-
Postów
7 363 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
33
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Kazub
-
Dobra, to na początek postacie. 1.Sin/Jeth 2.Sephitot 3.Tu czarna dziura, naprawdę, dał bym Kuje ale jego pedalski design totalnie mnie odrzuca, więc Gabranth. 1.Tidus-śmiejecie się, wiem, jego voicedub był koszmarny, infantylne zachowania i ciągłe piłowanie ryja naprawdę wkurzało ale pomimo tego potrafił pokazać charakter.Niepoprawny optymista ciągle wszystkich pocieszający i zagrzewający do walki(o czym świadczyły też jego skille-buffy) troche zdołowany przez wymagającego i troche okrutnego ojca.Wiesz Suavek, ich relacje nie wyglądały na zasadzie "marsz do kąta, mój Boże tatuś mnie nie kocha".Jeth zwyczajnie kochał go jak syna, ale przez jego surowy i chłodny charakter i sposób bycia kompletnie tego nie widać,z kolei Tidus -emocjonalne przeciwieństwo Jetha chcąc dorównać jego ambicją dzielnie trenuje jako gwiazda blitzballa tłamsząc przy tym emocje i uczucia.Scena w której biegnie ze łzami w oczach kipiąc przy tym z nienawiści w obronie Yuny i świata z którym tak się zżył(w końcu świat w którym wcześniej egzystował i on sam okazały się tylko zbiorowym snem) naprawdę mnie wzruszył.Love story pomiędzy nim a Yuną według mnie nie było znowu takie tandetne.Spodobała mi się scena kiedy przy pierwszym spotkaniu tępo wlepiał w nią gały(podobnie przy scenie pogrzebu-świetny hymn of the faith).Dalej ich relacje były raczej dość stonowane i koleżeńskie, nie wyglądało to na zasadzie "jesteś super laską uratujemy razem świat hell yeahh!", Tidus związał z nią swój los przez wspólne zagrożenie, przeznaczenie i dużą dawkę skrywanej wcześniej empatii.Jego uberoptymistuczna postawa i zachowanie diametralnie się zmieniają kiedy zdaje sobie sprawę że żeby ocalić Spirę i swoich przyjaciół musi pomóc zabić się swojej ukochanej, ojca którego jednak nie nienawidzi a na końcu siebie i świat w którym dorastał...Cóż, moim zdaniem bardziej zasługuje na miano bohatera romantycznego od "wypier.dalać wszyscy jestem wyizolowany-emo-wathever i dajcie mi w spokoju pocierpieć" Squala czy fixującego i wiecznie zagubionego Clouda.Fajne jest też to że na początku gry nie jest biednym i (pipi) znaczącym chłopakiem z kąśtam tylko gwiazdą światowego sportu-nice...shit, troche długo ale wylałem swoje żale. 2.Vivi - tego zioma nie sposób nie polubić, tak jak napisał Star w swojej recenzji "ma się ochote wyjąć miecz spod poduszki i unicestwić każego kto odważy się go skrzywdzić".Moment w którym pyta się(chyba Eiko) czy on też "się zatrzyma" rozłożył mnie na łopatki.Jego sposób poznawania i zrozumienia świata opiera się w 50% na relacjach i rozmowach z członkami drużyny i paru innych postaciach(dialogi z Kują echhh..).Jego dziecinna niewinność i naiwność wzbudzają wyłącznie pozytywne odczucia.Tak jak napisał Zdun można się naprawdę o nim rozpisać więc kończę bo przy Tidusie przesadziłem.. 3.Auron-super stonowany, chłodny mudafucka z "flachą" przy kiermanie" i klingą większą od niego samego.Suavek zarzucił mu że jest tak fajny że jego za(pipi)istość wylewa się z ekranu i przez to go irytuje.Nie wiem ? Ma świetny design i głos, nie rzuca słów na wiatr a jak już wyciągnie kose to lepiej nie dyskutuj i (pipi)j, prawdziwa ostoja drużyny, mędrzec i ważna dla fabuły postać.W to mi graj tylko szkoda że jego historia nie jest bardziej rozbudowana.Obok wymienił bym równierz Zacka z Crisis Core ale jako że bierzemy pod uwagę tylko finalowy mainstream to go pominę, ale napisze że dla mnie to on powinien być głównym bohaterem siódemki. Grałem we wszystkie Finale poza onlineowym 11 i 13. 