Skocz do zawartości

balon

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez balon

  1. balon odpowiedział(a) na Lain odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Ja używam Vagowskie ACC od ponad 7 lat. Dla mnie jest naprawdę spoko. Ustaw sobie najmniejszy odstęp od auta poprzedzającego i już tak szybko nie zwalnia. Z drugiej strony ACC jest tak skalibrowany, jak mówią przepisy, aby trzymać bezpieczną odległość i w razie nagłego hamowania z dużej prędkości zdążyć zareagować. W ogóle po tych latach użytkowania tego systemu, nie wyobrażam sobie już długo tras na autostradzie lub ekspresówce bez ACC.
  2. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Daj spokój. 0/5 za 3 i dalej rzucał. Kleber podobnie. To jest to co Kidd mówił po meczu nr 2. Że jak nie trafiamy 2 trójek pod rząd, to nie możemy walić 3, tylko przerzucić grę pod kosz i Med. Luka czy Brunson dziś to ogarniał. Bullock i Kleber nie. Żyj i umieraj przez trójki.
  3. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No niestety Harden nie potrafił grać z drużyną ja mu nie siedziało, nie potrafił tak jak Luka oddać piłkę i zejść na słabą stronę. Nie potrafił w zaciętych meczach zmienić swojego stylu tylko uparcie walił za 3. Itd. Jednak żeby była jasności nie mówię, że on ma niskie BB iq. Typ gra w NBA, był swego czasu 1 osobowym atakiem, zdobył mvp. Nie może mieć niskiego iq robiąc takie rzeczy w najlepszej lidze świata. Piszę tylko, że Luka mimo 23 lat (w tym wieku Harden był rezerwowym w OKC), ma wyższe bbiq, już lepiej czyta grę i potrafi lepiej dostosować się do stylu obrony przeciwnika (nie cegląc na potęgę i trzymając %). Co do meczu to znowu mega obrona Dubs, spokój, klasa currego i smierć przez trójki mavs. Strasznie są jednowymiarowi. To jest naprawdę kopia Rockets za Hardena. Golden jest dużo lepszą drużyną. Ciekawą i trafną rzecz pod koniec meczu powiedział Stan Van Gundy. Luka musi zrobić kolejny krok. Po tym jak stał się najlepszym ofensywny graczem ligi, musi teraz swoje ciało i obronę wznieść poziom wyżej.
  4. balon odpowiedział(a) na Grzegorzo odpowiedź w temacie w Ogólne
    Pamiętam, że też się z tym bossem najbardziej męczyłem. Chyba łukiem go ujebałem, waląc bardzo chaotycznie i na ostrego czuja Niesamowita gra.
  5. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ty filozof co ty znowu piszesz? Jacy trenerzy? Jacy zawodnicy? Daj jakiś cytat kto kiedykolwiek pisał o genialnym iq BB hardena. To że ma/miał genialny talent ofensywny, mocno oparty o niesamowitym skillu grania ciałem i wymuszania fauli to słyszałem i nawet się zgadzam. Natomiast iq zawsze mu brakowało, co tylko potwierdzały i nadal potwierdzają mecze o stawkę. Zresztą w tych PO, jak ciało ma na lvl niżej (+ zmiana przepisów), doskonale było widać jego braki pod kątem myślenia na parkiecie. No ale napewno nasz nadworny filozof forumowy Jarek znawca sportów wszelakich (z ciekawości poczytałem twoje przepychanki o kopanej, tam to dopiero podważasz teorie kwanta XD ), pewno to pisze dla beczki i nigdy by nie wspomniał, że Kayl Anthony Harden to nie poziom iq Luki boom hehe Jedno wiemy napewno 4-0 dla Dallas typer baj Jarek już nie wjedzie. No ale poszedł jak zawsze odważnie, z zębem i przeciw głównemu nurtowi! Kończąc już to jałową dyskusję to z tymi Heat to mega historia. Niesamowicie zbudowany zespół, z dużym nosem. Najwyżej to chyba Herro (13) i Bam (14). Tutaj mini historia Maksia Strusia… - Nie został zaproszony na draft combine przed draftem w 2019 roku - Niewybrany w drafcie - Podpisał kontrakt na grę w NBA i G-League w barwach Celtics - Po podpisaniu standardowego kontraktu, został zwolniony - Podpisał kontrakt na grę w NBA i G-League w barwach Bulls - Po zerwaniu ACL zwolniony przez zespół z Chicago - Podpisał kontrakt na grę w NBA i G-League w barwach Heat Wywalczył gwarantowany kontrakt - Rozpoczął w tych Play-Offach wszystkie mecze w pierwszej piątce, notuje średnio 12 punktów
  6. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jeżeli oglądasz mecze, a nie tylko box score i hajlajty to nie musisz tutaj szukać żadnego kontekstu i wiadomo, który gracz ma wyższy BB iq. No chyba, że zacząłeś oglądać NBA po tym jak Harden opuścił Houston. W sumie mogłoby to wiele tłumaczyć…
  7. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Kurde, że Heat to wyciągnęli Cała 2 połowa bez Buttlera(+ Herro w 4 kw zszedł do szatni i nie wrócił). W 4q było już tylko 2 dla nich i dowieźli. No to był mecz i mamy serię. Co ważne Jimmy i Herro mają być gotowi na gm4.
