balon

W końcu przysiadłem na dobre. Bożesz ty mój panie Jeremiaszku dajcie proszę jeszcze jakieś tipy, jak ogarnąć celowanie z broni. Ustawiłem chyba po Bzdurasowemu i Bartgowemu, no ale dalej jest mega słabo. Przysięgam, że jakby się dało to nastawiałbym full auto aim. Muszę się jakoś z tym ogarnąć, albo mnie totalnie odrzuci. No a chcę grać bo klimat, dialogi, miasto jest mega

No akurat do czwórki chyba było w miarę ok. Z tego co widzę, to od piątki zrobił jakiś odjazd. Jak chcę się odstresować do włączam np Mario Odyssey, a nie generyka z wiecznym respawnem. Dla mnie takie rzeczy to właśnie zaprzeczenie totalnego odstresowania. No ale każdy lubi coś innego…

Nie, no można. Przecież on się tam bić nie będzie od razu. Za to dużo innych aktywności na start. Jak mu się nie spodoba to nie ma co cisnąć, jak się spodoba to stary nie będzie musiał mu pisać zwolnień na w-f, no i będzie „trochę” do przodu pod kątem motoryki względem kolegów tabletowców.

Red nawet nie ma co się zastanawiać. Tam jest więcej fikołków, rozciągania, pseudo pompek, skłonów itp niż walki. Ogólnorozwojówka zawsze na plus i w każdym wieku. Do tego obędzie się trochę z innymi dziećmi niż koledzy z podwórka i przedszkola.

Z tymi tłami w exach na ps4 to w ogóle mało logiki. Przeważnie jednolite czarne, czasami jednolite niebieskie, ale też bywały kolorowe jak np Horizon ZD czy Medievil.

No lepiej. Na PS4 zawsze ta sama czcionka i przeważnie czarne tło (były czasami w tle wyjątki np niebieskie jednolite ) Teraz jest powrót do tego co było na PS3, choć nawet jest lepiej, bo tam czcionka praktycznie taka sama była, tylko tła różne.

Tak to wygląda: exy PS4 exy PS5

No takie aby było jakieś tam wyzwanie w „wątku głównym” to faktycznie dwie części DK oraz NSMB.

U nas na koszu też najmłodsza jest 4-7, ale dobieramy zawsze tak, aby byli mniej więcej rówieśnicy w parach i nie było dużych dysproporcji wagi/wzrostu.

Z czasem i tak ci wpierdoli, nie uciekniesz od tego, i to czy będzie, lub nie coś ćwiczył No a ty się nie broniłeś w podstawówce przed gnojami? Wydaje mi się, że w tak młodym wieku to raczej ważniejszy jest charakter i ogólna sprawność fizyczna, aby się obronić. No a w starszym wieku? W obecnych pojebanych czasach to można dostać kosę i elo Ale tak serio to każda aktywność jest dobra, szczególnie taka, gdzie masz dużo ogólnorozwojówki, a na sztukach walki, jest tego duuuużo.

Zresztą wiele platformówek od Niny ma znacznie bardziej wymagające postgame. Do tego często są łatwe do przejścia, a ciężkie do wymasterowania. Taki urok tych gierek.

Oj joj czuję strach tatuśka Kolegi syn chodził do grudnia na judo od 5 do 8 roku życia. Niestety w grudniu na treningu złamał fest obojczyk. W sumie wina trenera. Ćwiczył w parze (taczka) z 3 lata starszym chłopakiem, niestety za takiego kajtka, rok różnicy to dużo, a co dopiero 3. Tak więc jak zapiszesz syna na sztuki walki to zwracaj uwagę, aby ćwiczenia w parze robił w miarę z odpowiednikem posturalnym/rówieśnikiem.

No to sobie choćby wyobraź takiego Elexa drugiego, z takim wykonaniem…

Mam podobne odczucia. Ściągnąłem aby zobaczyć jak to wygląda i się rusza na TV. No mega to się prezentuje, detale, roślinność, ostrość, płynność. Tylko czemu to jest takie durne? No a najgorsze to te respawny posterunków. Ja je bie. Oj dużo bym dał, aby na tym silniku, responsywności zrobić np. jakieś dobre średniowieczne aRPG, z dobrą fabułą, questami.

