwielbiam ten utwór, a że znam go już bardzo dobrze, to szukam utrudnień (skoro na Expert+ wysiadam). Miałem też taką fazę gdy przechodziłem z Harda na Experta, wtedy również na pewnym etapie utrudniałem sobie zwykłego Harda Faster Songiem, a potem naturalnie przeniosłem się na Experta. Myślę, że niektóre utwory byłyby nawet w moim zasięgu na Expert+, ale za mało ogólnie gram w Beat Sabera, by się na tyle wyrobić. Bo ten poziom wymaga już metodycznego treningu, albo wrodzonego talentu. 

     

    I chyba wiem, o którym momencie mówisz. Niby prosty mapping, ale z racji, że jedna ręka musi robić zupełnie co innego, niż druga i często w innym tempie, to robi się problem z motoryczną synchronizacją. Akurat ten urywek w The Greatest Show na tyle ułatwia sprawę, że najpierw wchodzi prawa ręka i mamy czas na wprowadzenie jej w odpowiedni rytm prawo - lewo... by po chwili o niej zapomnieć i pozwolić działać samej (automatyzm), a my przenosimy naszą uwagę na rękę lewą. Tutaj dla mnie to wypada dość naturalnie, bo jest fajnie wyliczone w czasie i nigdy nie miałem z tym fragmentem kłopotów, ale z podobnymi w innych utworach to już tak.

    Tak to już jest, że to co dla mnie jest łatwe, dla kogoś innego już nie musi. I na odwrót.


    Spotkałem się opinią, że ten poziom wymaga również bardziej dokładnych kontrolerów niż Move'y. Pewnie między innymi z tego powodu większość wymiataczy streamerów to użytkownicy PC.
    Bardzo dobre ćwiczenie dla perkusistów. Jedna ręka gra co innego, druga co innego a czasem dorzucają jeszcze nogę. Ponoć jednym z najlepszych na świecie jest grajek z zespołu TOOL. Ciekawe jakby sobie poradził w BS.

  5. 13 godzin temu, Sylvan Wielki napisał:

    "Kurde bele", jak mawiał Lobo. Nie jestem przekonany, czy to odpowiedni temat do takiej dyskusji, ale skoro pytasz, odpowiem (zresztą gorsza rzeczy się tu działy, najwyżej admin przeniesie do działu platyn. :unknown:

    Odyseję splatynowałem w 69 godz. a Orgins jest skromniejszy, zatem kilkanaście godzin mniej całość zajmie. Zapewniam. Tu nie chodzi o osiągnięcia. Gram ponad trzy dekady, a przecież dawniej czegoś takiego nie było i też przechodziło się kilka razy dany tytuł. Ja pamiętam, że dwukrotnie genialne Suikoden II oraz FF VIII ukończyłem, a wybitną Castlevanie: Symfonię Nocy, to chyba na każdej platformie ograłem. Front Mission III i kultowego, drugiego RE na cudnym PSX też wiele razy zaliczyłem. Tutaj najzwyczajniej w świecie znakomicie się bawię i dobrze do Siwy wrócić i wcielić się w Bayeka po raz kolejny.

    Zresztą jak gra jest świetna, to aż chce się z nią spędzić więcej czasu. Ja to się cieszę, że tak mało pozycji ma kilka różnych wersji osiągnięć w zależności od rejonu (gdyby Dead Cells miałoby jeszcze dwa, to całkiem bym chyba osiwiał :sapek:).

    Bo czasami to zdarza się takie kombo.:yahoo: Akurat to moja ulubiona gra poprzedniej generacji więc sobie pozwoliłem na .... naście przejść - z tym, że pierwsze trwało 44 godz. a ostatnie bodaj 96 min.

    fXh59Js.jpg

    82Ak1wO.png

    :shok::diablo::platinum::platinum::platinum::platinum:

    I mam nadzieję, że na PS V ukaże się godny Kolosom  rimejk, to wpadnie 4 ta. :greeting:


    A wystarczyły tylko 3 słowa. 
    „Jestem chorym poyebem.”

    :yao:

    Szacun. 

    • Dzięki 1
  6. Trochę mnie dziwi taka sytuacja. Grając w jedynkę w sumie nie dało się zabłądzić. System umiejętności, które otwierają drogę do kolejnych lokacji prowadził za rączkę. Przykładowo nie miałem dasha to nie wszedłem do krainy gdzie trzeba go używać. 
    Czy w dwójce serio się to zmieniło?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...