Moje odczucia po przejściu, opisana wcześniej w odpowiednim temacie.
Łoooo jezu ile ja się naczytałem hejtu i narzekań na tą grę (to nic, że w 80 % przez osoby które gry na oczy nie widziały), że nie taki deszcz, kałuże, wiatr i cienie jak na E3 2012, bleeeeeeee.
Kupiłem na premierę, tzn. dostałem na urodziny i bawiłem się świetnie. Po pierwsze UWAGA gra nie jest samograjem! Jest ona dość wymagająca i już nawet na normalu (hard to już wogóle kosmos 1-2 kulki i śmierć) trzeba trochę kombinować, przemieszczać się, używać hakowania i gadżetów. Gameplay jest zróżnicowany jak na sandboxa a szczególny atut to rozgrywa w misjach bliższa znacznie Splinter Cellowi niż klasycznemu sandboxowi. Kolejnym fajnym / innym eleme,ntem są pościgi, których jak się nie opanuje (zaciemnienie, zagłuszanie radiowozów, podiesienie skilla do ukrywania się w alejkach przy zgaszonym silniku i światłach - DRIVE <3 ), to będą flustrujące do końca gry, bo pościgi w innych santboxach ( nawet w mesjaszu sandboxów), są przy tych samograjem.
Co do grafiki to mi się podobała (fk nie gram na PC z titanami na pokładzie), na 46 calowej Bravi z serii HX bardzo ładnien to wyglądało, a czasami w nocy przy deszczu to zjawiskowo, przy tym, żadnych spadków animacji. Muzyka też fajna, szkoda, że dużo dobrych kawałków trzeba samemu shakować od ludzi z ich mp3, jednak jazda starym musclecarem przy MKG Invincible czy C.R.E.A.M Wu Tangu to czysty klimacik.
Co ważne polecam aby grać najpierw fabułe bo jest dość zakręcona. Przy robieniu pierdyliona misji pobocznych stracicie zapewne wątek. Fabuła jak na gierki to moim zdaniem top , z fajnymi klimatycznymi postaciami, no moża po za głównym bohaterem bo ten jest strasznie nijaki. Wątek główny zajął mi ok 21 h, więc wynik przyzwoity. Patrząc ile w tej grze jest do roboty, to sądzę, że 100 % to spokojnie z 40-50 h.
Dla mnie mocne 8/10 , brać, grać, a nie opierać się na opiniach graficznych purystów.