Dokładnie te polskie fanpejdże NBA to straszny piach.
Też to powtarzam "znawcą" NBA że playbook, teamplay, chemia itp u GSW są poprosu top, stąd ich dominacja w ostatnich dwóch latach. Przy tym wszystkim to co pisze Hendrix, klub nie jest przepłacony i znacznie tańszy od np takich Cavs, którzy są właśnie wzorem jak nie budować drużyny oraz jak nie grać w kluczowych meczach (iso, wpie rdalanka na siłę przez LBJ albo Irvinga).
Te hejty na GSW porównałbym trochę do "hejtu na U4". To nic że gierka świetna ocierająca się o 10, no ale "to już prawie film, nie gra", "nierówna oprawa xD", "za mało pif-paf", "kiedyś to gierki były lepsze" itp. itd.