-
Postów
19 879 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez balon
-
Szeryfowanie, buraczenie, sytuacje sporne. Zapraszam do dyskusji.
balon odpowiedział(a) na temat w Zimny łokieć
i przy dobrych wiatrach nie masz pół tylu. Suuuuuper, naprawdę manewr warty swojej ewentualnej ceny... -
Szeryfowanie, buraczenie, sytuacje sporne. Zapraszam do dyskusji.
balon odpowiedział(a) na temat w Zimny łokieć
Grzechu bogaci się nie spieszą ale mocno trzymają się zasady czas to pieniądz. -
Thx! Da rade wyłączyć gdzieś te statystyki na 1/4 ekranu po każdej walce ? ( ile nam doszło expa itp.). Strasznie do wgurwia.
-
Szeryfowanie, buraczenie, sytuacje sporne. Zapraszam do dyskusji.
balon odpowiedział(a) na temat w Zimny łokieć
Mruganie jest słabe ja czekam (no chyba że jest jakiś uber gamoń z oberwanym lusterkiem wstecznym).Bizon polecam niemieckie autostrady ze swoim jeżdżeniem 120-130. Będziesz czuł się jak byś grał na konsoli 200+ to bardzo częsty obrazek na tych drogach. Nie raz pisałem że 160-170 na autostradzie to o wiele mniejsze zagrożenie niż przekroczenia w mieście czy krajówkach, nawet niewielkie. ps na autostradach tyle samo jeżdzę prywatnym jak i służbowym :o Po pierwsze to ja nie pisze o niemczech tylko jak jest u nas. I nie jezdze po autostardzie 120 lol, nie wiem skad ty to wziales. Jade gpsowe 140-145. Najlepsi sa ci biznesmeni w nowych samochodach, wyprzedzasz kolumne tirow jadac przepisowo te 140 a on ci mryga swiatlami jak poj ebany w kajen lub innej panamerze. Ale ty piszesz o Szwajcarii więc chcąc nie chcąc trzeba tam dostać się przez niemieckie autostrady, na których miałbyś Grań Tourismo na żywo. Rozumiem hejtować za przekraczanie w mieście czy na krajówkach ale 160-170 na autostradzie? To chyba ma się prawko 3 miechy albo vmax 140 w brynie. Podsumowując z mojej strony szybciej niż 140 na utostradch TAK, mruganie NIE. -
Szeryfowanie, buraczenie, sytuacje sporne. Zapraszam do dyskusji.
balon odpowiedział(a) na temat w Zimny łokieć
Mruganie jest słabe ja czekam (no chyba że jest jakiś uber gamoń z oberwanym lusterkiem wstecznym). Bizon polecam niemieckie autostrady ze swoim jeżdżeniem 120-130. Będziesz czuł się jak byś grał na konsoli 200+ to bardzo częsty obrazek na tych drogach. Nie raz pisałem że 160-170 na autostradzie to o wiele mniejsze zagrożenie niż przekroczenia w mieście czy krajówkach, nawet niewielkie. ps na autostradach tyle samo jeżdzę prywatnym jak i służbowym :o -
Ja właśnie zacząłem grać. Nie jestem fanem batka ale dwie poprzednie części prawilnie ograne, problem w tym że jestem świeżo po Wieśku 3, więc wsio smakuje jak dykta growa. Pytanie mam do długości gry. Ile mniej wiecej trwa główny wątek? I ile gdzieś trzeba poświecić czasu na ukończenie z robieniem co ważniejszych zadań pobocznych (bez zbieractwa i innych czelendży)?
-
No po samą marychę to nie ale zrobić weekendowy clubing z ziomkami korzystając z wszelkich uroków "nocnego" amsterdamskiego życia to już jak najbardziej tak
-
I jeszcze zaje.biste puby i kluby. Podsumowując idealna miejscówka na wieczór kawalerski, fajne urodziny, czy spontaniczny weekendowy wypad męskich korposzcurów aby trochę życia i luzu złapać. Butt byłeś w czeskich szopach ? Fajnie że są ale porównywać ( pod względem wyboru, zróżnicowania tematycznego, tak w Amsterdamie są tematyczne np palarnia księgarnia, palarnia pub czy burdel itp. ) do amsterdamskich to trochę meh. Trochę jakby porównać katedrę wałbrzyską z tą z Kolonii.
-
Nie, byłem 2 razy w Rzymie i tam napatrzyłem się na całe życie na kościoły ale z zewnątrz widzialem te Amsterdamski i zero podjarki. Serio jakbym chciał zwiedzić dobre muzea czy katedry to napewno Amsterdam byłby przy końcu listy. No nic Butt widać że jesteś w temacie to poleć jakieś fajne kościoły w Amsterdamie. Ja mogę co jedynie c-szopy polecić i inne miejsca rozrywkowe.
-
No to szukaj last minety, na bank coś znajdzie, a pewno wyjdzie podobnie jak podróż autem na niepewny wrześniowy baton.
-
Hehe to damo pomyślałem ale nie pisałem bo znowu byłoby ze balon buc. Tak serio to muzea i kościoły w Amsterdamie to nic wielkiego.
-
Skelige jest ogromne + inne niespodzianki.
-
Ragus mniej niż połowe
-
Nawet nie jedna a trzy :€
-
Jak najbardziej. 1 i 2 to takie trochę spin offy od książek, natomiast trójka to kolejna książka. Znacznie lepiej grać bez skończonych poprzednich gier niż bez przeczytanych książek.
-
Dokładnie. Zabieraj się szybciusiem za Panie Lasu. Nie ma za co.
-
No w Velen jest nagle taki motyw, trzeba poprostu wziąć się z drugi równoległy główny quest (Panie Lasu). Może to ?
-
Czemu akurat 96 ? jak już to 84!
-
No jeżeli jesteś miłośnikiem Marii to gdzie się nie udasz w stronę centrum to będziesz happy
-
Co do gałki to z tego co widzę nie zmieniła się od czasu Punto I i lat 96-2001:)
-
Ficuś a ta Bułgaria to czemu w ogóle nie jest rozpatrywana przez Ciebie ? Bo dalej autem z Mirdku? Tak to spełnia idealnie twoje kryteria. Dość tanio i duża szansa na dobrą pogodę we wrześniu. U moich starsze-dzieciatych znajomych to bardzo popularny i chwalony ostatnio kierunek bo przy 2-3 dzieci takich 10+ lat to wyjazdy całą rodziną (2+ 2) w wakacje (lipiec-sierpień) do np takiej Turcji to ok 11-13 tys (w zależności od standardu) na tydzień...
-
Ja skończyłem dwa dni temu. No i Panowie jak żyć, w sensie w co grać? Teraz to każda gra to mehh. Myślałem, że ponadrabiam trochę zaległości co mam na półkach, które tylko powiększyły się przy ponad 100 h z Wiesiem. No nic chyba robię sobie do jesienych premier detoks growy bo wsio wydje się takie płytkie i małe. Podsumowując dla mnie, milośnika książkowej sagi to gra kompletna, którą traktuję jako kolejną część ksiązki (jak nie dwie części). Gra życia i tyle. p.s. ost od premiery nie wychodzi prktycznie z audio w brynie.
-
Ale chyba we wrześniu pogoda na Węgrzech jest podobna do Polski więc gwarancji pluskania nie ma za bardzo. Może Bułgaria i jej złote piaski?
-
Mnie w ogóle SD nie zmęczył. Mega gierka no i ten J-Pop...
-
Blubi wymieni tv z 22 cali na 50 i nagle grafa się pogorszy w gierkach.