balon

Figurka jak z maca.

O chyba problem z PSN Gra (Dead Nation) się pobrała, zainstalowała. Teraz jak jak chcę odpalić jest kłódka i wyskakuje,że nie można uruchomić aplikacji bo PS4 nie ma połączenia z internetem. Sęk w tym, że internet jest,znajomi są, , powiadomienia też bez problemu wchodzę do sklepiku. Wie ktoś OCB ? Tak mam teraz patrzę ze wszystkimi grami i demami ściągniętymi z PSS PL, dema z USA chodzą i tak na każdym koncie. EDIT dobra samo zaczęło działać, pewno PSN znowu świruje

Dobra mam następny problem. Gra się pobrała zainstalowała. Teraz jak jak chcę odpalić jest kłódka i wyskakuje,że nie można uruchomić aplikacji bo PS4 nie ma połączenia z internetem. Sęk w tym, że internet jest,znajomi są, , powiadomienia też bez problemu wchodzę do sklepiku. Wie ktoś OCB ? edit: Tak mam teraz patrzę ze wszystkimi grami i demami ściągniętymi z PSS PL, dema z USA chodzą i tak na każdym koncie.

Nie, no widomo, że cyfrowe wersje to fail. Myślałem może, że już masz dojście do Thiefa za 199 zł na ps4.

Jak mi załatwisz Złodzieja za 199 zł na ps4 to biorèz miejsca:)

Nie mielście problemów z pobraniem tego? Jak dodaję to długo mieli, że przygotowuje do pobierania po czym po ok 2-3 min wywala że nie moźna pobrać zawartości. Błàd NW-31485-1 - nie można nawiązać połączenia z internetem. Z tym że net mam, znajomych widzi, pss działa, nigdy wcześniej nie było problemów z pobieraniem.

Nie ma na co czekać do 21 marca jeszcze dużo czasu:) AC4 to dla mnie to nadal najlepsze gra na PS4, ograna jako pierwsza na premierę. Teraz pewno Infamous ją przebiję.

Leo myśli, że jak pogra w kosza to urośnie to wymażonego 185 cm bo niby koszykówka wyciąga.

Dobrze ale już nie tylko ja piszę, że ten paszport polsatu jest zbędny do grania w singla. Dla mnie temat skończony. Co za typ...

Nie wiem, mi ten paszport do niczego nie był potrzebny. Typ wyżej się czepia i od iluś postów pisze coś o tym paszporcie ale w sumie żadnych konkretów z tego nie ma.

tak, właśnie "z tego co wiesz" - sęk w tym, że nie wiesz.... Nie, nie musisz grać w oparciu o multi - flota może dotyczyć wspólnej zabawy ze znajomymi ale przede wszystkim jest to zabawa w singlu. Powtarzam - grając w singla nie będziesz miał możliwości wciągania zdobytych statków do swojej floty, czyszczenia szlaków i handlu na wodach Atlantyku przez co zdobywania kupy pieniędzy. Do tego dodatkowych skrzyń, konwojów, łowisk wielorybów i kilkudniowych wydarzeń. Nie są to "istotne funkcje" tylko urozmaicenie i jakieś tam wzbogacenie zabawy ale skoro są za darmo to dlaczego nie skorzystać? Nie wiem jak to prościej napisać. I nie sil się na pseudosarkazm tylko dlatego, że ktoś ci zwraca uwagę, że nie wiesz o czym piszesz a do tego brniesz dalej ... :confused: Miłoszu to nie jest pseudosarkazm tylko sarkazm jak widzę takie jednostki jak ty które siedzą cicho i tylko czekają, żeby się do czegoś doczepić. Gość się pytał to u odpowiedziałem, że jak gra tylko singiel to nie potrzebuje tego paszportu i tyle. Jak jesteś taki pro to trzeba było odpisać, a nie czekać aż ktoś coś napisze i swoim czujnym okiem zaraz się do.ku.rwić. Pamiętaj, że są osoby, które nie tykają multi w grach(np ja). Incognitos się o to zapytał i to mu odpowiedziałem. Teraz proszę szybciutko się ode mnie odku.rwić i zająć się np rozszerzaniem floty w Assasinie 4 za pomocą paszportu Polsatu.

Przepraszam, ty się znasz, z tego co wiem to flota Kenwaya jest oparta o multi. Jak ktoś gra tylko singiel ni odczuje żadnych zmian. Chodziło mi o to, że można grać bez tego paszportu na luzie, a jak ktoś ma niech wykorzystuje. Buziaczki

Ja tam nie wiem, nie tykam nigdy multi, dodatkowo staram się unikać w życiu wszelakich programów lojalnościowych. Nie lubię podawać swojego ee-maila itp. Tak więc nigdy nie uruchomiłem tego paszportu i do czasu jak mi nic istotnego z singla nie zabierze (nie liczę jakiś strojów czy szabelek) to go będę olewał.

