-
Postów
19 850 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
9
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez balon
-
Pokaz Gyrosów genialny, tylko bardzo mi nie pasują tu szparki, do tego klimatu wielkich okutych metalem koksów.
-
A ten Sly to tylko na podst. tej fotki co była kilka postów wcześniej, czy może są jeszcze jakieś informacje? Nie powiem jeżeli dziś zapowiedzą pudełkowego , pełnoprawnego Sly Cooper w 3D to jestem w niebie.
-
Mnie jak na razie po za gearsami 3, najbardziej zmasakrował nowy Rayman. Zbieram szczękę z podłogi. http://www.youtube.com/watch?v=qwrHV43RR64&feature=player_embedded
-
Nie jestem G , ale odpowiem. Ponieważ te gry nie wychodzą co rok i nie wyglądają prawie identycznie, a ich kampanie trwają więcej niż 5 h. Proste.
-
Pokażą Motorstorma 3, Infamous 2, LBP 2, The Last Guardian, Killzone 3, coś EX od Insomaniac, GT5, jakiegoś jeszcze jednego niezapowiedzianego EX'a + GoW nowy na PSP i jakies mocne tytuły na PPS Potem trochę pomachają Movem i na koniec zapowiedź PSP2... Ciekawe czy Sony pokarze jakieś muultiplatformy u siebie hehehehe, jednak tan MS$$$$ jest żałosny. Rozpocząć prezentację od nie "swoiej" gry + chwalenie się czasową wyłącznością na mapki. żal , żal , żal
-
Taaa, a gaz i hamulec to chyba na autopilocie był. Chyba, że głosem się przyspiesza Ceny nie podali bo nie chcieli psuć słodziusiej atmosferki rodem z Facebooka.
-
a skąd ktoś ma to wiedzieć? jak dopiero 10 min temu oficjalnie zapowiedzieli w USA i podali cenę w baksah. Konfa maskrycznie słaba, tyle czasu na takie bzdury, a gdzie mięsko czyli dobre gry? No ale jak się zaczyna konferencje od multiplatformy i chwali się czasowymi mapami na wyłązzność to sorry. Szkoda bo czekałem na jakieś bomby typu jakiś kozak platformer od RARE
-
Dla mnie trailer faktycznie, wykonany kozacko, ale to tylko trailer. Czuję niestety, że wraz z trzecią częścią znowu kolejny raz Asiek straci na klimacie. Wnioskuje to zarówno z trailera jaki i pierwszych info od Ubi. Pierwsza część miała dla mnie genialny klimat, średniowiecze, np brudna Akka, dużo odwołań to krzyżowców, kozacki samotny bohater skrytobójca. Drug część, zmiana epoki, renesans jak by nie było jest dużo lżejszy" od średniowiecza, zmiana głównego bohatera jakby nie było Anzio do Altaira to niezła cipka, mniej krzyżowców. W trzeciej części zapowiada się dalej renesans , ale coś czuje, że coraz bardziej gra będzie oddalała się od tematu samotnego skrytobójcy, na korzyść częstych walk w grupach, czyli dla mnie kolejny ubytek klimatu. Żeby nie było, że tak narzekam tylko. Przyznam, że jeżeli o sam gameplay i różnorodność to dwójka bije na głowę AC1. Dla mnie jednak klimat i charyzmatyczny bohater jest b. ważny. Ale coś czuje, że w odróżnieniu od jedynki, trojki na pewno nie kupię w dzień premiery (AC2 to w ogóle pożyczyłem).
-
No ja też bym poszedł w chwilowy przesyt niż znudzenie. Faktycznie, najgorsze, że tendencja coraz więcej gier + coraz mniej czasu bardzo mnie dotyka.
-
Ja tak ma co jakiś czas, że nie chce mi się grać, ale to chyba przy każdym hobby jest czasami takie odczucie. Mam na to taką metodę chwila przerwy w ganiu, potem odpalam sobie jakiś dobry ex, albo multiplatformę AAA (np RDR) które tak jak pisał Albert, ostatnimi wychodzą naprawdę w zadowalających ilościach, ewentualnie odpalam coś na NDS / PSN / XLIVE i mam odetchnienie od curent genów. Najważniejsze to nic na siłę, nie masz chwilowo ochoty na grę to nie męcz się na siłę.
-
jesli lecisz na pałe od misji do misji to pewnie poniżej 20h, jesli ogolnie czerpiesz frajde z mozliwosci gry to spoko moze potrwac 50h Ja gram wątek główny + poboczne atrakcji (myślę, że ok 50 % wszystkich), podróżuję bez "szybkich podróży" do będą prawie pod koniec gry (5 misji do końca), mam ugrane 30 h), więc robiąc grę na 100 % delektowanie widokami to tak jak pisze Yano 50 h może spokojnie pęknąć.
