Milly

Christie.... niech wam będzie......w końcu musi być jakaś ofiara na turnieju

pośpieszyliby się lepiej z tą premierą... A ładnie to tak kopać leżącego, kolego? Ja czekam na stick'a i styka! /podobają mi się te wypalone ciosy oraz rozpieprzanie ścian i podłóg co odsłania dalszą część planszy

psn: patrz awatar-> postacie: Christie (za jej różową bluzkę i rozrywkowe spodenki) , Hwo (bo lubię TKD), Mokujin (bo jest jak życie, zawsze mnie zaskoczy) gg: eee.....widać chyba? łącze: 10 dostępność: dzięki koledze powracam (od teraz) na weekendy ..inne dni? hm.cóż.....eee..... po uprzednim zawiadomieniu na gg

Dzięki Di, ale następnym razem...obiecuję Trzymajcie się i powodzenia chłopaczki moje kochane

Przepraszam wszystkich z którymi się ustawiałam na walki, przykro mi :cierpienie:

Brolly!!! Masz u mnie krechę jak stad do Hong-Kongu. Mogłeś mnie przynajmniej powiadomić. Dowiedziałam się bo ktoś uderzył do mnie na gg. Stokrotne dzięki :catfight: A mój nick na psn to nie jakiś tam "X" (przecież mamy się na friends'ach???) tylko Milly-1980 jak już coś...

szczerze wątpię czy za 3 tys skombinujesz sam bilet na osobę...ceny idą w górę, jen także...zależy jeszcze skąd zamierzasz lecieć. Jedyna dobra rada...to podróż życia, więc nastaw się na 'bankructwo' finansowe ...a jak już to przełkniesz to zajrzyj tu http://www.easygo.pl/wycieczki/japonia.html i tu http://www.oferty.wakacje.pl/japonia/ a także tu http://japonia.traveligo.pl/ . To ci da rozeznanie ile co kosztuje...możesz też szukać sam lotów i noclegu, co nie oznacza że będzie drożej/taniej....zależy. Zależy tez czy chcesz zam zwiedzać, na własną rękę i odpowiedzialność czy wolisz pobyt zorganizowany. Nie łam się cenami, bo nigdy nic nie wiadomo. Marzenia się spełniają, mówię ci. Powodzenia

jeden z was dobrze zauważył..prędzej czy później możecie się tego w polsce spodziewać, bo takie 'kwiatki' plenią się jak zaraza jakaś... nie ma ucieczki przed światem....hmhm...mody...

http://thegreatgeekmanual.com/images/japan/fashion.png myślałam, że to zniosę...jakoś...ale chyba muszę zobaczyć na własne oczy bo nie uwierzę na słowo...psychiatryk na wolności?

po pierwsze: Nie ON tylko ONA (i tak właśnie wy czytacie posty....) po drugie: nie piję do ŻADNEGO systemu komputerowego (czy to japońskiego czy innego) pytam się bo na wspomnienie rpg od razu każdy biegnie do komputerowych... a w prl'u to mało grało w rpg jakby ktoś pytał już lecę do odpowiedniego tematu (O ILE TAKOWY ISTNIEJE!!!)...ciao...

czy ktoś tu wogóle gra w 'prawdziwe' rpg? nie komputerową namiastkę zzzzzzzwaną Crpg tylko podręcznikowe systemy? luuudzie!

powiedz szefie że on żartuje? XD Szkoda że nie będzie można zobaczyć finału 'na żywca'...

hahaha...dobre...a nie sądzisz że 'tour'owanie' po akademikach nie ma nic wspólnego z miejscem w polsce? A jak ktoś jest szmatą to nieważne skąd...nieważne kim jest...ważne co sobą reprezentuje. A ja święta jestem bo nikogo nie krzywdzę, dobrze się prowadzę (zawsze tak było), a tatuażu ani piercingu to nie mam (co nie oznacza że ie mogę kiedys mieć)... Ale....odbiegamy od tematu, prawda?

