-
Postów
19 876 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez balon
-
A co to za akcja że w niektórych ?
-
No właśnie nie mogę tego wyłapać. Ale nawet jak tak to bardzo małe różnice w tym aspekcie (dmg).
-
Czy wam ten licznik też wariuje? Na bank nie zostawiłem gry witrynie uśpienia. Miałem ok 10 h przegrane a w statystykch 18 h... No i jak z tym poziomem trudności. Jakie różnice między normal a hard (nie very hard)? Nie licząc odnawiającej się żywotności podczas medytacji.
-
Boze jaki finał wschodu jest nudny. Dziś nawet nie paczalem na ten mecz. Nie pamietam kiedy z premedytacją majać możliwość nie oglądałem jakiegoś meczu finału konferencji, chyba nigdy... Atlanta gra tak jak powinna grać cały sezon czyli przeciętnie. Pomysleć że jakby nie ręka Walla i denny Nenne to teraz Washington grałby z Cavs i napewno byłby inny wynik po dwóch meczach, a biorąc pod uwagę obitego LBJ Wizz mielby duże szanse na finał. W finale byłoby mega starcie Curego i Walla. No nic troche się rozmarzyłem...
-
Qvstra mega Thx za rady. Krupek chodzi mi o mycie pod domem za pomocà węża a nie myjni bezdotykowej.
-
A jaką macie "proxedurę" jak myjcie ?
-
Dobra mam bardzo ale to bardzo poważne pytanie! W związku z tym że mam dwie czarne fury, które wiadomo jak się brudzà, wydaję majątek w miesiącu na myjnie. Postanowiłem więc wziąć sprawy w swoje ręce. Kupiłem płyn i umyłem sam dziś z rana no i niestety kufa nie jest to takie proste. Jakiś sprawdzony pro tip aby nie było zacieków po spłukaniu ?
-
Dobra ale mocno skomplikowana. Ciężka do alko, bardzo ciężka.
-
Rzućcie jakimiś przepisami na parowar. Wiem że w necie tego dużo ale często słabe no i mocno randomowe.
-
No niby tak ale w książce po walkach Wiesław zawsze sam się regenrował, ewentualnie z pomocą np driady medyków, a nie latał jak pi.(pipi)any do dziada po pieczywo i jablka. Trochę mi to nie pasuje do Geralta. Co do walki to mi się podoba ale ja lubię walkę w real time i jestem do niej przyzwyczajony bo nigdy nie lubiłem turowych systemów walki (no może oprócz Kijka Prawdy). Dla mnie jest np o niebo lepsza niż w DA i innych aRPG. No i jak z tym poziomem, trudności normal/hard tylko różni się odnawianą żywotnością podczas medytacji czy coś jeszcze? Bo ja nie udczuwam różnic w dmg itp.
-
Sora że przerywam ale Jezuuuu jaka ta gra jest przewykur.vista. Spełnienie marzeń fana książek. Czuje się jakbym czytał kolejną cześć, obrazuję i wizualizuję sobie w końcu niektóre miejscówki oraz postacie. No i ta muza... Dla mnie po 10 h grania 10/10, no mesjasz!
-
No narazie mam 7 h przegrane ciagle biały sad. Ogolnie to byłem pewien że to kontynuacja ale dziś Vesemir mnie zmylił w jednym z dialogów o Ken Morhen, bo pamiętam jak się zaczynała jedynka i coś mi nie zagrało. No ja książki najszczęście przeczytałem (zresztą mega saga). Okey to to już wiem, a jak z tym poziomem trudności?
-
Panowie jak to jest z tymi poziomami trudności bo czytałem że normal (2) i hard (3) różnią się tylko tym, że na normal podczas medytacji odnawia się nam zdrowie ale reszta jest taka sama. Dopiero ten 4 poziom jest różnica trudności w walce? To jak w końcu ? Bo wolę większe wyzwanie ale z drugiej strony jak nie ma różnicy i tylko jest to że będę musiał za żarciem latać to przestawiam na normal, tak tak jak w jak w jedynce i dwójce. Ps ta część jest przed czy po wydarzeniach z jedynki, bo już zgłupiałem?
-
A czy do Wiecha3 wyszedł jakiś fajny poradnik, coś jak dla gier R*? Kupiłbym na półkę.
-
Ja soli ogolnie, od zawsze mega mało używam. Wolę pieprz, ew. chilli.
-
Kupiłem parowar i żrę od jakiegoś czasu tylko takie potrawy. Wołowiny, drób, ryby i warzywa. Boże jakie to dobre i lekkie. Czuję się o 5 lat młodszy. Polecam każdemu, szczególnie Yanowi przy jego żywieniu. Edyta: no i w tygodniu całkowicie odstawiłem pieczywo (na weekend ciemny ziarnisty chleb zjem). Jest tak dobrze...
-
Wczoraj sąsiad do mnie na browara wpadł odpaliłem W3. Typ nigdy nie czytał Sapkowskiego i od początku pytania. "Co to jest ten dziki Gon" , " co to za dziecko z mieczem", "ty mi chyba od początku nie włączyłeś" itp itd. Jednym słowem współczuje tym co nie przeczytali książek #JanuszeWiedźmina.
-
Ja gram na tym trudniejszym bez regeneracji w medytacji i te ciągłe żarcie trochę irytuje. No i ogolnie trudno jest. Jestem w białym sadzie z 1,5 pograłem i nie mogę ubić tych wilków co skarb pilnują, moze przez te bagienne opary? Też tak mieliście ?
-
Panowie jedno pytanie co do prologu. Ile lat wcześniej się on dzieje, bo bardzo mi szybko przeleciało info z tym?
-
Jak w taką grę grać z kumplem ? To trzeba intymnie zanurzyć się w tym świecie. Coś jak byście czytali sobie sagę na głos
-
Mam ! Ścieżka dźwiękowa gniecie suty. Niestety musiałem z pracy się zwolnić po przybyciu kuriera...
-
Pewno te przecinanie to jakiś ficzer nVidi.
-
Sr.ał na trofea. Dla mnie liczą się tylko trofea w postaci głowy przy siodle Płotki. Chodziło mi o 100 % questów.
-
A co ten normal jakiś dramatycznie łatwy ? Dwie poprzednie części Wieśka grałem na normalu i nie powiem, że było jakoś wybitnie łatwo. Gra jest tak wielka i duża. Będę celował w 100% więc nie wiem czy wydłużać sobie to jeszcze licznymi zgonami. No chyba, że na normal nie trzeba używać eliksirów i smarów?
-
Soban a jaki masz TV, w sensie ile cali i ile siedzisz od TV ?