Moim zdaniem fatalny ruch ze strony LBJ. zachowuje się jakby miał 36 lat i żadnego tytułu po wspaniałej karierze, Coś jak transfer Malone do LAL (z tym, ze Listonosz był właśnie z nożem na gardle, a skończyło się wiadomo jak).
W takim układzie jak zdobędzie tytuł to pojawi się bardzo dużo głosów (w tym mój), dyskredytujących trochę te osiągnięcie. Co z niego za król, który musi mieć takie wsparcie ?
W drugą stronę, jak nie zdobędzie tytuły z tym składem, to cała liga będzie się z niego i reszty Miami zbijać.
Czyli tak źle, tak nie dobrze.
Dodatkowo tak jak pisał ogqozo, staty pójdą mu zapewne w dół, o mvp będzie cholernie ciężko.
Dla mnie trochę (trochę ?) niezrozumiały transfer i od teraz wiem na pewno jedno beat MIAMI