Kurde no nie wiem sam. Ogólnie bardzo lubię gierki od QD bo idealnie wpisują się w moje preferencje growe czyli aby granie miało smaczek raz "dziewczynka" raz "chłopaczek". Lubię mieszać gatunki i nie grać w ciągle podobne gierki. Każdą gierkę od Cage wspominam dobrze lub bardzo dobrze (tak, tak nawet Beyond). Jednak co do Detroit to sam nie wiem. Niby wsio jest dobrze, a nawet lepiej jak na ich gierki. Super grafa, nawet dużo grania jak na tę konwencję ale coś mi nie pykło (może te sf? Bo nieodległa przyszłość to końca to moje klimaty). No nic przed kupnem sprawdzę dobrze recki i wasze oponie. Jednak już teraz wiem, że będzie to od HR pierwsza gra od QD, której nie wezmę day one. Szkoda bo z drugiej strony chciałbym aby się sprzedała i żeby nie płakać potem w konsolowej tęczy, że kolejny FPS albo "wspaniałe" płatne doświadczenie online.