1.Dziesiątka - część powodów wymieniłem wcześniej, więc tak: -pierwszy final z naprawdę świetną grafiką, voice actingiem(dla mnie to bardzo ważne) dla którego odkładałem kasę na PS2 i czekałem pół roku żeby po pierwszym odpaleniu wsiąknąć na 37(!!!) godzin bez pauzy i snu(mój osobisty chory rekord) -historia totalnie mnie wciągneła (motyw podróży), fajni bohaterowie: Tidus, Auron, Khimari, Waka i cold-bitch Lulu, mniej fajni:Yuna i Riku których losami się przejmowałem nie będąc zakompleksionym pryszczatym nastolatkiem(a jednak!!!), świat Spiry i design lokacji zrobiły na mnie duże wrażenie(Macalania, zniszczone zanarkand i Waterfall of Faith) -koszące filmy przerywnikowe: dynamiczne intro utrzymane w cyberpunkowym klimacie z ostrą metalową muzą w tle ("Go now, if you want it an otherworld awaits you..), pogrzeb z Yuną w Luca, atak sina na Luca, ratowanie Yuny czy filmiki końcowe-pokazywałem je kumplom nawet jak mieli to w (pipi)e ichcieli grać w pro evo . -świetny soundtrack,dla mnie najlepszy w serii(otherworld, to zanarkand, someday the dream will end, suteki dane szczególnie w wersji z orkiestrą) -mega zakończenie, za serce chwyciło mnie bardziej to z ósemki(ale byłem wtedy gówniarz:) ) -totalna liniowość mi nie przeszkadzała bo byłem zbyt pochłonięty fabułą(nie wolną jednak od wad,niespójności i niepotrzebnych motywów), system walki bardzo mi podpasował po trochę chaotycznym atb z poprzednich części tu mogłem spokojnie i z rozwagą planować kolejne ruchy, sphere grid mi się spodobał pomimo że później okazało się że droga dla postaci jest dość ograniczona a na końcu i tak wszyscy lądują w jednym worku, wkurzająca była prostota walk w głównym wątku fabularnym(wyzwania dopiero na arenie + dark aeony).Generalnie cały ten hype wokół tej gry jest dla mnie primo:mimo pewnych baboli całkowicie uzasadniony, secundo:nie miałem internetu bądź kolegów finalomaniaków więc w nim nie uczestniczyłem. Dalej lecą osiem, siedem, dziewięć, dwanaście, sześć....ale jestem (pipi) śpiący więc uzasadnienie napisze później.... Mój pierwszy tak długi post na forum i fajnie że mogę podzielić się finalowymi przemyśle.......zzzzzzzzz.....
-
I dobrze, nie powinna być niższa, odświeżone dzieła team ico są dla mnie więcej warte niż COD2 z noktowizorem, karabinem i czołgiem.Należy im się pare dolców i uważam że ludzi którzy będą grać w spiracone ICO i SOTC należy wieszać za jaja.
-
Pit dzięki za tego skrillexa (22 lata chłopak a taki talent), mnie w szczególności roz(pipi)ał Scary Monsters and Nice Sprites . Jak napisałeś (pipi) bez cenzury
-
Raczej je pogłębia Jhen ma -3ice i -3 dragon a agnaktor -4water -4dragon i -2ice więc Z full setem jest więcej zachodu bo do gemów potrzeba dodatkowych dwóch tusków i mieli byśmy 69% vatu :::potter: Skąd wziąść to zielone i czerwone ??? Szkoda że nie da się zostawić w spokoju sharpness i dociągnąć jeszcze RA do +2, bo blunt edge nie wchodzi w gre.
-
Czy gdybyś nie miał konsoli czytałbyś PE?
Kazub odpowiedział(a) na sir_ryszard temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Ja podobnie jak większość, jak nie miałem PS2 czytałem, teraz nie mam żadnego current gena i też czytam i będę czytał. -
Przecierz comodore jest ładnych pare lat starsze od ciebie(jak byłeś w pierwszej klasie to wychodziło PS2). Pierwsze co mnie wciągneły to Battletoads na nesie i taka gra gdzie biegało się cyborgiem z bumerangiem(nie pamiętam tytułu) i kozacka platformówka z żółwiami ninja.
