-
Postów
19 874 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez balon
-
Jakiś pucharek za hard jest? Na normalu coś w ogóle próbowałeś?
-
No i godzinka zapoznawcza pękła. Chciałoby się powiedzieć, w końcu! Dostałem to na co tyle czekałem i czego się spodziewałem. Cudowną, bajkową grę na te ponure czasy oraz smętną porę roku. Narazie niczego mi nie brakuje i wsio pasuje. Na jakim poziomie graliście? Ja zacząłem na środkowym. Nie chciałbym raczej utknąć jakoś mocno np na jakiejś z jakimś bossem, ale jak narazie jest mega łatwo. Będzie tak cały czas na tym poziomie?
-
Moja najbardziej wyczekiwana gra roku, i potencjalny goty, w końcu w moich rękach. Musiałem mieć to fizycznie. Zamówiony w Perfect Blue, którzy wysłali przed premierą, aby w day one był już u mnie. Perfect!
-
W sumie to i tak niezle, bo jakieś 5,5 miecha. „Tylko” 2,5 miesiąca po czasie. To na obecne czasy i tak lux jak na konfigurację pod siebie i dużą ilość bajerów.
-
Ogólnie to nie wiem kiedy nim się przejadę, jeździłem na testowej, jakoś nie mam parcia więcej, choć nie powiem zakręty bierze jak gokart (jest szeroki). Małżonka za to mocno czeka, bo ma już dość manuala, (jeździ czasami moimi), zapytam ją o odczucia Autko żwawe 1.5, 4cylindry, turbo benzin tsi 150KM, automat dsg, jakoś 8,4 do setki. Wersja Premium + wziąłem co się dało elektryczne (klapy, keylessy itp.), i praktycznie co można było z opcji oprócz dachu szklanego oraz nawigacji, bo i tak używamy zawsze mapy google na app car. Nawet czujnik martwego pola ma jebany
-
Po kilku miesiącach czekania dojechał w końcu prezent żony na 10 rocznicę. We wtorek odbiór. Co fajne to załapałem się w ostatniej chwili na normalne ceny. Teraz już 30 tys więcej trzeba byłoby wyłożyć za taki sam konfig.
-
Ja tam od premiery gram na tym ich akumulatorze. No złego słowa nie powiem. Bardzo dobry aku.
-
Oczywiście. Oby tylko Kamil formę złapał, bo jak nie to w TVP pójdzie info, że to wina TVN + po części Tuska.
-
Zapewne RT only 30ks? No nie opłaca się gierek brać ma premierę.
-
Koniec grudnia/początek stycznia, fani łudzą się, że wróci 25 grudnia na świąteczny mecz, byłoby pięknie… Od wczoraj zaczął treningi 5 na 5, czyli już normalny tryb. Dużo to zapewne nam powie, kiedy będzie dokładnie powrót.
-
Ale się GSW wkurwiło i zmobilizowało. Gwałt na ISO Nets. 32 pkt przewagi w 4kw. Curry dostaje owacje od kibiców z NY. 37 pkt w 29 min (12/19 z gry w tym 9/14 za 3) vs Durant 19pkt w 32 min i 6 na 19 z gry. Obrona jak szatan, mega ilość steali, deflections, do tego perfekcyjne rotowanie. No chyba tym meczem GSW zamknęli mordy ostatnim krytykom, pokazując że obecnie nie ma lepszej drużyny w tej lidze (przed tym meczem Nets byli 9-1 w Last 10). Dobrą info grafikę ESPN dziś zamieściło.
-
Ooo fakt Blue. Bierę.
-
Do płukanka gardła soda oczyszczona. Dla mnie nr 1. Takie tematy gardłowe to często ściek z zatok. Ja w sumie co roku od połowy września do grudnia/stycznia walczę z takimi tematami. Szczerze to przez te 2-3 miechy gardło mnie boli praktycznie codziennie. Kwestia tylko czy mocniej czy w formie takiego nieżytu. Combo isla na nawilżenie + płukanie sodą oczyszczoną + coś do nosa + smarowanie amolem na noc i można się przyzwyczaić do tego.
-
Nigdzie nie można kupić oprócz jednego mrocznego miejsca na Allegro. Chyba wezmę stamtąd.
-
No i co Pany z tą Keną w pudełku? Mozno chcę już ograć tego cuksa, a tu dalej cisza…
-
No jak to jest z tym niszczeniem ciuchów w suszarce. Słyszałem/czytałem o tym z kilku źródeł. Kit, mit czy real shit?
-
To są jednak te ficzery? W każdej części?
-
@MYSZa7 ja nie umiem. Może połączysz Pana w gajerze z ASX z PST?
-
Panie przecież Curry też miał „kilka” takich meczy w PO. No tutaj się nie zgodzę. Curry był po GM 1-2 pierwszy do podwajania, inni mieli w hu miejsca w tym KD. Choć żeby nie było nie odbieram KD jego kosmicznych skilli w ataku. Jednak to jest znamienne dla gry SC, że on jest all time w ruchu. Absorbując obrońców jak szatan, a reszta drużyny ma dużo swobody i mogą podkręcić swoje staty oraz wpływ na grę. Co jest w nim właśnie zajebiste, to że on czy ma piłkę, czy nie, robi mega zagrożenie i grę dla swoje drużyny. No ale jednak jakby nie było Curry zdobył misia bez KD, KD jeszcze nie.
-
Ja pierdole, przecież ty jeszcze 3 dni temu pisałeś, że w ogóle meczy nie oglądasz i gdzie można patrzeć, a dziś piszesz coś o stylu drużyny, która gra obecnie najpiękniejszy i najbardziej zespołowy basket w NBA. Idź kurwa włącz NBA Live 99 na Ps2 i niszcz Rodmanem. Zjazd oglądalności jest przed dużo innych rzeczy, a nie przez twoje mejmizmy. Ludzie są uzależnieni od SM, Netflixy itp. Kiedyś jak wiesz tego nie było. Sport to była główna rozrywka młodych i nie tylko. Zresztą nie ma stałego zjazdu, a są amplitudy, więc nie wiem o czym ty znowu sapiesz. The end.
-
Wydaje mi się, że on nic już nie musi i to może być jedyna rysa w dziale NBA na forum Pani Domu i na forum FPE. Chyba jeszcze tylko tam są jacyś ludzie, którzy szukają u niego jakiś rys itp. Widać to po jego luzie i podejściu. Jak on się nadal zajebiscie bawi grając w kosza (po nikim nie widzę takiego funu). Nikt sam nie wygrywa. Lebron nie wygrałby nic bez Wade, Davisa, Bosha, Irvinga, Jordan bez Pipa, Gianis bez Mideltona i Jrue itp. itd. Było to doskonale widać, przez pierwszych kilka lat w papę w Cavs, gdzie Lebron odszedł i stworzył big3 aby zdobyć w końcu misia. Z Currym jest taka różnica, że on swój pierwszy tytuł zdobył z dwoma gościami których gsw po nim wybrało w drafcie i to w cale żadne topowe numery. Nie musiał mieć do tego jakiegoś topowego All Stara z All NBA. Co do wypływu Currego na gsw to pomijam już fakt, że mają najlepszy bilans NBA z jednym All starem. Nie ma NBA mvp finals, bo za czasów Duranta każdy wiedział, że oddał mu prym w ataku kosztem robienia spacingu itp. Jakby się stawiał o liderowanie, to huja by z tego było jak w większości takich duetów (all NBA first Team samce). Najlepszy zawodnik w historii czy najlepiej rzucajacy za 3pkt w historii? Nazwy sa wazne. Bezdyskusyjnie jeden z najlepszych ever i najlepszy strzelec.
-
Przecież te liczby robią najlepszy bilans NBA i wywołują wg chyba każdego znającego się choć w średnim stopniu na koszu jaranko, a nawet ciareczki. Kibice się jarają, komentatorzy spuszczają. Polecam dziś o 2130 LAL - SAS tam napewno oglądniesz kozak basket z super wjazdami RW na kosz. Dobra chyba faktycznie daję się w ciągnąć w jakąś dziwną dyskusję Wydaje mi się ziom, że koszykówka NBA to chyba jednak nie dla Ciebie temat i piszę to jaki typ oglądający NBA regularnie od finałów w 93/94.
-
To nudne gsw oprócz trójek jest liderem asyst, punktów z kontry, ma najlepszą obronę i jest w top 5 dunków na mecz.
-
No jak dla Ciebie Curry psuje widowisko to chyba musisz poczekać jeszcze z dekadę na kolejne podejście do NBA
-
GSW tym się różni od większości drużyn, że ma opanowane do perfekcji, bardzo dobre zagrywki na trójki (m.in. quick 21 i floppy) + najlepszego strzelca w historii. Oni trafiają mega dużo po asystach i na dobrym %. Gorzej, że reszta teamów zaczęła to kopiować i w większości robi to nieudolnie. Co do potencjalnego match up. Curry to pg/sg, Rodman pf. Byłaby taka różnica szybkości, zwinności, że co jedynie to Denis mógłby zejść za 6 pf, albo go połamać. Btw teraz także są super obrońcy w NBA.