-
Postów
19 874 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez balon
-
No zajebiste to jest, te gadki, no flurwa Co mnie zaskoczyło na duży plus, to nadal mieszanie gameplayu to jakaś zagadka, tu skakanie, tu walka, tu mega dialog z jajem, tu jeszcze coś (nie będę pisał bo spoiler). Byłem przekonany że to będzie jedynie strzelanie z przerwą na gadanie.
-
No względem PS3 to jeszcze lepsze tekstury, hdr, dużo zmniejszony popup, większy dtaw distance, większy ruch na ulicach itd. No i 720p w szarpanych 30 ks vs 4k w płynnych 60ks. Bardzo lubię V (w sumie jak każde GTA, no dobra IV uwielbiam) i dla mnie te zmiany to na loozie są warte cenę burgera w zestawie. PC do grania dla mnie nie istnieje, więc dla mnie bardzo dobry deal. Kto ma i lubi grać na PC to faktycznie nie ma co się pasjonować Inne pytanie kiedy ja w to zagram?
-
Caru show https://www.instagram.com/reel/CbBvxgdDxZP/?utm_medium=share_sheet
-
No ja za 42 zyle będę miał taką różnicę. Trochę przepaść, ostatnio grałem w to na PS3 https://youtu.be/PSJkDqP6mX4 vs Shttps://youtu.be/TAUdqs4y-TQ
-
Ja mam jak coś DV włączony na XSX i jest ok.
-
No ale ewidentnie coś się gryzie z tym danym modelem, bo przecież inni oledowcy, jak i ledowcy nie mają takiego shitu na ekranie.
-
A kto tak pisał? Nigdzie nie widziałem takiej opinii. Looney ma niepodważalną rolę i miejsce w s5. Myślę, że fani i nie fani Gsw, co znają się na temacie, to wiedzą co będzie miał Wieseman robić w tym sezonie, biorąc pod uwagę jego długą kontuzję/jego warunki i zasięg (chyba obecnie największy w NBA). Jak coś napisałem wcześniej jaka to będzie rola.
-
Powiem inaczej, ten PL dub jest jaki jest, ale pasuje on napewno bardziej do takiej komiksowej stylistyki niż innych, „poważniejszych” gierek. Inna sprawa, że jak ktoś nie zna bdb ze słuchu angielskiego to będzie miał tu problemy, bo wiele dialogów jest podczas intensywnych akcji i ciężko będzie czytać i grać.
-
Faktycznie, ale zajebiście jest to zagrane i dobre dialogi, a jak na gierkę action-adventure to istny topik. Poziom gierek Sony pod tym względem.
-
Chorujesz w końcu na odbyt czy na gardło?
-
Jedno i drugie napewno kiedyś nastąpi
-
No ale tam jest chyba dużo większe stężenie CO2 niż w powietrzu? chyba po coś jest go tyle ile jest w atmosferze? Może właśnie większe stężenie CO2 podrażnia? Szczerze to możliwe, że macie racje. Nie jestem specjalistom od gazu i przełyku XD Nie za bardzo mnie to interesuje, tym bardziej, że zdecydowanie wolę wodę bez gazu. Dostałem tylko takie info + jak boli mnie gardło, unikam gazowanego, bo mi podrażnia je jeszcze bardziej.
-
Jak nie grał Klay to grał Green, jak wróci Klay, to Green nie gra. Razem rozegrali 3 sekundy na parkiecie. Może to będzie dla ciebie jakiś sygnał dlaczego GSW byli na plusie i to większym jak nie grał Thompson. Dobra czas na Szykago
-
Właśnie skończyłem oglądać. Klay piękny timming na ZM hehe. Chyba czyta ten temat (jak Green). No dziś GSW faktycznie wyglądali jak z pierwszych 2 miesięcy i to bez 5 ważnych/bardzo ważnych graczy oraz w meczu, gdzie ich lider punktowy oddaje mniej rzutów, niż ma asyst (7 do 8). Od 2 kw kontrolowali mecz, gdzie przez większość czasu było ok + 18-20 i to wszystko z obrońcami tytułu, prawie w pełnym składzie i zdrowiu, mających przed tym meczem 6 win z rzędu. No nie są średnią drużyną. No a Korver tfuu Klay Thompson 38 pkt 6 zb 5 as do tego 8 trójek i wsio na bdb skuteczności. Po tym meczem już jest 7-0 ten stat No i na deser Kumminga. Znowu bdb mecz 14/11 i naprawdę momentami dawał radę sobie z Giansem
-
A ile finalnie wyszło za tę Kijankę?
