
Treść opublikowana przez Kazub
-
Trening
Z doświadczenia wiem, że nogi to się najlepiej na siłowni wyrabia. Martwy ciąg, przysiady, żuraw, i nie ma nic lepszego. Na rowerze to sobie możesz co najwyżej kondycję poprawić, o żadnym wyrobieniu nóg nie ma mowy. Oczywiście, w treningu na nogi liczy się technika, zresztą jak w ćwiczeniu każdej partii ciała. Jeśli chodzi w ogóle o solidny trening nóg, to rzadko kogokolwiek można spotkać, kto by się tym zajmował. Wszyscy sezonowcy fundują sobie zestaw klata + biceps. no spoko, ameryki nie odkryłeś, było juz tyle razy mówione, ze nie chce sie powtarzać,ale..... oczywiście przysiady i martwy ciąg to najlepsza metoda na zwiększenie masy i siły nóg, jednak są to trudne cwiczenia (najtrudniejsze w zasadzie i najcięższe, jeżeli chodzi o ciężary), do ich poprawnego wykonywania potrzebne jest pewne zaplecze fizyczne i nikt nie powinien zaczynać od nich swojej przygody z siłownią, tu właśnie sprawdzają się maszyny (np. uginanie i prostowanie) i rower (zwykły najlepiej, nie jakieś stacjonarne chu,jemuje), podobnie jak w przypadku osób z kłopotami z kręgosłupem przejdź sie do sekcji koszykówki i porób z chłopakami zaawansowane zestawy na wyskok, jak nie poczujesz nóg to jesteś pier.dolonym cyborgiem
-
-:Pokaz jak sie nosisz:-
spoko spodnie, ogólnie może być
- OFFTOPIC
- OFFTOPIC
- The Avengers
- Trening
-
Super - 2010 - James Gunn
szkoda żeś tego w spoiler nie owinął, ale ch.uj niech stracę post z przed wieku, ale kick ass używa przemocy jako środka wyrazu, ale nie gloryfikuje jej, tylko w gruncie rzeczy ją potępia
- Trening
- Trening
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Kick Ass - kino rozrywkowe prima sort, intrygujące studium przemocy, świetny soundtrack (również score), w końcu dobry Nick cage, Matthew Vaughn to bardzo zdolny reżyser 8+/10
- Trening
-
Energy Drinki
po rozcieńczeniu w proporcjach takich jak na etykiecie (żeby uzyskać izotonik) smak ma lekko słodkawy, nie da się tym zasłodzić
-
Odżywianie
czosnek to najlepsza rzecz na świecie pierś z kurczaka + szpinak + czosnek = epic win !!!
-
Odżywianie
jak robisz mięśnie to zły pomysł
-
Pomoc
przy masie przedział powtórzeń w serii jest optymalny miedzy 8 a 12, nie wiem po wciskasz na trzecią serie 20 (?). jak staż nie większy jak pół roku, to leć z FBW (full body workout) np. 3 x wyciskanie na klate, 3 x wiosłowanie sztangą w opadzie, 3 x podciąganie sztangi do klatki/szyi , 3 x wznoszenia hantli bokiem. masz 12 serii na jednej sesji treningowej - wystarczy. trening 3 , max 4 razy w tygodniu. liczbe serii w każdym ćwiczeniu ustaw sobie tak, żebyś nie przekraczał 14 serii na jednym treningu. dropy w seriach (np. 12, 10 , 8 ...) rób tylko w ćwiczeniach wielostawowych z dokładaniem ciężaru po każdej serii w danym cwiczeniu. w ćwiczeniach izolowanych używaj stałego ciężaru przy 12 lub 10 powt. na serie (ciężar dobierz tak, żebyś zachował poprawną technike do ostatniego powt.). generalnie 3, max 4 (przy wypasionej diecie i lajtowej robocie) sesje treningowe w tygodniu. brzuch możesz co drugi dzień, ale jak z obciążeniem to 2 razy w tyg. wystarczy Fisiu - jedz dużo, bo mało cie chłopaku
-
-:Pokaz jak sie nosisz:-
tank topy są dobre jako normalny ciuch do wyjścia w upalne dni (nie mówię o bieliźnie). trzeba jednak mieć na co założyć, żeby jakoś w tym wyglądać
-
God of War: Wstąpienie
co ja pacze ? tyler bates robi muzykę do nowego gowa ? shit just got real
-
God of War: Wstąpienie
troche się obawiam, że dużo pary pójdzie w to multi i singiel może być niedogłaskany, zwłaszcza w kontekście zubożenia ostatniej walki w trójce z powodu goniących terminów
- The Avengers
-
Czy warto zobaczyć?
Czy dla kogoś, u kogo ze znajomością kina artystycznego jest tak sobie, Drzewo Życia będzie dobrym wyborem ? Czy wystarczy nie być debilem, żeby za pierwszym podejściem wyłapać całą symbolikę ? Kto poleca Drzewo Życia,ręka w górę.
- Trening
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
jak na polskie kino, to znakomity film, niezły jak na światowe standardy, wątek współczesny położyła Agata Buzek z kilogramem plasteliny na twarzy udająca nieudolnie staruszkę, ale to wina reżysera, Dorociński błyszczy, reszta bardzo dobra 8/10 Tatarak - do mnie przemówił, Wajda zaskoczył, przycięte jak do obrazka kadry ukazujące przyrodę i małomiasteczkową panoramę, w połączeniu z mistyczną muzyką oczarowują, monodram zgrabnie wpleciony w opowieść jest wystylizowany, dzięki czemu jest obdarty z tabloidowości i porusza, paradokument w stylu making off oprócz wstępu koliduje trochę z całością 9/10 (subiektywnie bardzo) Lincz - no (pipi)a dług to to nie jest, gdyby nie było oparte na autentycznych wydarzeniach, to można by to spokojnie podzielić na kilka odcinków "Trudnych Spraw" a i materiału na W11 by starczyło, tabloidowy "Fakt" na dużym ekranie, motłoch zachwycony 4/10 w ramach nadrabiania z polskich filmów ostatnich paru lat, kolejny będzie "Dom Zły" na karole, wyjazdy i kace, oraz na wszystko co jest obsadzone jednoczesnie szycem, karolakiem i kotem mam wyebane jajca
- Fotki
- Fotki
- Fotki