  8. balon odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Ogólne
    Biedna, ale dość klimatyczna. Jest ok.
  9. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Wracając jeszcze do kozak meczu Looneya 21/12 to „He’s also the first Warriors center to post a 20-10 playoff game since Robert Parish in 1977.” Mocne krycie Currego, Poola i Thompsona otwiera mega lotnisko dla Kevona.
  10. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No był wyrównany i dobrze. Pierwsza połowa Mavs to coś podobnego jak gm7 z suns. Co im siedziało Druga połowa to trochę lepsza obrona dubs i już bez kosmosu za 3. Mavs potrafi odrabiać straty, ale teraz ma trochę inny kaliber po 2 stornie. Obstawiam 3-1 dla GSW po 4 meczach. Luka znowu magia, do tego Brunson 31. Tak jak patrzę na Mavs to przypomina mi się trochę Houston za czasów Hardena. Jeden bardzo dominujący gracz (choć Luka to inny poziomo BB IQ) i grad trójek każdego na parkiecie. Jak nie siedzą trójki, to po meczu. Dziś zdobyli 30 pkt z pomalowanego na 117. Chyba nie da się tak wygrać meczu w finale konfy, a napewno nie serii. Muszą trochę balans zmienić.
  11. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    No mnie za to bawiło, jak ludzie po mega początku sezonu Gsw, gdzie przez 2 miesiące byli niekwestionowanymi liderami NBA (bilans, obrona, atak), tylko jak załapali trochę kontuzji i pogorszyli bilans, zaczęli ich skreślać, umniejszać i nie dawać szans w PO. Przecież to jest mega utalentowany i ułożony team, ze świetnym trenerem, doświadczony, z dobrą chemią i doskonałą obroną (czego jeszcze trzeba na PO?). To, że będą dla każdego mocni, jak wrócą do zdrowia było pewne jak 2+2. Co do bilansu z RS (szczególnie tych covidowych jest wg mnie średnio wymierne). GSW z Denver, Grizz i Mavs mieli bilans 1:2… Choć patrząc na to jakie teamy zostały w grze, to na bank Boston byłby najtrudniejszą przeprawą dla GSW i cieszę się, że będą mieli przewagę parkietu w ewentualnym finale. Dziś za to mam nadzieję na wyrównany mecz, bo narazie cienko z tym tematem w finałach konfy. No i jestem ciekaw jak tam Luka odpowie po najgorszym swoim meczu od dawna. Czy nadal będzie miał moc ten mem?
  12. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Apropos obrony GSW i dlaczego do czasu kontuzji Greena to była zdecydowanie najlepsza obrona NBA „ Tylko w pierwszej kwarcie (!) Warriors zaprezentowali cztery rodzaje obrony: - przejmowali zasłony Luki - uprawiali hedging, czyli wysoki obrońca wychodził do zasłony by zatrzymać / uniemożliwić wjazd - następnie przeszli na chwilę w strefę 3-2 - parę razy podwajali Lukę - a wisienką na torcie było Box+1, czyli czterech obrońców w kwadracie i indywidualne krycie Luki - aha, Wiggins chodził zarówno pod jak i nad zasłoną”
  13. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Wiggins, trochę strefy, dużo pomocy Looneya i Greena. Piękna zespołowa obrona.
  14. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Dzień dobry życzę wszystkim miłego dnia
  15. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Dobrze, niech se robi masę Pierwszy raz od dawna mam tak, że nawet jak Golden przegra to nie będę jakoś mocno smutny. Jutro wstaję rano i przed pracą oglądnę bez wyniku.
  16. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ale jak szybko przechodzą objawy to chyba po 5 dniach robi się dwa testy, jak będą negatywne to powrót. Dobrze myślę? Kerr ponoć dość mocno przechodził. Adams chyba wrócił trochę wcześniej niż GM4 ale chyba nie grał ze względu na taktykę?
