Trochę podkręciłem się fotami od Dejva, a że myślę powoli o wymianie auta to podjechałem do Peugeota oglądnąć tę 508mkę. Faktycznie w środku mega, sprawdzałem kombi, cena też bardzo ok, bo auto pod korek wyposażone, na piknej feldze, z 225 konną hybrydą po wszystkich rabatach 160 tys brutto.
Niestety chyba odpadło w przedbiegach bo jako podwójny tatusiek to z tyłu jest mega ciasno. Już pomijam bardzo nisko schodzącą linie dachu, ale na nogi jest mało miejsca. Nie wiem jak oni to zrobili, ale miejsca z tylu na nogi jest mniej niż w znacznie krótszym trocu. Mega szkoda, bo chyba bym zamówił.
Ogólnie pojeździłem trochę po salonach i z furami z segmentu D dalej lipa z czasem (7-12 miesięcy, np Camry). Suvy trochę szybciej ok 5 miechów.
Bardzo mi w oko wpadła Toyota Highlander (idealna bo duuuuza na zewnątrz i dużo miejsca w środku). Jednak min 230 tys brutto (po przygodzie z odi obiecałem sobie, że auta max do 200 tys). No ale zastanawiam się nad zmianą zajęcia od listopada/stycznia , jak dopnę wsio, to może sobie sprawię tę toykę.