-
No robił to już w tym i poprzednich sezonach. Może nie jako główny obrońca, ale pomoc. No i Green potrafi wyjść wyżej i trójkę przykryć, czego Looney nie zrobi. Zasięg mocno zbliżony. Green 217, Jokic 221.
-
Warriors już byli 3 razy w niebiosach za czasów Klaya:) No jakiś tam efekt jest, bo gsw są na plusie jak on jest na parkiecie. No i tutaj naprawdę poczekał bym jeszcze na Greena. Wydaje mi się, że to może być 2 lvl etapu powrotu Klaya. Zasłony, passy to z tego w sumie zawsze żył Thompson. Teraz często gra na piłce, deko koślawe crossy czy forsowanie postup, to nie do końca jego gra.
-
On ma dać epizody z 10 min, postraszyć blokiem, coś mu zapakować nad głową, trochę pomasować, poprzepychać. Niby nic trudnego, ale obecnie GSW nie ma ludzi do tego (on ma gigantyczny wingspan 230 cm! Dużo większy niż Gianis 221, Jokic 221, czy nawet Embid 226). To naprawdę przydaje się przy rim protect. No i jednak on był bez gry 10 miesięcy, nie 36 jak Klay, to jest jakieś ekstremum. To nawet Jordan jak wrócił po krótszym czasie i bez kontuzji był zardzewiały i nie był sobą. Dopiero pełen sezon przygotowawczy znowu go wrzucił na odpowiednie tory. Tak w ogóle to ciężko wyczuć jaka tam para będzie. Gsw może być jeszcze 2 (mem ma trudniejszy grafik, w tym mają jeszcze jeden mecz bezpośrednio), a Denver zarówno 6 jak i 4, a nawet 7 (tu raczej już chyba teoretycznie).
-
No w kręgach ludzi znających się na koszu to raczej nie było jakiś dużych oczekiwań co do jego powrotu i raczej na plus to wyglada niż ludzie myśleli, szczególnie w pierwszym roku po powrocie. No chyba, że ty myślałeś, że po 3 latach bez grania zaraz rzuci 60 pkt w 3 kw jak kiedyś, no ale to już twój problem. Tak jak pisałem. Daj mu jeszcze czasu i Greena. Tutaj będzie tylko lepiej. On nie ma ich zatrzymać, ma ich zmęczyć, faulować, straszyć swoim olbrzymim wingspanem jak Lonney czy Green będą na ławce za faule lub odpoczywać. Tylko tyle i aż tyle. Tutaj też (obrona c i pomalowanego) może być tylko lepiej. Od przerwy all Star jak nie ma cp3 to mają 5-4 bilans, i dość łatwy grafik. Tutaj też może być tylko lepiej jak wróci CP3 Broniłby bo go pewno dużo też Green który ma prawie taki sam zasięg, to tego Looney i Wiseman jak mięso. Pod tym kątem też tylko lepiej może być Patrzę Mejm cytuje. Już myślałem, że jakiś skrót znowu ogladnałeś i masz jakieś super wnioski. Ja pierdole ja tu rozprawkę o NBA z telefonu piszę w 20 min na kiblu, a maruda cytuje błąd. I co ulżyło ci? Już chyba w rodzicielstwie więcej wnoszące posty piszesz…
-
Tak w ogóle przed wczoraj Wieseman zadebiutował. Co się rzuca w uczy to dużo mięśnia dołożył. Trochę mnie śmieszą te teksty jak to on był tragiczny w rookie sezon. Fakt miał chłopak problemy z rotowaniem w obronie czy wychodzeniem po piłkę w ataku (słabo rokował w PNC), ale to był lekko wychudzony 19 letni 7footer, który zadebiutował w NBA tylko po 3 meczach na uniwerku i żadnym w lidze letniej. Pograł 4 miechy i nabawił się dość ciężkiej (upierdliwej) kontuzji. Fakt do tego czasu robił dużo błędów (no ale gdzie miał się ich oduczyć?), ale jakby nie było, to notował 11,5 pkt, 6 zb, 1 blk przy 52% z gry w 21 minut w najsilniejszej lidze świata, no całkiem całkiem jak na dzieciaka bez doświadczenia. Gość ma mega atletykę, do tego dość dobry rzut jak na takie ciało. Ja tam w niego wierzę. Jak go kontuzje nie dojadą to będzie dobrze, szczególnie w tak mądrym teamie. Aaaaa i napewno będzie to lepsza opcja na bronienie koni przeciwników niż flak Bielica. ps Jak ktoś ostrzy sobie dzisiaj jakoś bardzo ząbki na mecz z Bucks, to radzę kierować się klasykiem, czyli lepiej nie mieć oczekiwań. Gsw będą dalej bez Greena, Iggyego, Paytona, Otto i Wiesemana. Giansia będzie krył sztywny Looney, który pewno po 3 min będzie miał 2 faule, a w 3kw 5-6, wtedy na Gianisa pewno wyjdzie Kumminga, który ma 10 cm mniej… Aaaa na Portisa przestraszony i uciekający z pomalowanego Wiggins. Kto tam jest jeszcze w obwodzie? BJELICA!
