No to ja nadal nie mam auta. Jednak tego AirCrossa nie będzie w tamtym salonie. Ogólnie historia na osobny post. Odebrałem to jako znak (dobrze, że zaliczkę zwrócili).
W związku z tym wybiłem sobie chyba jednak zakup nowego auta dla żony. Dodatkowo Kanabis mi odradzał raty;) ,a miałem tylko połowę kwoty to resztę musiałbym za tą cytrynę dokredytować na jakieś 3 lata, a że mam już jeden na dom to na razie nie chcę chyba kolejnego.
Postanowiłem, że olewam raty i kupuję jakąś 2-4 letnią używkę.
Panowie w takim razie proszę o pomoc. Może was znajomy sprzedaje jakieś zaufane auto albo widzieliście dobre ogłoszenie.
Moje wymagania:
- auto z polskiego salonu,
- 1 właścicielem,
- rocznik min 2010 (no ewentualnie 2009 ale to przy jakiejś mega ofercie/furze),
- przebieg jak najmniejszy wiadomo,
- kombi,
- benzyna,
- fajnie jakby była kratka w przestrzeni bagażowej (pies wariat).
Auto będzie robiło nie duże przebiegi w rok, ok 4 tyś.
Na razie myślę jednak o jakimś francuzie, bo chodzą w dość dobrych cenach (np nowa Megan GrandTour). Sam użytkuję dwa lata Citroena C5 rok 2011 z masą elektroniki i nic się psuje, więc jakoś strasznie nie boję się francuskiego full wypasu.
budżet hmm no 35 tys nie chciałbym przekroczyć, żeby mi coś na ogrodzenie zostało:)
Proszę o pomoc zarówno naszych forumowych znawców jak i pasjonatów motoryzacji czyli w sumie wszystkich.