Kazub

sfd.pl jak zastój na splicie i masa nie idzie, to proponuję zmienić na fbw, zwiększyć ciężar z krótszymi seriami. mi pomogło, ograniczyłem też treningi do 3 x w tygodniu. w niecałe 3 miesiące poszło pięć kilo, nie powiem ile procentowo mięsa i tłuszczu, ale nie wygląda to źle. tak że obecnie 90 -91 z rana po wyszczaniu, na tej wadze chce się teraz skupić na sile, porobić nowe rekordy, popracować lepiej nad rękami bo są za słabe w porównaniu do reszty. jak będę juz zadowolony z wyników, to będę ciągnął do 95 i na tej wadze zamierzam już zostać, chyba, że będę za wolny i kondycja za bardzo poleci, wtedy wracam do 90 bo tu jest dobrze.

bawełna nie jest aż taka droga, zwykłe t-shirty o prostym kroju powyżej 100zł to przeginka w chooy

bo może przy wiekszej liczbie ludzi jakby każdy walił do każdego to byłby większy kocioł i silnik by nie wyrabiał ? zgaduje, ale nie widzę jakiegoś innego sensownego powodu

a gdzie te klony Uncharted ? chyba tylko nadchodzący TR

przez tego plusa mam teraz za dużo gier na raz, czuje sie jak za czasów ps2 kiedy leciałem na verbatimach

Kubek, kolejny szary człowiek, którego mijając 20 razy w klubie czy na koncercie nie pamiętał byś na drugi dzień, nawet w lato, bo jedyną charakterystyczną cechę jaką posiada, czyli GIGANTYCZNE ŁYDY XD zasłania spodniami. Tacy właśnie zyskują osobowość w internecie.

szkoda że zgubiłem swoją nerkę. przydawała sie kiedy nosiłem więcej gratów przy sobie, nad wodą, kiedy chodzę w szortach z jedną kieszenią, na rowerze nie gniotły sie fajki i wygodniej było ulokować kabel od mp3. granatowa najka z gigantyczną łyżwą, taka jaką noszą dresy na przykład. poza tym nerki były popularne w latach 90 a ja mam sentyment do lat 90. niestety nastały czasy "męskich" (taaa akurat) torebek i rurek z opuszczonym krokiem, ale na szczęście tam gdzie mieszkam nie ma tego za dużo.

i nie rób aerobów na koniec treningu bo ci zycia na to masowanie nie starczy

Ray

przeleć sie po mapie i wróć za jakis czas, pozabijaj znowu. albo może to być misja która aktywuje sie wraz z rozwojem fabuły/po zrobieniu innych misji

te stymulanty to gó.wno, nie polecam. polecam kawę i zdrowe odżywianie

gów.no. wyciskanie na skosie dolnym jest ok. ale na ławce, a ten koleś nie szanuje stawów. nie polecam.

mają w empiku te zdrapki ? kosztują tyle co mają na doładowanie czy wiecej ? zdarzają się akcje że po wpisaniu kodu coś nie gra ?

napisy na pudełku i instrukcji zostały by jap, a w samej grze był by wybór, dużo roboty by przy tym nie mieli bo mają już gotowe tłumaczenie a sam tekst bluryja po brzegi nie zapcha

grafika w hd, obsługa mova i trofea, tyle mi wystarczy i mógł bym zapłacić za to cenę nowej premierowej gry pudełkowej. capcom mógł by się pokusić o angielskie napisy w wersji japońskiej, skusił bym się wtedy na kolekcjonerkę

kiedy wymieniają gry, mam czas do końca czerwca czy jak ?

masz syndrom Titanica, czy naprawdę nie lubisz tego aktora jaram się, nawet nie wiem o czym to jest , po za tym, że to chyba remake westernu z lat 60. każdy nowy Tarantino to dla mnie filmowe święto.

ty tak nie napisałeś, to ja tak napisałem tak, a im dalej w las tym ciemniej wszystkie zdania na forum wymyśliłem sam® oprócz tych w cytatach i odnośnikach, fotka stara jeszcze z czasów studiów

zdecydowanie Inside Man

"wędrówki trójglicerydów do mitochondrialnego oświecenia atp" by Litwin, czytała krystyna czubówna

tak sobie własnie wyobraziłem, że gdybym sam zastosował dietę Czorta, to po dwóch miesiącach mógł bym się ubiegać o angaż w nowym filmie o hitlerowskich obozach zagłady.

czyli zwyczajnie nie lubisz biegać, bo przebieranie nogami na bieżni to nie bieganie

węglowodany do śniadania to podstawa, niezależnie od wszystkiego. w ogóle tych węgli masz za mało, zakładając, że nie siedzisz albo nie leżysz cały dzień od rana do wieczora, do tego coś tam ćwiczysz i jeszcze biegać chcesz, to krytycznie mało

carbo na pewno działa, bcaa chyba też