balon

Czyli dobra ale przy tym daje bezpieczeństwo gałkom ocznym, bo nie wypłyną lub ich nic nie wypali

Zieleń, roślinność i ogólnie kompozycja, jak jakaś Floryda…I like it.

Hmmm no mi już w sumie po 8 skończyły się samouczki. No ale jak w większości takich gier skupiam się na głównych zadaniach, a poboczne robię tylko jak coś jest po drodze, albo akurat gdzieś w pobliżu. W ogóle dobrze, że nie trzeba tych wszystkich plemion podbijać. Wystarczą dwa i reszta się przyłączy Bałem się, że to mnie może „pokonać”.

Nie, mam dwa pomieszczenia gdzie możesz wziąć prysznic

Nie no sanki (i większe lokacje) zdecydowanie lepiej wyszły w GoW od Sony.

No ja też, zdecydowanie. Te craftingi, looty to rzyg. Zawsze to olewam w gierkach i mnie to rozprasza. Np ostatnio w Ragnarok od początku do końca w tym samym pancerzu śmigłem i tylko go upgradowałem, mimo że tony syfu wpadło przez 50h grania. Bardziej bym sobie życzył jakiś nowych, ciekawych mechanik, pojazdów, coś może podwodnego? No i może trochę bardziej wertykalnie?

Ciekawe czy będą jakieś znaczące zmiany czy po raz 7 dostaniemy praktycznie to samo. Ofc z dużą chęcią ogram, bo mimo że mega powtarzalnie, to zawsze jest bardzo mięsiście.

Dwie

No dla mnie 21 też optymalna. W łazienkach mam tylko 24 stopnie. Najlepsze jest, że nigdy od sowich gówniaków nie usłyszałem, że im zimno XD a przeważnie latają w krótkich rękawkach i ich muszę aż czasami gonić po bluzy.

Nie, no ja też nie jestem jakoś wyczulony na droopy, ale tutaj zauważyłem, bo zawsze jak na dywan lub coś pluszowego wchodziłem to było spadek klatek. No ale sama gierka prima sort. Piękna growa niespodzianka.

GTA IV miało cudny, komiksowy sznyt. Realizm był podkręcany przez modziaży.

Choćby. Cudowna gra <3

Nawet nie tyle nie szanujące, a same strzelające sobie w kolano, bo wiele osób się pewno odbiło, sprzedało swoją kopie + poszła lipna opinia o gierce w rynek. Choć żeby była jasność, gierka to nawet potem nie jest żadne arcydzieło, takie 7/10. Trzeba takie gry lubić, czyli korzenie z PS2, platformówka akcji, bajkowy setting itd. Ja jestem fanem takich gierek to się jakoś przemogłem i nie żałuje. Chociaż i tak twierdzę, że gierka powinna być dużo bardziej skondensowana…

Świetna gra. Z ciekawości wersja na PS5 też tak czasami droopi? Na XSX na dywanie czasami niezły freez klatek szedł.

Wyjdź na spacer w centrum duzego miasta, a będziesz miał to samo i to bez kręcenia suwaczkami, aaaa no i nie będziesz musiał czekać roku aby zobaczyć taką graficzkę.

Widzę, że day one VR2 będzie Moss. Rozumiem, że to będzie lepsza wersja, w sensie rozdzielczość, jakość obrazu już z dostosowaniem do VR2? Gierka mi mega siadła i bym przed „dwójką” ograł ją raz jeszcze w lepszej jakości.

Fizyka, wytracanie (różnice) temperatur, mniej gazu w pakietach szybowych (z biegiem lat zmniejsza się jego ilość w pakietach szybowych), brak „ciepłej” (tworzywowej) ramki międzyszybowej z tego co widzę po zdjęciu. Taki tip ocierający o lekcję fizyki: wietrzenie (dojście do poziomu wilgoci ok 40-45 przy 21-22C) wilgotnego pokoju 14m2: - uchył 60min - rozwarcie 15min - przeciąg 3min (polecam zawsze z rana i przed spaniem) ps „Tryb zimowy” to ściema. https://www.siegenia.com/pl/company/news-archiv/329074

No zdecydowanie początek jest bardzo ciężki, te samouczki, te gadanie. No ale potem jest wg mnie znacznie lepiej. No ale gierka może wiele osób odrzucić i wcale mnie to nie dziwi

A jakie są wyniki oglądalności trailera na twitchu?!

Słowo ciałem się, stało… No i gram sobie od jakiegoś czasu w tego Bio, no jest spoko. Fakt, że sobie dozuje oraz gram z przerwami, więc może dzięki temu montownia się nie wkrada? Gierka po patchach na ps5 wygląda i rusza się bardzo fajnie. Czuć mocny vibe gierek z ps2. Co ważne czuję w niej trochę kilka bardzo dobrych/znaczących dla mnie gierek takich jak Beyond G&E, Enslaved, Kena i wiele platformówek akcji z czasów ps2. Po 10h wiem, że prędzej czy później ją skończę.

Zdrowia ziomek, abyś jeszcze kilka/kilkanaście generacji Nintendo zaliczył!

Wygibasy, zagadki, oprawa godna ad 2023 i mamy kandydata na goty.

Wydaje mi się, że chodziło po prostu o ostatnie 10 lat, a nie 2010-2020. Jak ostatnie 10 lat, to faktycznie dla Currego (4 tytułu i 2xmvp vs 2 tytuły i 1xmvp - reszta to tylko ozdobniki i każdy z nich miał ich duuuzo) Btw akurat JVG, to naprawdę dobry ekspert, a nie taki Shaq czy Barkley, którzy uwielbiają bić pianę i rzucać tematy bez pokrycia.

No ja tam się nie do końca zgadzam, że trzeba już jakąś wielką rewolucję robić, co pokazują np mecz gdzie mocno się spinali np z Grizz (win bez Currego) czy dwa mecze z Bostonem w tym sezonie. W pierwszym zdecydowany win GSW, drugi minimalna przegrana po OT w sumie na własne życzenie i to bez dwóch atletycznych i dobrze broniących/zbierających typów (Kumminga, J. Green). Tak szczerze to jak patrzę na matchupy i przy założeniu, że żaden Team nie ma jakiś znaczących kontuzji to w serii best of 7 nie widzę ich tylko na dzień dzisiejszy z Bucks i może 76ers. Reszta spokojnie w zasięgu w serii PO. Aaa no i oni z pickami to tak średnio obecnie. W 23 własny (raczej bez szału nr), w 24 żadnego nie mają, w 25 własny itd. Jak mają od kogoś pick to w 25 jakiś 2 rundowy… Osobiście bym wolał aby zostawić to co jest (+ dołożyć ewentualnie jakiegoś mobilnego wysokiego co potrafi bronić i zbierać), zaatakować tym co mają i nie orać przyszłości. Drużyna już swoje nawygrywała, do tego dalej ma potencjał, więc wg mnie gra niewarta świeczki. Btw

No i jak wrażenia po meczu na szczycie? Ja tam mimo porażki GSW uspokoiłem się. Jak się zepną od początku to jest, to inna drużyna. Jednak muszą jakiegoś 3 podkoszowej ściągnąć w oknie transferowym. Mimo że Green i Looney grają mega to za mało i za bardzo ich zajeżdżają. Taka ciekawostka, Green przy 201cm trzyma rywali na 47% spod kosza, to trzeci najlepszy wynik w NBA. Po meczu porywczy, demoniczny Green dalej miał dużo energii