  17. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Jimmy pięknie idzie. Al covidka ma? Jak bez objawów to może na GM2 wróci. Oby kolano Williamsa wytrzymało ten sezon. Źle to wygląda
  18. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Ziomek czemu ty działasz na takim wyparciu i w tak w wielkiej bańce? Przecież to całkiem normalne, że teraz wszyscy tak piszą, że Suns sucks (tak naprawdę to mocno jedynie w gm7), tak samo jak jeszcze niedawno większość osób zakładało im pierścienie, a nawet ty już jakieś wstępne analizy robiłeś co do serii gsw-suns. Znowu zajebiście filozofujesz. Polecam tekst jednej z najmądrzejszych głów od NBA, na temat dlaczego się suns nie powiodło… „ Zespół z Arizony zaliczył swój najlepszy sezon regularny w historii organizacji, ale niestety nie potrafili przekuć tych sukcesów w sezonie zasadniczym w zwycięstwa podczas fazy playoffs. Przyjrzyjmy się, dlaczego Suns skończyli przedwcześnie sezon i jaka teraz czeka ich przyszłość. ‍ Kibice z Arizony przeżywali piękne chwile podczas tegorocznej kampanii i mieli prawo oczekiwać, że ich ulubieńcy sięgną po pierwsze mistrzostwo w historii klubu. Niestety fenomenalny Luka Doncić i jego Dallas Mavericks odprawili Słońca z kwitkiem, wygrywając w półfinale konferencji 4:3. Przed włodarzami Suns bardzo ciekawe lato i kluczowe decyzje do podjęcia. Jednak najpierw prześledźmy czemu Phoenix tak zawiodło w kluczowych momentach. ‍ Chris Paul problemem? ‍ W jednym z artykułów w styczniu pisałem o potencjalnym niebezpieczeństwie, jakie czyha na Suns, jeśli Chris Paul nadal będzie tak dominującą postacią. Niestety moje przewidywania się sprawdziły i Dallas byli w stanie skutecznie ograniczyć organizację gry zespołu Monty’ego Williamsa w kluczowych momentach. ‍ Momentami wyglądało to tak, jakby każdy z kolegów Paula nie dowierzał, że ich lider ma takie problemy z agresywną obroną rywali i ich podwojeniami. Gdy pozbywał się piłki, to jego partnerzy nie byli w stanie generować odpowiednich pozycji rzutowych i grali bardzo nerwowo i niepewnie. Jedynie Booker próbował wziąć na siebie odpowiedzialność, ale niestety wyglądał momentami jak młody Bryant, który za wszelką cenę forsował rzuty, chcąc pokazać, że jest w stanie wygrać mecz w pojedynkę. ‍ Dallas potrafiło zakłócić świetnie naoliwioną maszynę, jaką były Słońca w sezonie zasadniczym i kompletnie wybili z rytmu Chrisa Paula. Już Pelicans w pierwszej rundzie pokazywali, że to jest klucz do sukcesu przeciwko Suns, ale tam zabrakło wykonawców i lidera na miarę Luki Doncicia. Starcie z Pelicans było ostrzeżeniem, które niestety przeszło niezauważone przez sztab Suns. ‍ Moim zdaniem Phoenix nie będą w stanie zdobyć mistrzostwa z Paulem jako dominującym piłkę zawodnikiem. Rok temu mieli masę szczęścia w playoffs i niewiele brakowało, a udałoby się zdobyć mistrzostwo. Jednak nawet tak fatalny trener, jak Mike Budenholzer (tak wiem, jestem uprzedzony) zorientował się, że kluczem do wygrania z Suns jest neutralizacja Paula. Wystawił od 3 meczu na niego Holidaya i słał częste podwojenia, co kompletnie zachwiało ofensywą Słońc. Dallas zastosowało identyczną taktykę od 3 meczu i również było to skuteczne. ‍ Niestety, ale mistrzostwa w NBA nie zdobywa się, mając za pierwszą opcję tak niskiego zawodnika, który chce dominować piłkę, jak to ma w zwyczaju Paul. Ostatnim mistrzem, który miał gracza podobnego kalibru byli Detroi Pistons z 1990 roku z Isaiahem Thomasem jako główną opcją. ‍ Mam tutaj na myśli, że grając jak Chris Paul można zdobyć mistrzostwo, ale musisz mieć do tego zawodnika jak LeBron James czy Luka Doncić. To znaczy, jeśli buduje się drużynę opartą na tak mocno dominującym piłkę zawodniku, to musi on mieć parametry, przy których niestraszne mu są podwojenia i wysocy, sprawi, silni obrońcy pokroju Jrue Holidaya, czy Doriana