balon

Nasz największy forumowy znawca curent (next) genów jak zawsze czujnie studzi zapały nahaypowanych konsolomaniaków. "Oby był kapsztyl, oby był kapsztyl bo kolejna dobra gierka mi przejdzie koło nosa, a nie nie po co mi nowe dobre gierki jak mam taką kupkę wstydu".

No ja mam tak samo. Dobra gra singlowa, ja mnie kupi to trafia na półeczkę. Przechodzę ją kolejny raz za jakieś 2-3 lata lub zmienię np tv lub audio.

Wstąpienie i Beyond brałem na premierę z polskiej dystrybucji. Jedna i druga gra miała mieszanie ścieżek z napisami jak się podoba m.in. audio eng. + napisy PL.

Mnie sprzedaż nie interesuje ale Redów już tak, dlatego uznali, że główną wersją będzie jednak konsolowa, ot cała filozofia i zdemaskowana teoria spiskowa blacharzy. @Mik ale nikt nie pisze, że W3 będzie "wyglądał jak..." . W tym tekście gość analizuje m.in. fakturę dachówki i budowę cegły ! To inaczej. Właśnie mi leci 40 h w najnowszym Dragon Age i wiesz co ? ani razu nie sprawdzałem z jakich cegieł lub dachówki zbudowane są domy, mało tego powiem tobie więcej nic a nic mi to nie przeszkadza w zabawie...

Myślę, że każdy tu zrozumiał ale lata mu i powiewa jakaś analiza dachówki czy cegły w domku jaką będzie miało fakturę itp. to się w głowie nie mieści jakie to jest głupie. Jak dobrze, że jestem konsolomaniakiem a nie takim taboretem. Człowiek się zastanawia jakie będą questy, jaki długi będzie wątek główny, jak fabularnie wypadnie ta część, jak duża będzie mapa, a nie czy drzewa albo domy są trochę brzydsze jak na pierwszych screenach. Co do portu z konsol to Redzi nie są głupi i wiedzą co w tych czasach przynosi zyski i na pewno nie są to gry AAA na PC. Zobaczymy pierwsze dane sprzedaży Wiesława 3. Obstawiam z 8:1 po pierwszym tygodniu PS4 a PC, a licząc klocka to zapewne będzie 10:1 dla konsol. No i jak tu wydawać na PC jako główną platformę ?

Panowie kufa ciut za bardzo spoilerujecie !

Boże jaki bełkot, a gdzie tu przyjemność płynąca z grania ? [*]

Mi się zawsze dłużą takie gry jak np Gearsy w singlu. Bardzo szanuję te IP ale niestety gry w których 100 % czasu robimy to samo (no sorry 99%'bo ten 1% to naciskanie buttonów i wajch. od drzwi ), nawet jak to jest świetnie zrealizowane jak w tej serii. W takim wypadku gram dziennie maks z 1 h i dozuję. Jak gram dłużej to zaczynam wypatrywać końca. Z gier co podał bluber to faktycznie Darksiders było ciut za długie, rozciągnięte,obszary ciut za puste mimo że sama gra/seria naprawdę spoko. Reszta tytułów na 8-10 h wiec mi się nic nie dłużyło.

Nie no na hardzie ai nie było takie złe. Flankowali, byli mocno czujni. Było lepsze niż w 90% obecnych gier w których skradanie to niby ważniejszy element gp. no nie gadaj, że np w lesie nie można było po swojemu rozegrać tego etapu ? Ale fakt designu Killzona to tam prawie w ogólnie było (nie licząc Helgów), czyli czegoś co odróżniało tą serię od innych kosmicznych pfi-paf.

