Jak zwykle mam wrażenie, że najbardziej nie zadwoloeni są z gry typy co iczywiście w gierkę nie grali. Ehhh.
Co DZIWNE że z osób któte grały i tu coś napisały to nie było nikogo komu by się gra nie spodobał, a raczej same zachwyty, no ale pewno dlatego że jak wydali kasę to muszą teraz chwali. Life is strange!
Co do gierki to ja sobie dozuje 1-1,5h. Raz że brak czasu, dwa że nie chcę aby się kończyła. No ale po kolejnej godzince tylko się utwierdzam jak za (pipi)ista jest to gierka i bankowo zostaje w kolekcji.