Nie , nie tracisz. Można grać spokojnie bez niego. Ja miałem grę nówkę, a nwet z niego nie korzystałem,

Coś czuję, ze genialne TLoU trochę to powoduje jak ją kończyłem na premierę to po niej jeszcze długo każda kolejna gra powodowała u mnie bardzo często uśmiech politowania. Ja tam gram teraz tylko w nowe DK, jestem na 4 świecie i nie odczułem ani n chwilę spadku formy, tak samo jak muzyczka. Jak to grach Ninny genialna w swojej prostocie, melodyjna, wpadająca w ucho.

Primo, wyobraź sobie grę Wizz jakby Wall miał kontuzję, jakoś bez Lowryego jestem w stanie to sobie chwilowo wybrazić (Vasquez) Co do Marshalla to się zgadzam spoko PG może to być ale z tego co pamiętam rozpocząłem dyskusję o najlepszych PG ligi.

Wizz może mają dobry tydzień ale Wall ma dobry rok (cyferki z całego sezonu, nie z tyg. http://espn.go.com/nba/player/_/id/4237/john-wall). Koniec , kropka, a oglądania go to czysta poezja w tym sezonie chcąc nie chcąc oglądnąłem wszystkie mecze Wizz (z wyjątkiem 4) i naprawdę go się świetnie ogląda, ma dobre cyferki + zespół na plusie. Naprawdę nie ma się do czego przyczepić. Ale tak jak mówię PO jak zawsze oddzielą chłopców od mężczyzn. Z innej beczki Thomasa też się fajnie ogląda itp ale jak zestawić gościa, który ma 5 asyst na mecz (gdzie ma bestie pod koszem do nabijania asyst) z Wallem, który pewno sezon skończy z ok 9 asystami na mecz. Gdzie Rzym, gdzie Krym ? edit: Dla mnie rasowy PG to musi mieć te 8 + asyst na mecz, może dlatego, że sam naście lat grałem na tej pozycji i był to dla mnie priorytet, a jak zaczynałem w 94 oglądać NBA to dobrzy PG nie schodzili poniżej 8-10 asyst na meczak. Ja wiem, że combo-srombo ale bilans musi być. A jakby na to patrzeć to z czołówki ligi na pg tylko CP3, Curry i Wall mogą się tym pochwalić.

No ja za to Marcina cenię za bieganie. Moim zdaniem to prawie najlepszy pełnoprawny center (nie liczę wysokich PF takich jak np człowiek brwi) jeżeli chodzi o bieganie , lekkość ruchów w biegu itp. Pod tym względem naprawdę wygląda jak dobrze przygotowany nigga. Inna sprawa to Wall. Moim zdaniem to obecnie jeden z 3 najlepszych PG ligi (obok Currego, CP3), na pewno przed Irvingiem (choć to w sumie SG). Gość jak ma dzień, wbija się straszliwi pod kosz, dając dużo "łatwych" punktów po podwojeniu Z tym, że wiadomo ostateczną wartość Ściany i reszt gagatków jak zawsze poznamy w PO.

Ogólnie spoko, jakoś to wyszło. + za przemyślenia o WiiU

No Clippersi widać, że się zbroją na misia. Będzie ciekawie w PO. Czuję finał konfy OKC-LAC jak wcześniej na siebie nie wpadną. Je.baka na Griffina będą zapewne dobre spięcia jak będzie wyrównana seria <ja już chcę PO>

Właśnie skończyłem oglądać ten meczyk. Wyżyny drewna i młota!!!

Waldek a co ile gdzieś tys km wymieniasz kapcie?

Kupowałem Top Secret , Secret Service, to i zacząłem kupować "PSXa" styczność od pierwszego numeru. Miałem juź wtedy szaraka i osiedlowego dealera z piratami, niejakiego Dara. Internetu wtedy jeszcze nie miałem, ba nikt nie miał z moich znajomych więc musiałem być poinformowany co mi tam Daro chce wcisnąć za nowości i " szmatławiac" mi to m.in. zapewniał. Dara już nie ma, szaraka też, interent nawet w komórce, a ja dalej kupuję i przestać raczej nie zamierzam.

Tego dnia Seba stał się Sebastianem, a Trabant stał się trampkiem.