Co do tego remastera to faktycznie pięknie zrobiony, super mieć to w kolekcji dla potomnych ale no właśnie ale. Jak wersję na PS2 łykałem jak głupi teraz nie mogę na dłużej się wkręcić. Gram w systemie jeden kolos na jedne posiedzenie, takie sesje po 30-45 min. Ubijam kolosa, wyliżę jego miejscówkę oraz drogę do niego i pas. Nie chce mi się więcej. W sumie to dobrze bo będę miał gierkę na tygodnie;) biorąc pod uwagę fakt, że nie gram w to codziennie.