-
Ja to bym zinterpretował inaczej GoW jako seria to gra dla mas (nic nie ujmując jej genialności), a HS to gra dla wybranych, co potrafią dostrzec tą głębie w postaciach, historii i całej tej "magiczne" otoczce (przymykając lekkie niedoróbki techniczne). Powiem to już nie raz tak genialnie zagranych bohaterów w grach video trzeba szukać ze świecą (vide król Bohan, czy jego bękart). Dla mnie obiektywnie GoW to lepsza gra niż HS, ale jako doznanie "artystyczne to już nie wiem. Wiem za to jedno. HS zawsze zostanie u mnie w kolekcji.
-
Co do samej sprzedaży PSP (pomijając GOGO), nie jest źle. Może nie jest to wynik NDS (który pobił wszystkie gamboye), ale te sprzedane ok 60 mln szt. nie jest najgorszym wynikiem. Gorzej z grami i piractwem. Żeby nie było off topu to też sobie życzę, aby dali jakieś info o PSP2, ale zdaję sobie sprawę, że może z tym być ciężko.
-
W Uncharted dało się pływać, ale tam za to brakowało nurkowania
-
Nadal nie rozumiem. Jest więcej ciotowatych bohaterów w każdym FF. Choćby w moim ulubionym FFX. Mowa oczywiści o Tidusie. Naprawdę aż tak PRZESZKADZA FACETOM wygląd bohatera? Jeeeez. No mi przeszkadza, dlatego nie gram w żadne JRPG, tak wiem strasznie dużo tracę Infamous 3, nie przeszkadzał by ci taki ciapuś ?
-
Tylko, że jak coś się robi na jednym sprzęcie i pod określoną specyfikę (a wiemy, że klocek i ps3 bardzo się różnią) to prezentuje się lepiej niż konwersje. Wiadomo, że nie ma aż tyle czasu na portowanie, bo gonią terminy itp. Dobra kończę OT ps Fable III równocześnie na X360 i PC ciekawe czy zaprezentują na E3 wersje na PC czy na klocka ?
-
Mnie bardziej zastanawia czy R* robi Agenta na X360 (bo słabszy) tak jak większość multiplatform i potem przeniesie na PS3, które defakto dostanie go wcześniej (bo w całkowitą EX nie wierzę ze strony R*), czy robi w pierwszej kolejności na PS3, a potem będzie przenosić na X360?
-
No ja też przyłączem się do lamentu n/t japy Cola. Szkoda, że musieli sobie utrudniać i zmieniać jego wygląd. Na skanach najbardziej ucieszyła mnie fota gdzie jest dużo zieleni, ale takiej bardziej soczystej. Brakowało mi tego w jedynce. Pomijając jednak design Koli, to jestem strasznie napalony na dwójkę i oby wyszła może nie dziś przed pracą , ale chociaż jakoś na jesień. EDIT: faktycznie 2011, szkoda, ale w sumie byłoby to za szybko od jedynki.
-
Ja całkowicie odwrotnie, przez całą grę nie skorzystałem z szybkiej podróży, a jestem w III akcie. Piękne widoki bardzo zachęcają do podróży, ale co najważniejsze po drodze tyle się dzieje. Można zarobić kasę, powbijać challenge czy podnieść pasek fejmu i honoru.
-
e tam ten Cole z jedynki nie był aż taki najbardziej bezpłciowy (na pewno nie była to czołówka bezjajowców gier video). Ba mi nawet się podobał jego voice acting i niektóre teksty / wybory (szczególnie jak podejmowało się decyzję jako infamous). Co do zmiany pyska to sądzę, że to taki art i we właściwej grze będzie już bardziej podobny. Jakoś życzę sobie kontynuacji tego story. Przynajmniej ten pedalski plecaczek na boczek się ostał, choć to raczej in minus:)
-
Jest jakaś zmiana poziomu trudności ? ( po łatwości bossa wnioskuje, że nie), ale co widzę, że na razie na plus? czuć klimat trylogii z PS2, czy jednak bliżej do POP z curent genów?
-
Gram , gram , gram, a czym dłużej gram to co raz bardziej, nie wiem co powiedzieć. Ta gra jest tak zaje_bista, dopracowana, zróżnicowana, obfita w różne rzeczy to robienia, że aż znowu nie wiem co powiedzieć. Wiem! Ciekawe jestem czy R* pójdzie za ciosem i będzie "robić GTA", w innych epokach (czasach), np w średniowieczu (Robin Hood - las Sherwood, łuki, kusze i te sprawy?) lub w czasach piratów . Sorry ale chyba majaczę przez RYDyRy
-
Moje pierwsze potkanie z pumą było mnie "subtelne" . To ja ją zauważyłem, a ona mnie nie . Penerzyła w krzakach, a gdy mnie w końcu zobaczyła i zaczęła się prężyć do ataku, to niestety (dla niej) miałem już odpalony dead eye z załadowanym shotgunem . Zakończenie możecie dopowiedzieć sobie sami
-
Żartujesz ? Jeżeli nie to Empik, Media Markt, Saturn, Kolporter, sklepy z grami i filmami itd.