Hela

Korzysta ktoś z game center?

Siła sygnału raczej zależy od routera, więc nawet z lepszą anteną sygnał nie będzie mocniejszy, przynajmniej tak mi się wydaje.

Fallout: New Vegas is the game that many wanted Fallout 3 to be. It's harder, more ruthless, better written and more morally ambiguous. - IGN W sumie, to więcej zachęty mi nie potrzeba.

Recenzje: Giant Bomb 4/5 Joystiq 3,5/5 GameInformer 8,5/10 Recenzenci narzekają głównie na stronę techniczną (więcej bugów niż nawet w F3, tragiczny framerate, długie loadingi) i brak odkrywczości, za to podoba im się warstwa fabularna i nowa miejscówka.

360tka dostanie ekskluzywne DLC: http://www.vg247.com/2010/10/18/bethesda-announces-360-exclusive-new-vegas-dlc/ Jak będzie tego tyle, co do F3, to chyba poczekam na GOTY.

Śmieszy mnie po prostu jego istnienie, ponieważ znany jest od lat i jest świadectwem (w dodatku nie jedynym) tego, że gamebryo musi odejść. Wiadomo, że w Falloucie najważniejsza jest warstwa merytoryczna, ale kulejąca strona techniczna może napsuć nerwów, zwłaszcza w tak rozbudowanej grze.

Nie będzie można, ale gra ma nas poinformować kiedy dojdziemy do miejsca bez powrotu żeby każdy mógł zrobić save'a do kręcenia się po świecie. Ktoś na neogafie potwierdził działanie tego buga w NV, podobno nie działa z każdym przedmiotem, ale na niektórych wciąż można z niego korzystać.

Sprzedawało się i odkupywało 3 razy ten sam przedmiot (w sklepie musi być przynajmniej jeden taki sam, ale o innej wartości procentowej kondycji) i za ostatnim razem dostało się ten przedmiot w idealnym stanie (100%). Można go było takiego sprzedać, do odkupienia pojawiał w pierwotnym stanie więc kosztował dużo mniej i tym samym zarabiało się różnicę i tak w nieskończoność aż w sklepie skończą się kapsle. edit: W każdej grze na gamebryo to działa podobno.

Ciekawe chociaż czy się postarali i zlikwidowali z gamebryo buga ze sklepem. Jak nie, to pewnie sporo osób właśnie dzięki niemu skończy FNV na hardcore.

Z wrażeń z dema i opinii dziennikarzy na Twoim miejscu całkowicie pominąłbym jedynkę i sięgnął od razu poprawiony sequel.

Aż dziwne, że oparli się tej pokusie. Odcinek nie był jakiś wybitny, ale południowy akcent Cartmana mnie rozwalił. "I'm gonna drive, and I'm gonna go really fast, and I'm gonna turn to the left sometimes!"

@psyko - ja się na żadną teorię nie natknąłem.

44 minutowy wywiad z Levinem: http://www.giantbomb.com/we-talk-to-ken-levine-about-bioshock-infinite/17-3261/

No właśnie Infinite robi Irrational - firma Levine'a odpowiedzialna za pierwszego Bioshocka, B2 robiło 2K Marin i z tego co mi wiadomo, to Levine nie miał absolutnie nic wspólnego z tą grą.

B2 to inny developer, więc nie ma co panikować.

Rada dobra, bo gra świetna, ale osobiście mam nadzieję, że będzie trochę więcej RPG (statystyki, umiejętności) w DE niż było w ME2.

Nowy, IMO świetny trailer: http://www.gametrailers.com/video/tgs-10-deus-ex/704606?type=flv

Problem z tłumaczeniem filmów leży w tym, że ludzie zajmujący się tym zawodowo są ograniczeni w ramach określonej (niewielkiej, choć nie pamiętam teraz dokładnie jakiej) liczby znaków jaką przeciętny Kowalski jest w stanie ogarnąć w ciągu kilku sekund kiedy wyświetlane są na ekranie. Oczywiście nie usprawiedliwiam partactwa i ewidentnych błędów tłumaczeniowych, ale zazwyczaj właśnie przez to co napisałem wyżej połowa informacji przekazywanych przez aktorów jest pomijana.

Świetny dodatek, zdecydowanie najlepszy ze wszystkich dotychczas wypuszczonych. Nie jest za długi, 800msp to przesadna cena za 2h gry jak dla mnie, ale za to fabularnie jest dosyć ważny i na pewno, w przeciwieństwie do poprzednich DLC będzie miał bardziej dalekosiężne konsekwencje jeśli chodzi o historie ME. Polecam wszystkim.

U mnie było 1,52GB. I do tego warto wspomnieć, że jest 5 nowych achievementów za 200 punktów.

Ma ktoś vpn na Irlandię?

Za ile kończy ci się abonament?

Co musiałbym do czego podłączyć żeby tak było? A akumulator jest nowy, duży, dobrze trzyma, wina na 100% leży po stronie radia.

Podłączone jest pod stałego (inaczej traci pamięć i trzeba za każdym razem programować stacje itd), ale i tak powinno brać 5/6x mniej i jest tak podłączone odkąd mam auto - czyli ponad rok, a zwiększony pobór prądu i rozładowywanie akumulatora przenie dzieje się dopiero od miesiąca/dwóch, więc coś mu się z(pipi)ało ostatnio. Żadnych wzmacniaczy, głośniki wszystkie fabryczne, radio alpine'a.

Coś mi od jakiegoś czasu rozładowywało akumulator, dzisiaj u kumpla z miernikiem sprawdziliśmy, że jest to radio (podłączone prawidłowo) - powinno pobierać ok. 0,03 wyłączone z podtrzymywaniem pamięci, a bierze 0,16; jak się je wypnie całkowicie to jest równe 0. I teraz taka kwestia - radio do wyje.bania/kupno nowego, czy mogę coś z nim zrobić (na gwarancji nie jest, grzeje się szybko).