Pro tip:
1.Bierzesz aparat tudzież telefon.
2.Robisz zdjęcie.
3.Jest zdjęcie.
Co jak co ale ten protip w twoim wykonaniu to rodzyn jak chu.j
Pro tip:
1.Bierzesz aparat tudzież telefon.
2.Robisz zdjęcie.
3.Jest zdjęcie.
Co jak co ale ten protip w twoim wykonaniu to rodzyn jak chu.j
Pro tip:
1.Bierzesz aparat tudzież telefon.
2.Robisz zdjęcie.
3.Jest zdjęcie.
Co jak co ale ten protip w twoim wykonaniu to rodzyn jak chu.j
No ta, miałem dać to yebane zdjęcie, sorry fani , zdjęcia nie ma , ale i tak jest zayebiście.
Serio, muszę wszędzie wszystko tłumaczyć ?
To powoli.
Yacek : jestem taki owaki spalę brzuch i itd.
Orson : pokazał byś zdjęcie, bo coś tam...
Yacek : Nie ma zdjęcia
Narrator forum : LoOOOLLLLlll
Ja : posługuję się nie najwyższych lotów sarkazmem, nie ważne chuy z tym
Canabis : fuuu jaki rodzyn sam nie dałeś zdjęcia weeźźź
Kiedyś tam obiecałem nawet , ze dam zdjęcie i zapomniałem. Potem se przypominam jak wejde w temat fotki albo Yaczes mi przypomni i znowu zapominam. Musze pierw pożyczyć od kogos aparat, komórką nie robię i już. A że forum nie jest całym moim życiem, to kiedy jestem poza nim, zwykle nie pamiętam, dzieje się tak pewnie dlatego, że nie mam zbyt wielkiego parcia na świecenie klatą w internecie (generalnie jestem dość powściągliwy jeżeli chodzi o jakies demonstracje samego siebie). Ale że udzielając się w tym temacie i możliwe tez w innych, wypadało by to zdjęcie wstawić, to NA BANK BĘDZIE W PRZYSZŁYM TYGODNIU, zapisze sobie na kartce, spoko ?
To jeszcze raz dla myślących w slow motion :
Orson : Yacek, dałbyś zdjęcie, co ?
Yacek : NIE MA ZDJĘCIA. (i chuy, koniec, nie ma zdjęcia to nie ma)
Yaczes : Kazub lamusie jak się już tu wymądrzasz to dawaj zdjęcie
Kazub : dobra, dobra dam..... (no i dupek nie dał, obiecanki, cacanki)
sory, musiałem to wytłumaczyć łopatą.
Zdjęcie będzie na dniach na stówę, a wieczorem wrzuce jakis trailer
Dobra, zaraz ktoś wpadnie pewnie w temat, oleje meritum bo zapewne ma to głęboko w (pipi)e i przygrzeje np. czymś takim : jakiii jak sie spina, ciasna dupa lol jak sie tłumaczy i odpowiada, zero dystansu (pipi)a weź, daj spokój weź, po co sie tłumaczysz, ale przeżywa internet sirjus biznes, lolllll, i wgule udawany dystans do siebie i jeszcze wrzucę śmieszne meme żeby pokazać jaki jesteś hooyowy, a jak cos odpiszesz to wtedy wszyscy chłopacy z forum wiedzą że sie spinasz i będzie polewka z ciebie bo tu wszystko jest podszyte grubą warstwa sarkazmu i ironi, mamy cie !!!