Chwila w ustawieniach obrazu i masz normalne kolory oraz kontrast. Faktycznie tryb gry randomowo na XH90 ma deko wyprane komory.

Ile trza będzie czekać na wersję w GP?

Nie dziś, nie jutro, lecz za rok maturzysto. Mimo wszystko szkoda.

Taaaa czuje, że jebną LAL jak Bron posiedzi przez kolano.

Bdb zestaw cena Horizona spadnie

O flurwa skończyłem dziś Strażaków. Co to była za fajna gierka 17h i w ogóle mi się nie nudziło, dłużyło, a dialogi wjeżdżały piknie. Gierkę grałem sesjami po 1-2h, nie wiem może jak jakiś gejmer jedzie 5-8h pod rząd, to może się podmęczyć. Mi tu chyba wsio zagrało, a jak pomyślę, że to ograłem z passa to aż mi deko głupio (chyba pierwszy raz mam takie uczucie). Nawet te końcowe Z chęcią za jakiś czas ograłbym kolejną przygodę tego teamu. Dobra, korytarzyk ograny, więc czas teraz na Cyberka.

Jutro np grają ma wyjeździe z Atlantą walczącą mocno o PO(PIN). Taki średni tanker:) No i ten grafik nie jest wcale łatwy, bo teraz np mają 5 meczy pod rząd (a do końca 8 wyjazdów i 3 u siebie) na wyjedzie w tym 2 x b2b (Orlando>Miami i Was>Memphis)

No mam nadzieję, że na Was wyjdą bez Klaya i Greena. Będzie to ważny mecz w kontekście rozstawienia w 2 rundzie. Bezpośredni ich bilans to 1-1. Chyba że do tego czasu „wjebią” 2 miejsce. Jedno jest pewne gsw na bank nie będzie za wszelką cenę walczyć o bilans i będą dawali odpoczynek, co zresztą robią prawie cały sezon. Kerr to bardzo mądry kołcz i uczy się na błędach (forsowanie 73 win, czy za szybkie wprowadzenie Duranta).

No tak i nie. Wygrywali przecież na wyjeździe z Suns, Nets z Durantem i Hardenem, Heat, Jazz itd. Gsw na początku sezonu grało mega basket (ofc grafik im też sprzyjał). Szybki, zespołowy, z zajebistą chemią. Wg mnie to jest jedyna drużyna, która na wschodzie może w serii (słowo klucz) postawić się Suns, oczywiście pod warunkiem, że Curry wróci na PO w pełni sił, a Green wróci na swoje normalne tryby w def (tutaj ma jeszcze sporo czasu).

Gsw mają z MEM bilans 1-1, ale w tym meczu co gsw przegrało (-8) nie grał Green. Ten mecz 29 marca, też pewno będzie średnio wymierny bo bez Currego i możliwe też że bez Moranta (ma pauzować ok 2 tyg ze względu na kolano). Wg mnie miśki w tym roku nic wielkiego nie ugrają w PO, zabraknie im doświadczenia. PO to naprawdę inna gra niż RS. Chociaż nie powiem grają bardzo fajnie. Obrona, atletyzm, no i ofc JAAaa. Taka ciekawostka, że Grizz są w tym sezonie 15-2 jak nie gra Morant. Naprawdę ciężko się z tym nie zgodzić kierując się rozumem i tym co robią w RS. No własnej w RS ile to już było przypadków, że faworyci zawodzili, albo czarne konie włączali wyższy bieg. Inna intensywność obrony, uczenie się słabości rywali (serie), gdzie czasami detal potrafi odmienić losy serii. No ale będzie grane

A GSW z pierwszych 2,5 miesięcy? Czyli nr 1 bilans, nr 1 obrona, nr 3 atak (2-1 z Suns, 1-1 z Bucks). Ja bym GSW nie skreślał. Są niewiadomą, ale mają mega potencjał i przede wszystkim doświadczenie w PO i finałach. Co ważne nie mają presji, że coś muszą, czyli coś jak np KRISPOL, dla którego wg mnie to ostatnia szansa na tytuł (forma/wiek/zdrowie). Ja bym chciał finał Bucks-GSW. Dwie drużyny budowane latami, metodycznie, tzw procesy, gdzie ich filary są z nimi od draftu lub/i długo lat w zespole. Mało tego jest w obecnych czasach, dlatego jestem fanem tych drużyn.