Mi się SF podobał znacznie bardziej od KZ3 (która była dla mnie Killzone of Duty i już od niej zaczął się setting i design rozmywać). Większe etapy (czasami naprawdę sporę i dające dużą swobodę - jak 2 lvl czy etap pod koniec), dość dużo skradania, przyzwoita długość to co mi się podobało. Graficznie wiadomo, kozak straszny. Dźwiękowo na kinie też kilka razy mną szarpnęło. Za singla jak na FPS daję na luzie 8/10. Multi tradycyjnie nawet nie włączyłem. Dla mnie z "nowożytnych i dużych" to KZ2>KZ:SF>KZ3

Szczerze to jest bardzo dziwny temat, założony przez bardzo tajemniczego usera

No fakt, udźwiękowienie tej burzy rozwaliło mi d.upę. No i jeszcze ten kawałek z początku jak idzie się szkolnym korytarzem też bardzo fajny, takie hamerykański. Co najważniejsze fabuła zapowiada się ciekawie i wciągająco, co jest najważniejsze w takich grach. Na bank kupię ale jak będzie już cały sezon. Co do braku napisów PL to w demku naprawdę były dość proste zwroty oraz dialogi i moim zdaniem spokojnie wystarczać będzie midlevel angielskiego.

ale urwał...

Moim zdaniem lepiej kupić TDi w okolicach 270-300 niż 200 tys km bo bèdzie większa szansa, że turbina jest już wymieniona / zregenerowana tak samo jak wszystkie dpfy i inne sresy. D.B. ja też mam zioma mirka co czasami kręci do przodu, dlatego że wcześniej ciut za bardzo do tyłu dał xD

PS4 ma darmowy transport w obrębie granic miasta.

Ite czasówki w końcu coś dają? (Jakies dodatkowe lvl?)Bo jak nie to ich nie robię, ponieważ nigdy nie lubiłem czasówek.

No chyba mam + np przy queście z laską od runów był 8 lvl z tego co pamiętam,

Problem w tym, że nie mam tyh zadań przy stole narad, tylko w dzienniku questów...

Mam w zadaniach takie questy jak np odszukanie laski od runów albo instruktorów sztuk walki. Niby mam ich odszukać przy stole narad ale ich nie ma. Ocb ?

Mate je.bnij speed runa w tlou może podniesiesz wtedy o oczko swoją ocenę, na 6/10.

No a widzisz, Punciak był / jest praktycznie codziennie użytkowany.

Moja teściowa miała Punciaka I od nowości z salonu, tylko jeździł do pracy i zakupy. Teraz ma go jej wnuk. Przebieg ok 60 tys km rocznik 1997. Handlujcie z tym!

Dobrze, że nie mam zwyczaju jak 80-90% tego forum jechać gierki po pierwszych fotkach czy skrawkach gp, bo teraz bym musiał zmieniać zdanie. Widzę, że planowanie zakupu w okolicach premiery to nie była zła decyzja.

No szkoda Lillarda ale niektórzy woleliby w tym meczu Marcina niż np takiego Lilla czy Kuzyna. Co za przepych na PG jak np Lillard nie dostaje się do all- star. Ostatnio czytałem na 6 graczu artykuł bodajże Kwiatkowskiego o tym jak "niebezpieczne" może być te pół miliona głosów dla Marcina. W sensie, że jak liczniejsze czy bardziej koszykarskie kraje (np Turcja, Litwa itp) zobaczą, że można (bo 3 mln Polska wepchnęła prawie gościa 12/8 na startera wschodu, kiedyś to była tylko domena Chińczyków ale wiadomo ilu ich jest i nie musieli nawet się jakoś mobilizować, z drugiej strony Yao grał naprawdę miazgę jak był zdrowy) to za 1-2 lata do spornego w meczu gwiazd skoczy Kanter z Pero Anticem. Kwiatkowski podsumował to, tym że ani razu nie zagłosowal na Gorcię, mimo że go bardzo ceni itp. itd. Ja natomiast głosowałem na niego tylko z 5-7 pierwszych dnia jak grał naprawdę świetnie, potem już niestety nie zasługiwał na głosy

Grzybiarz co do podjazdu pod górkę to zawsze profilaktycznie mrygam długimi aby gość z drugiej strony, który też podjeżdza zobaczył, że ktoś się zbliża (przeważnie też mrygnie).. Dzięki tem praktycznie już mi się nie zdarza aby ktoś mnie tak oślepił. Co do oślepiania długimi z tylu to na tkich gamoni najlepsze i prawie jedyny lekatstwo to hromatyczne lusterka, które się przyciemniają w takiej sytuacji. Wbrem pozorom jest to bardo fajny element wyposażenia w aucie, szczególnie jak się dużo tras robi.