Finney-Smitha. Niestety z całym szacunkiem, ale tego Paul nie przeskoczy i mimo całego swojego geniuszu w tym stylu nie poprowadzi drużyny do mistrzostwa. Musiałby mieć masę szczęścia i odpowiednie matchupy. Niestety jak widać, nawet to nie pomogło w zeszłym roku. ‍ Oczywiście ktoś mi teraz odpowie, że jak to, przecież mistrzami NBA został równie filigranowy Curry, jak pierwsza opcja czy np. dominujący piłkę Kyrie Irving. Tak, oczywiście, że oni wygrali mistrzostwo, ale Curry gra głównie jako zawodnik biegający bez piłki, a jeśli już ją ma, to podejmuje błyskawiczne decyzje i nigdy nie hamuje ruchu piłki. To zupełnie inny typ gracza. Natomiast Irving był drugą opcją za Jamesem i bardziej wymieniał się z nim momentami, gdzie zdobywał punkty. Dodatkowo to gracz stricte rzucający, a nie typowy rozgrywający jak Paul. ‍ Także albo sam Paul jakimś cudem odda pole do popisu swoim kolegom w następnym sezonie i zmieni trochę styl gry, ale moim zdaniem nie ma na to szans w tym wieku. Albo Suns znajdą takich pomocników, którzy będą w stanie wziąć na siebie ciężar rozegrania, podczas gdy rywale będą atakować w defensywie Paula. ‍ Co dalej z Aytonem? ‍ Drugim zawodnikiem, od którego oczekiwałem więcej, był Deandre Ayton. Niestety zaliczył fatalną serię i pokazał, że jeszcze wiele pracy przed nim, jeśli chce być wymieniany w ścisłym topie centrów w NBA. Przeciwko tego typu obronie i graniu small-ball, jakie prezentowali Mavs, powinien dominować pod koszami i wymuszać faule. Bardzo nie podobała mi się jego pasywność. Nie walczył i nie prosił o piłkę pod koszem. Wycofywał się z brania na siebie odpowiedzialności, a gdy już podejmował grę, to najczęściej oddawał floatery czy rzuty z wyskoku. Tak grają mięczaki, za przeproszeniem. Powinien sobie obejrzeć wsad nad Luką Doncicniem i na tego typu zagraniach skupić się w następnych rozgrywkach. ‍ Jeśli marzy o maksymalnym kontrakcie, który może podpisać w tym roku, to zdecydowanie musi wymuszać więcej rzutów wolnych i nie stronić od fizycznej walki pod koszem. A wracając do jego kontraktu, to jest to niezwykle istotna kwestia do rozwiązania w tegorocznym offseason. Ciekaw jestem ile Suns są w stanie mu zaproponować i czy inne drużyny nie skuszą się, aby przepłacić za Aytona. Moim zdaniem jest to na tyle młody gracz, który mimo wszystko kapitalnie broni i ma umiejętności do gry w ataku, ale po prostu zabrakło mu charakteru i chęci do twardej gry (trochę jak Chris Bosh na początku kariery). Mimo wszystko uważam, że Phoenix powinni spróbować go zatrzymać, bo na pewno nikogo lepszego nie znajdą. ‍ Jeśli jednak zdecydują się puścić Aytona, to moim powinni spróbować zbudować zespół na wzór Mavericks lub Celtics. Czyli wszechstronność defensywna i spacing połączony z popisami indywidualnymi gwiazd w ofensywie. ‍ Kluczowe decyzje ‍ Także widzimy, że Suns mają przed sobą nie lada trudny orzech do zgryzienia. Przede wszystkim muszą zdecydować, co zrobić z Aytonem. Po drugie jak zbudować zespół, aby wspomóc Paula w rozegraniu. ‍ Zakładając, że nie dojdzie do rewolucji kadrowej, co byłoby głupotą, patrząc na młody trzon zespołu (nie licząc Paula), szukałbym wszechstronności na rynku. Na pewno na plus będzie powrót do gry Dario Saricia, który jest fantastycznym rozgrywającym ze skrzydła, ale powiedzmy, że jego osoba nie uczyni Suns z miejsca mistrzem NBA. ‍ Do tego potrzeba na pewno rozwoju Bookera jako rozgrywającego oraz wzmocnienia pozycji rezerwowego dla Paula. To musi być zawodnik na wzór, chociażby Brunsona z Mavs, który jest w stanie kreować ofensywę pod nieobecność Doncicia i jednocześnie samemu umie zdobywać punkty. Dodatkowo wymieniłbym jednowymiarowych graczy jak Shamet czy Craig na zawodników, którzy potrafią rozegrać piłkę lub są w stanie sami zdobywać punkty, gdy rywale skupiają się na liderach drużyny. ‍ Na pewno mają