A ty to pewnie z jakiejś pseudo-stolico-wiochy jesteś, bo na prawdziwym podlaskim weselu tego nie uświadczysz (wolę nie wiedzieć po jakich ty 'zabawach' chodzisz skoro masz taką hm...wiedzę...) Co do korei-japonii (i chyba tajlandii)...to w końcu kiedy jedziesz?

nie wiedziałam że taką 'burzę' rozpętam....sorki...proponuję przenieść 'wiadomo które' posty do tematu dla Tekkenowych debili, bo nigdzie indziej nie pasuję...skoro skasowałam customize data... X(

Ekszyn....co ty tu robisz?!? Dzięks Eeee..tam..."komuś"..wal po imieniu (Szefie?!? Do roboty ) A na gg na pewno się zgłoszę każda pomoc się przyda

problem ze mną jest taki, moi drodzy, że ja nie mam z kim grać (oprócz online)..serio..nikogo-nikogutko w niezliczonym promieniu... bo jeśli zagram z kolegą (żywym!) raz na miesiąc to jaki to trening? A co do wiedzy...wiem tylko tyle ile sama się dowiem, nikt nigdy mi niczego nie tłumaczył, więc część zwrotów to dla mnie czarna magia. Sorki, boys, ale taka jest moja brutalna rzeczywistość. Prędzej natłukłabym kogoś w realu niż w Tekkena, ot co! PS: a jak próbuję się kogoś o coś zapytać to wtedy leci"No coś ty?!? nie wiesz?!? i w rechot....i wtedy bym q-rwa rozszarpała na kawałki... (wliczając 'frame data'...mogę się tylko domyślać...) PS: zresztą...już sobie darowałam dociekanie co i jak...

nie skomentuję tego... jak ty nie umiesz to co inni mają powiedzieć? Ja ćwiczę i ćwiczę, aż oczka wysiadają, ale i tak nigdy wam nie dorównam (może czasu mało poświęcam? ale więcej nie mam...)...wiem to...a fart (taki jak np. z Mevkiem) zdarza się tylko raz... Gratulacje Brolly

No co ty, tak ci się tylko zdawało Akurat! mogę się założyć ze nerwus z ciebie straszny, szefie Pewnie jak grasz to aż strach do okoju wchodzić...takie "słówka" lecą Ale...nie mi osądzać... jak chcesz zagrać/wygrać/oberwać to wiesz gdzie mnie szukać

skąd wiem? cóż....kilku kolegów było w Tajlandii i wiedzą co nieco... poza tym to nie tajmnica, skoro 90% luda do Tajlandii jedzie w celu przeżycia pewnychch 'uciech' które za swoją 'wymyślność' byłyby karalne w innych krajach a co do syfu i hiv'a...normalka...jakby byo 'bezpiecznie' to nie uznawane byłoby to (opróc afryki) za siedlisko i codziennie nie umierałyby setki tysięcy chorych, nie?

gratulacje!!! Julka zarządziła A ja tak kciuki trzymałam Ale...gratulacje Frizen'owi A nie mówiłam? Mi-szczem trzeba się urodzić Tak...musisz...koniecznie. I pewnie nie tyczy się to tylko Western'a, bo ostatnio jak z tobą grałam, to normalnie aż w piętach czułam jak 'jedziesz' ze złości po mojej Christie...

no wiem przecież, że żarcik, kolego Snake, bo inaczej dostałbyś już po uszach :]. A to o czym mówię to prawda, nie mit, bo spotkałam się z taką 'oceną' wielokrotnie ( i kij im w ryj!). Nie jestem dobrym graczem..baaa...daleko mi do tego, ale się staram bo moim wieku to niełatwo. Zaczęłam grać w Tekkena mając aż lat 28!!! Wy to pewnie z padem w ręku urodzeni, ale ja to co innego. Gdzie się uczyć jak nie od najlepszych? (Uszanowanko MEVEK, UKYO i wiele innych). Nie spotkałam na raz tylu zaje-fajnych graczy-wymiataczy co na tym turnieju, więc dostałam dobre lekcje. Moim skromnym zdaniem finał będzie Mevek - Ukyo...i....niech wygra najlepszy

nie znasz się XD (a tym bardziej NIE ZNASZ MNIE!) no i w(pipi)ia mnie że każdy myśli tylko o JEDNYM i z niewieloma można normalnie pogadać (bo jak laska gada o kosmetykach to cool a jak o hm..hm..męskich zainteresowaniach (gry i inne takie) to już 'podryw'...masakra)

niestety termin nie 'teges'...polece po premierze Tekkena... ps: a w Tajlandii to dadzą potrzymać za cyckę nawet za 1 baha + syf i hiv gratis...więc się za bardzo nie wykosztujesz

czy jest ktoś kogo NIE rozwaliłeś 5:0? (nie liczę farciarzy na maxa!) :shifty: