No właśnie podałem przykład. Mój kumpel miał ochotę, ale szukał milion powodów aby nie kupić. Na tym forum widzę podobnie. Inna kwesta, że on jest raczej casualem, a nie jak tutaj ludzie, w większości bardzo wkręceni w gierki .
Oczywiście wiadomo, że piszę w kontekście jak ma się kasę. Jak nie ma, to się mówi, że nie stać obecnie i huu, a nie szuka się na siłę jakiś innych, racjonalizujących argumentów.