Magia się bardzo przydaje.Zależy jakiego elementu używasz kim. Dla kleryka - light - leczenie (również obszarowe), wskrzeszanie, przyspieszanie (bardzo przydatne), zdejmowanie negatywnych statusów, exorcism (niezbędne na undead). Knightem też można leczyć. Skonfiguruj sobie odpowiednio wizarda. Najlepszy element to dark - charm, petrify, sleep, paragrim shift (obszarówka na swoich resetująca im RT do zera co powoduje ich natychmiastowy ruch, zawsze ma 66% i jak wejdzie to ludek od razu wykonuje akcję wcinając się przed każdego) no i slow przydatny na bosów. Fire element ma zwiększanie ataku dla twojego, zmniejszanie obrony wroga i kasowanie do zera jego TP (przydaje się). Earth ma uber przegięte petrifrog (obszarowe petrify) i duststorm (obszarowe slow). Parametr mind odpowiada za zwiększenie szansy trafiania statusem u maga, im większy tym lepiej oraz odpowiedni do noszonego elementu augment (ciężko się je leveluje niestety) a no i skill spell spellstrike (opowiada ogólnie za celność magii również ofensywnej). Siła magii ofensywnej z koleii to jak najwyższy inteligence dla maga, odpowiedni do elementu augment i skill spelcraft. Do tego dochodzi jeszcze averse, uderz np. elementem fire i jak wywoła fire averse to kolejny atak z elementem fire (równierz fizyczny) na tego wroga będzie mocniejszy. Magia ma ogólnie tą przewagę że większość czarów uderza niezależnie od pozycji i przeszkód, zza ściany itp. Daj wizardowi 2 rody jednoręczne (po jednej do ręki) olewając siłę ataku bo i tak go nie używa i skupiając się na bonusie do int, mind i MP. Golemy np. dobrze łykają magię, smoki z kolei od razu usypiam albo charmuje i wybijają się na wzajem. Przydają się magowi jeszcze takie skille jak expand mind, chaneling i meditate.
Ninja z kolei to morderca, najlepiej jak jest nim Denam : duży move który można powiększyć jeszcze swiftfootem, double atack oraz skill steelstance wzmacniający defa na jedną rundę (najlepiej używać go zawsze jak ninja ma wokół atakujących go fizycznie, double atack szybko nabija TP). Ninjitsu też się przydaje : shadowbind i leaping monkey ignorujący wysokość (można wleźć wszędzie). Archer to też przegięcie, mam w ekipie dwóch + Canopus (must have !) który jest Vartanem ale używa tylko łuku. Na 25 levelu będziesz miał double shot kasujący słabsze jednostki jednym (podwojnym) strzałem.
Na początku 4 chaptera będziesz mógł przyłączyć Hobyrima (unikalny swordmaster - odpowiednik samuraja z tacticsa), nie lekceważ go bo to najlepszy melle atacker obok Denama ninjy - skille strengh, fortify, preemptive, knockback i lion dance to podstawa dla niego (opcjonalnie counter atack i mighty strike) .