-
Najlepiej jak po prostu przetłumaczą wszystko.2 gemy po trzech jhenach, co za ulga po zmaganiach z jino.Brakuje mi 2-uch itemów: zielony i czerwony fang/claw/horn bo żółty to majestic horn.Ja robie fulla bo lepiej wygląda a na jedno wychodzi(z wolnymi slotami i tak niewiele da się zrobić).
-
W dzisiejszych czasach należy jednak rozgraniczać efekty specjalne od efektów czysto komputerowych(chodzi o film).
-
A można go sobie jakoś zmierzyć ?
-
Sory za noobowskie pytanie ale co to jest BF ?
-
Ja bym dorzucił jeszcze skłony do boku z hantlą w ręce i obroty tółowiem ze sztangą na barkach(na początek san gryf).
-
Ile carvów jest z jhena ? Zdążyłem 7 ale da się więcej.Troche łatwy ale fajny, dużo ciekawszy od lao. Dobra, sprawdziłem 8body i 2 z pyska nie da się wszystkich.Repp jakim cudem uzbierałeś 5 gemów z 8 jenuf, z body jest 2% a mouth 1% Da się w miarę szybko rozwalić mu wszystko? Dwukrotne spsucie spine znaczy wyrąbanie mu dziury(jak dobrze się w niej schowam to nie spadnę tak?). Skąd są materiały które nie są z niego ?
-
Nie jest suchy, szczupły po prostu.Ale dobry.
-
po wybraniu i kliknięciu głosuj mam błąd i komunikat żeby odpowiedzieć na wszystkie pytania ??
-
Jakie skille ma diablos armor ? Wogóle jest gdzieś spis wszystkich setów ?
-
Bo takiie filmy powinno się zostawiać w spokoju .Jak pomyśle co mogli by zrobić z "The Thing" Carpentera to aż mnie ciary przechodzą, bynajmniej ze strachu. Ostatnio widziałem "V for Vendetta" Wachowskich i choć spodziewałem się zalewu matrixowych wygibasów to przywitała mnie dość kameralna z przesłaniem i dużą dawką pozytywnego patosu opowieść.Hugo Weaving bez twarzy daje radę(umie zagrać głosem), Natalie Portman też. btw.ostatni przeczytałem że marzy o zagraniu w kontynuacji Leona ale Besson nie widzi takiej opcji, chyba za bardzo dał się przepuścić przez imadło holiłudu.
-
No ładnie dwa najbardziej epickie kawałki z gier pod rząd(w moim odczuciu), w Shadow of Colossus epickość z tym kawałkiem w tle sięgała zenitu, a Zero Chorus to poezja (mix elektroniki,orkiestry z chórem i "flamenco") choć dawalem go chyba stronę wcześniej.
-
Yano, a co ma ta zbroja poza artisan, dobra jest ?
-
Jak dla mnie troche zbyt toporna, postać w jino armor wygląda jak jakieś chińskie bóstwo.
-
Czy na sofcie prometheus działa plugin do robienia screenów bo psp go nie widzi ??
-
J E S! J E S! J E S! :potter: Dwudziesty czwarty megazord obdarował mnie (tfu!) PLATEM(dostałem w reward,prawie jak prezent na gwiazkę). Gratulacje można składać na priv. Tak Yano, kolorystyka jak w power rangers ale ogólnie wizualnie to najbardziej odjechana zbroja w tej grze, postać wygląda w niej bardzo majestatycznie(hełm i naramienniki).Lece wypróbować świecącą rąsie.fucking osom.
-
Życie jest niesprawiedliwe a boga nie ma :angry2: :angry2: :angry2: właśnie tu patrzyłem ale tego skilla tu nie ma.wcześniej lucky cat dawał jakąś szanse na zwiększenie reward a pewność dawał ultra lucky cat, może teraz jest jeden, używam go i hyba zawsze dostaje więcej itemów-nazbierałem już 48 pazurów
-
Wie ktoś jak uzyskać skilla ultra lucky cat? w żadnym spisie nie mogę go znaleść