balon

Jak to dziś komentator powiedział, że przegrana 25 pkt z GSW bez Currego i Wigginsa to jak -75 pkt, ponieważ GSW bez nich startuje każdy mecz z -50 No ale Warriors szarpią pięknie. W niedzielę Curry wraca. Znowu się wybiją z rytmu No ale szczerze 4 winy z rzędu w tym 3 z bezpośrednimi rywalami o miejsca w PO. Gooooood mooooood.

Russel chyba Chiny next year. Tam na loozie będą staty w sosie triple double.

RW effect

No dlatego m.in. nie odebrałem preordera. Ogólnie NBA mocno idzie w VR. Jak ogarną w pełni oglądanie meczy na VR przez NBA league pass to pewno się skuszę.

Ok VR

No na VRach różnych też grałem. Machanie łapami z hełmem lub bez jest dla mnie niefajne. No nie lubię, nie tego oczekuje od tego hobby.

Nop, próbowałem tego grania na stojąco i machania. Zresztą to samo było z Wii. Ja, miłośnik stacjonarek Nintendo, no nie mogłem wytrzymać.

Trenowałem od 7 yo do 23 także swoje już się namachałem No ale tak szczerze to właśnie jak chcę pomachać to idę na bojo albo na ćwiczenia. Od gierek potrzebuje innych aktywności. Nie chcę machania w żadnej formie. Chcę leżeć na kanapie i trzymać pada.

No to lipa. Dla mnie czym mniej tego machania w gaimingu, to lepiej.

W tego RE8 nie można grać padem jak w 7???

Poziom trudności zmieniłeś? Bo jak czytam jak to ludzie na hard i wyżej męczą się z mobkami na x hitów jako God of War, to w sumie trochę

Truberbrook jest spoko. Jak ktoś nie ograł, a lubi przygodówki pnc, to śmiało atakować.

Szkoda. Nie jestem fanem tej organizacji, nie jestem też fanem Leborna (ofc mega szacunek), ale szkoda kolejnych PO bez LBJ. Tym bardziej, że dużo tych lat mu nie zostało…

Magià PO jest to, że: 1) nie ma już load menagmentu 2) broni się intensywnie od 1 kwarty 3) bardzo ogranicza się rotacja 4) oddzielają typów co potrafią grać pod presją od takich co grają ale w statystyki Tak więc do PO

Ja osobiście może nie po przednim meczu, ale od kiedy w Denver rozbłysł talent Jokic, a trenerem został ofensywnie nastawiony Malone powtarzam regularnie, że z tym duetem przy obecnej koszykówce (nastawionej często na 5in i Switch all) Denver to materiał na max 2 rundę (przy jakimś pomyślnym rozstawieniu może finał konfy, no ale tak samo mogą i w 1r dostać w japę…). Jeżeli zdobyliby mistrzostwo, to poproszę na sezon 23/24 podpis pod avatarem „OG Jarek, to znawca basketu” Myślę, że z tymi osądami trzeba jak co roku poczekać do PO.

Dziś Morant pokazał dlaczego Denver nie zdobędzie mistrzostwa. Niestety ich lider jest totalnie zagubiony na switchach, a do tego mając 7 stóp w ogóle nie daje respektu w pomalowanym. Morant, Curry, CP3/Booker. Każdy z nich zje go w serii. Denver obstawiam max 2 rundę chyba, że trafią na gsw (ze zdrowym Currym i Greenem) w 1r, to pewno w pierwszej ryby. Dla mnie Embid ma zdecydowanie lepszy bilans off/def no i jak ofc nie jest orłem na switchach to chociaż daje mega respekt w pomalowanym i chroni przed wjazdami.

To jak tak dalej będą „naśladować” gsw z tamtego roku to mistrza zdobędą

No nie bardzo, bo żaden z graczy nie wpłynął w ostatnich latach tak na swoją ekipę, że zdobyła 4 mistrzostwa i zagrała w 6 finałach w ostatnie 8 lat. Tutaj statystyka ma realny wpływ na sukcesy… Ponadto Curry ma taki dar wpływania na atak czego nie ma żaden z topowych graczy (Luka, Leo, Morant, Embid, Irving itp.) on chyba jeszcze większe zagrożenie w szeregach rywali robi bez piłki niż z piłką… Jak można mieć powyżej 1 miejsca? XD

No właśnie dziś dominował w pomalowanym (6 blk) + Morant 15 pkt 3-16 z gry. Tak to jest własnej dominacja Embida w obronie

Apropos jak wygląda atak mistrzów NBA z Currym i bez. Infografika z dzisiejszego, kolejnego tragicznego meczu. Dziś mój MVP tego sezonu (wierzę) zdominował mecz i w ataku (codzienność) jak i w obronie (6 bloków). Dlatego uważam, go za MVP, bo potrafi totalnie dominować po dwóch stornach parkietu.

Jak zrobię z 336h w Tchie… No moja może nie naj, ale w czołówce (jednak Hogwart i Zelda deko wyżej ). Bardzo miło z ich strony.

Fajna wrzutka do extra. Tokyo i Tchie z chęcią ogram. Do tego pewno zrobię kiedyś tam drugie przejście U4. Plus meszek lekki.

Z Currym co kojarzę z ostatnich meczy (infografika) przed kontuzją to mieli 61% win, czyli byłoby obecnie praktycznie 2 miejsce na wyrównanym zachodzie. Oj Suns będzie wg mnie dużo groźniejsze w PO niż Denver. Ja natomiast nikomu nie polecam 1 miejsca jakby gsw było 8, jak w PO będzie zdrowy Curry, Green i wróci GP2

Golden z przytupem wznawiają rozgrywki po przerwie AS… https://www.goldenstateofmind.com/platform/amp/2023/2/22/23611248/warriors-lakers-injuries-andrew-wiggins-personal-reasons Wiggins gra dramat w tym sezonie. Jaja znowu z moszny uciekły, do tego znacznie więcej nie gra niż gra. No bez Currego i Andrzeja Skrzydło to faktycznie może być ciężko. Choć na dzień dzisiejszy tak stawiają bukmacherzy, jeżeli chodzi o awans do PO

Po sesjach w VR1 też tak miałeś? Bo u mnie było zawsze wsio si oprócz takiego jakby to zmęczenia po sesjach w VR i optymalnie to tak max 30-40 min na jedno posiedzenie.