-
Postów
19 850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez balon
-
Mozi za mocno coś bierzesz ostatnio te miejsce:)
-
Zawsze wybieram gry na bazie recek Stevivor! Dali 7,5 więc nie może być tak źle. Liczę na solidnego fps, z coopowym doświadczeniem polanym sosem z c!?%#y Buffy. Nie oczekuje hitu, więc pewno będę się dobrze bawił!
-
Hehe, e tam ja bym z chęcią zakrył rude włosy. Nie trzeba się z tym kryć
-
HIV tak pisał w listach
-
Ten jaki nietolerancyjny dla „fałszywego” Jedi
-
To co, teraz czekamy na pierwsze delikatnie pozytywne opinie. Zakończone mitycznym „ja tam bawię się dobrze” Ciekawe kto będzie pierwszy. Mam pewne typy, choć może to wyjątkowo długo potrwać
-
No bez przesady z tym dramatem. Przegrywali do przerwy 2pkt na wyjeździe z dość mocną drużyną. Zresztą oni często mają bdb 3kw i dla nich gameplan na 1 połowę, to nie zrobić za dużej straty punktowej. Wigginsowi można wieść do głowy Kalyowi to raczej nie. On za to potrafi sam się zastosować najlepiej, tak jak np wczoraj w 1 połowie, gdzie został w szatni. Mam nadzieje, że Kerr nie będzie fisiował i zacznie klasycznym s5 z Looneym i Greenem. W takim ustawieniu jakoś AD nie wydaje mi się bardzo straszny. Btw fajna ciekawostka: „Po raz pierwszy od sezonu 1983/84 (od wtedy w PO rywalizuje 16 zespołów), w II rundzie są zespoły z każdej lokaty po rozgrywkach zasadniczych! #1 Nuggets #2 Celtics #3 76ers #4 Suns #5 Knicks #6 Warriors #7 Lakers #8 Heat” Nie, no tutaj racja. SC30 od 10 lat próbują powstrzymać najlepsi def w tej branży i nikt jeszcze tego nie zrobił, to tym bardziej Szrydy bym o to jakoś nie posądzał. Fajnie powiedział wczoraj po meczu. Jak go dziennikarz zapytał „kto powstrzyma Stepha Currego. Odpowiedział, że oby nigdy się o tym nie przekonał
-
Tak i nie. Zobacz jak Curry wjeżdżał w tej serii. W ostatnim meczu 26 pkt z med i pip. On z tego korzysta, że trzeba go blisko kryć od logo i lubi sobie minąć typa. Def LAL obecnie jest o wiele lepszy niż SAC. Na Currego lepszy defensor to Austin R. No ale GSW in6.
-
No tak gra Currego dla casuali, a dynastia Memphis z wciśniętym turbo dla wytrwanych analityków i prośow. Tym bardziej, że z tym co grają LA po AS, to będzie równo.
-
Rywalizacja Curry vs Lebron, to współczesny klasyk i będzie napewno tak traktowany za x lat.
-
No Boston autostrada do finałów. Kontuzje Gianisa, Embida, Butlera. To jakieś jaja…
-
Wydaje mi się, że pojedynki Curry vs Lebron można nazwać już absolutnym klasykiem. Zresztą patrząc po oglądalności meczy Currego, to ludzie tym bardziej czekają na serię vs Bron.
-
No ale co mnie odchodzi od ilu oni coś znaczą? Pomijam już fakt, że San Francisco Warriors już od czasów Wilta coś znaczyło, tak tego gościa co jest historią NBA. Wracając to obecnego życia GSW, Curry i Lebron to praktycznie wszystko co najważniejsze w tej lidze od 10 lat. To tak jakby się nie jarać seriami Bulls-Pistons/NYK bo Chicago było kilka lat na szczycie. Przyznam, że to dość dziwny argument żeby jako miłośnik kosza nie fascynować się prawdopobnie ostatnim pojedynkiem w PO Currego i Lebrona jak obydwoje są na topie. Btw Curry kolejne dwa rekordy. Najwiecej punktów w GM7 w historii i najwiecej punktów w meczu PO powyżej 35yo. Towarzystwo całkiem zacne.
-
Curry 50pkt, Looney 21zb, GP2 4 blk HISTORYCZNE liczby.
-
Curry co magia Jutro będzie piękna majówka, a pan z hotelu ma whiskacza za router
-
Golden 11 wolnych nie trafiło w q3, a i tak wygrali ją 12 pkt…
-
Daj spokój. 8 osobistych GSW w q3 nie trafionych. Oj chyba nie chcą tego wygrać. Wiggins 4 osobiste z rzędu…
-
Niestety, ale chyba gorzej już być nie może? Tzn może być, czyli zatnie się jeszcze Curry jak w GM6 Specjalnie, Green i Looney go odpuszcza, bo ma mocno średni rzut, a tak mogą pomoc w obronie, asekurować ścięcie i lepiej wybronić ewentualny wjazd Saby.
-
-
-
-
Dobra skończone. Podtrzymuje wsio, a nawet trochę jeszcze podkręcam ocenę! Ta gra nie na wad, to co się dzieje w 2 połowie to istna jazda bez trzymanki, ba nawet levele (design) dla mnie nie były monotonne. Ostatnie 3-4 levele to duże urozmaicenie. Cudowana, gra i jak narazie zaskoczenie generacji in+ Mocne 9/10 i wypatruję kontynuacji
-
Ja pierdole co za shit i jeszcze jutro na majówkę jadę i nie będzie chyba jak oglądnąć Gm7 edit: dobra wezmę laptopa i jak zwierzę na nim oglądane podczas party
-
Zapewne tak jest ale ja nie lubię FPS, skończyłem może z 5 w życiu i zdecydowanie wolę FPP gdzie jest mniej strzelania np Portal czy Mirrors Edge. W HiL chcę zagrać, bo mi się podoba styl graficzny i humorek.