już taką osobę składzie (Sarić), ale potrzeba przynajmniej jeszcze jednego tego typu gracza. Dodatkowo spróbowałbym sprowadzić typowego „scorera”, jakim przed laty był np. Lue Williams czy Jamal Crawford. Tacy gracze często potrafią zmienić rytm meczów i samemu pchają drużynę do przodu. To było bardzo widoczne w tegorocznych playoffs. Jeśli Paul i Booker nie punktowali i nie kreowali pozycji, to nie za bardzo wiadomo było, co kto ma zrobić z piłką. W tym roku, chociażby Victor Oladipo będzie wolnym agentem, za małą cenę można by spróbować pozyskać zawodnika, który świetnie broni, a jednocześnie wie jak seriami zdobywać punkty. ‍ Drużynowa ofensywa jest świetna, ale potrzeba czasem łamać zagrywki i indywidualności są potrzebne, aby móc wygrywać w najważniejszych momentach w sezonie (co pokazuję Tatum i Doncić). Warriors też grają drużynowo, ale tam piłka nieustannie krąży, a nie jak w Suns ma ją jeden zawodnik, który próbuje nad wszystkim zapanować. ‍ Zmiany są niezbędne ‍ Suns w takim układzie ludzkim nie będą zdolni wygrać mistrzostwa. Paul jest niestety za mały, aby przy tym sposobie gry poprowadzić drużynę do pierścienia. Także albo Suns otoczą go bardziej pasującymi do jego stylu wykonawcami (więcej wszechstronności i umiejętności rozegrania ze skrzydła). Albo poczekają, aż Paulowi skończy się kontrakt i spróbują budować zespół wokół Bookera jak głównej opcji. ‍ Z całego serca życzę Chrisowi, aby udało mu się jeszcze zdobyć upragnione mistrzostwo na zakończenie kariery. Niestety bez niezbędnych wzmocnień lub, w co nie wierzę, zmiany stylu gry z jego strony i odsunięcia się na drugi plan, nie widzę opcji by Phoenix wygrali ligę. Także będę z dużym zaciekawieniem śledził rozwój wypadków w Arizonie podczas letniej przerwy. „
  19. balon odpowiedział(a) na krupek odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    No i chyba po to się właśnie szczepi aby katarek nie zakończył się pneumokokami…
  20. balon odpowiedział(a) na krupek odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    No i?
  21. balon odpowiedział(a) na krupek odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    Panie szczepienia nie są na katar albo kaszel…
  22. balon odpowiedział(a) na krupek odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    @BudTo samo chciałem napisać. Nosidełko jak najkrócej, nie jest one dobre dla pleców, bioder itp. Jak trzeba jechać autem, to trzeba, ale jako wózka nie używaj. Nosidełko jako wózek, oficjalnie jest bardziej dla dziecka niż szczepienia My ofc szczepiliśmy.
  23. balon odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w Ogólne
    Jak uwielbiam Contol tak czasówkę i żeton zrobiłem po jednym i odpuściłem. Przynajmniej zobaczyłem jak mogliby popsuć tę grę, jakby oparli się tylko na takich aktywnościach. Generyczne i powtarzalne tematy zabijają fajność gierek.
  24. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Krzysztof został dziś pierwszym graczem który przegrał 5 serii prowadząc 2-0, ba jest też pierwszym co przegrał 4 2-0. Może i coś mu dolegało, w sumie u niego to nic nowego w PO (cały sezon mówiłem, że strasznie eksploatują dziadka), ale on najbardziej to był dojebany mentalnie i tak lepiej się ruszał niż to co prezentował pod kątem, ustawiania, motywowania i dyrygowania zespołem. To był mental jakby mu kosmici talent wyssali oraz jajca wycięło. No dziwnie to wyglądało. Ale dziś/wczoraj tweeter oszalał. Zawodnicy NBA chyba ostatni raz tyle tweetow dali, jak Curry pobił rekord za 3. No pięknie się czyta, jak czarni bracia jarają się białym, misiowatym 23 latkiem z Europy. A tym czasem XD
  25. NBA

    balon odpowiedział(a) na Kame odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Biorąc formę GSW po all star to tak nie do końca No ale tak serio faktycznie Boston i Dallas, nie ma tu przypadku.