-
No bo czytałem właśnie, że wiele marek już nie daje gwarancji. Czekasz rok i nie wiesz ile będzie kosztować. Mega deal…
-
Ja jebie co za czasy. 10 miesięcy na segment C. Kia daje gwarancję ceny?
-
Wieseman w tamtym roku był foroswany jako starter, w tym ma być wzmocnieniem pomalowanego z ławki jak potrzebują centymetrów, a potrzebują bardzo, bo od czasu kontuzji Greena jest to ich bardzo słaba strona, a trzeba mieć mięso na Jokica, Embida czy Gianisa. Ja jebie ziom. Już go chyba z Wigginsem porównywałeś czy tam z Korverem, widać że strasznie ci ciąży ten Klay i całe GSW. Przecież po przerwie 2-3 miesięcznej gracze potrzebują czasami nawet 2-3 tygodni, aby wejść w rytm meczowy, a on nie grał prawie 3 lata… 17 pkt na mecz bez swojego głównego kreatora (nie zagrał z nim nawet minuty), po 950 dniach przerwy? Faktycznie może nie robić w wrażenia, ale chyba tylko na forum o grach video. Ludzie sympatyzują z Warriors bo bo grają zespołową i systemową koszykówkę, opartą o ruch piłki, a nie tylko jebane izolacje (plaga obecnego ataku NBA), bo mają bardzo dobry bilans atak/obrona (ofc jak są zdrowie), bo od lat metodycznie budują swój zespół opierając go o wybory w drafcie, a trzon zespołu gra u nich od początku kariery, bo mają mega chemię, bo mają bardzo dobrego trenera, który obecnie przejmuje kadrę USA od POPa, bo mają najlepszego strzelca w historii, który nawet z nudnego meczu jak all Star potrafi zrobić show, któremu w halach rywali skandują M-V-P Przecież GSW ostatnie mecze gra bez Greena, Iggiego, Paytona czyli swoich 3 najlepszych obrońców. Do tego po za grą jest Otto, no i ofc Wieseman. Dla przykładu Suns od czasu kontuzji CP3 mają bilans 3-3 i już nie wyglądają jak przyszli mistrzowie (dziś przegrali np z Magic). No ale nie widzę, aby ktoś biegał i krzyczał, że są słabi. Nie, nie są, ale mają ciężki okres (tak jak GSW). To normalne, że zespoły lecą w dół jak tracą swój mózg (Green to po części mózg i płuca). GSW ponadto ostatnio grają bardzo niskim składem, gdzie bardzo ważnymi ogniwami jest uwaga dwóch 19 latków. Teraz pomyśl sobie, co może się stać w meczu z bardzo fizycznymi w pomalowanym Bucks? i czy nie przydałby się taki 7 footer Wieseman? Za 2 dni wraca Green, obrona wróci zapewne na top, Curry zacznie grać swoją koszykówkę, a Klay dostanie dużo lepszych piłek i zasłon, więc może nawet wróci to cyferek sprzed kontuzji. Na koniec przypomnę, że do czasu kontuzji Greena (i reszty chłopaków) mieli 1 bilans w NBA, 1 obronę i 3 atak. Jak już bym miał szukać minusów to jebany Wiggins. Gość jest bardzo słaby od jakiegoś czasu (od zawsze?). No ale tutaj pewno za rok Kumminga go zastąpi i nikt nawet po nim nie zapłacze.
-
Na LEDku w żadnym trybie bez mleka. Gram jak coś na randomowych ustawieniach jasności i kontrastu. Co do trybów, to jednak zdecydowanie 60ks. Posprawdzałem dwa pozostałe i różnica nie jest warta grzechu, a różnica w płynności to jak zawsze bardzo duża.