Kazub

tengu ziomek ? no biorąc pod uwagę że wygląda jak ishin, mówi jak Ishin, zwraca się do ciebie per Sekiro, nie lubi wrogów ashiny i daje ci na nich zlecenie a w nagrode dostajesz scroll z technikami ashiny oraz nie może przebywać w dwóch miejscach jednocześnie to nie wiem kto to może być. Kaczyński Jarosław ? nah za wysoki...

DMC2 to chyba jeden z najtragiczniejszych przykladow czarnej owcy w znanej i lubianej serii. Nie jest moze na wskros zla i niegrywalna ale tak bardzo odstaje jakosciowo od reszty, ze lepjej sie na nia patrzy jak n spinoff.

IT - horror który nie jest kolejnym, odtwórczym scary flickiem ? check. Prawdziwy, kompletny, dobry film ? Double check. Aktorsko prezentuje się świetnie, zwłaszcza biorąc pod uwagę, że prawie cała obsada to dzieci a sam film do dzieci skierowany nie jest. Straszny ? Zdecydowanie, zarówno w sferze creepy audiowizualiów (kojarzą się momentami z Beetlejuice) jak i kwestii, które porusza. Przygnębiający ? Nie, bo zawiera elementy starego kina przygodowego (goonies, super 8), przemyca troche humoru i funduje troche podróż w czasie do lat beztroski, które nie zawsze są tak beztroskie, jak być powinny. Garstka dorosłych postaci to osobowosci negatywne, toksyczne i zupełnie epizodyczne. Możliwe, ze to najlepsza adaptacja Kinga. o, pobieranie ukończone....sprawdźmy więc chapter 2 "przygód" niekoniecznie wesołego klauna/demona

jakies farm spoty na elemental projector ? ten mayhem 2.0 ma zastąpić obecny mayhem czy go rozwinąć ? bo obecny m4 to bullet spongy, OP setupy z annoited gear co kladzie zróżnicowanie buildów.

jakby ucieli kadr to zabiliby tą scene. w sumie dopiero na gifie zwróciłem uwagę na detekcje kolizji więc imo nie aż tak zle a tak apropo tematu to jesli parasite wygra główną to nie może już dostać w obcojęzyczny i polisz ma szansę ? dobrze to rozumiem ?

tarantino w hollywood - święto kina, tarantino na 10 suicide squad - tasiemcowe komiksówki już dawno wylazly mi bokiem (zwlaszcza marvele), temu dałem szanse i .....jest kilka fajnych kreacji, pomysłów ale całość to kupa prisoners - świetny thriller, villeneuve jest mistrzem, wolverine gra role zycia

dla jakości gier to niekoniecznie fajnie, bo optymalizacja pochłania zasoby, status exa ma zalety. ale jakiś tam czas po premierze siur czemu nie

na ps store za jedyne 39 (podstawka)

O, nie słyszałem o tym, dzięki. Dunkirk zrobil na mnie wielkie wrażenie. star wars ostatni - nie zrobił wielkiego wrażenia....kylo ren ukradł show - fajnie napisana i poprowadzona postać. Dziwna narracja, dziwny film. Force Awakens wypada najlepiej chyba z tej trylogii bo nie ciążyło na tym filmie tyle oczekiwań w camie filmy oglądacie ? 1917 ma premiere 24.01

Ma znaczenie na poczatku. Knight jest chyba najlepsza klasa na start o ile nie celujesz w jakis konkretny build. Po wrzuceniu tych 10 poziomow i zebraniu sprzetu to sie niweluje i rozmywa. No chyba ze sie nie rozumie jak dzialaja staty. To niezly tip ale.....w BB nie ma rolek. Tarcza jest ale to mem

Ja nie wiem czy jakosc dlc tiny nie odeszla wraz z ludzmi, ktorzy to pisali. Zalezy czego oczekujesz. Dorosla tina to zawod na maxa - powielanie tych samych dow(nene)ow bez pomyslu na ta postac. To ta sama tina tylko mniej bystra, zabawna. Niby dorosla tylko co z tego....zmarnowany potencjal. Za to BALEX jest swietny - pierwsza postac napisana i zagrana na "sta rym" dobrym borderowym poziomie.

To taki zabieg stylistyczny rodem z anime. Postac wydaje sie wieksza z perspektywy oponenta (tu marduka) kiedy mierza sie wzrokiem choc w rzeczywistosci nie jest. Ma to przelozenie w realu kiedy przeciwnik wydaje sie wiekszy z powodu groznej aparycji i efektownego wygladu

Irishman - godfellas opowiedziane na nowo ale zrobione w starym stylu JokerHardKoreanSubs - na 15' audio -7 video - 8

Aaaaa juz wiecie o tym pieknym motywie....no nic

Tak czyli inaczaj mowiac przedmioty te nie respawnuja sie w zaden sposob jako asortyment. Pojawiaja sie u danego sprzedawcy jednorazowo w jakims momencie wydarzen w grze (zwykle kluczowych dla fabuly). Generalnie jest ich hmmm "duzo". Mozna je zdobyc tez inaczej i jezeli cierpisz na ich niedobor, to szastasz nimi zdecydowanie za bardzo

Ja nie marudze tylko zalamuje rece. Nie widze nawet sensu tworzenia porownan do Jacka czy nawet mniejszych postaci do Calypso. Urodzinowy kot i rasistowski hoddog mieli po stokroc wiecej charyzmy. Zreszta, stare postacie, ktore byly gotowe, jak Tannis ze swoim charakterystycznym snobizmem, czy prostolinijna Ellie tez sa ledwie cieniami swoich pierwowzorow, jakby ktos wstawil zamienniki, ktore probuja te postacie nasladowac. Momentami humor jest tak nietrafiony, ze nie wiem, czy to jest tak zle napisane czy po prostu czegos nie rozumiem. Okej, przed chwila Ava (prosze niech to pedzie epizoczna postac) powiedziala - "hate this guy ! I want to kick his dick of myself" (?????????)

O, tajemniczy spoiler pozbawiony kontekstu. NIE OTWIERAM

Swietne wizualia, zayebista muzyka, masa usprawnien i generalnie naprawde wysoka wartosc produkcyjna..... ograbione z borderlandsowego czaru nedzne story, cringowy humor ktory momentami zakrawa o autoparodie.....o co tu chodzi ? Vaughn jest irytujaco meczacy, Moxxi to chyba impostor podszywajacy sie pod Moxxi, dialogi pozbawione iskry. Blizniaki Calipso.....chcialem uzyc jakiegos porownania do Jacka ale chyba podaruje. Jestem na Athenas, wiec to pewnie z 1/3 gry ale....koorva co oni zrobili ? Nie moge przestac krecic glowa i przewracac oczami. To na pewno Borderlands ?

Joker chodzi za mna tak jak swego czasu Arrilval a wczesniej Mad Max. Co laczy te trzy filmy ? Chyba nic szczegolnego poza tym ze wracam do nich myslami czesciej niz do innych.

Okej, wiec....top tierowe runy na przestrzeni gry, w ktore warto dawac expa to ? Dobrze mi sie wydaje, ze wbijanie runic+cooldow+odpowiedni gear daja potencjal na zepsuty runic spam ? Jestem po walce z bracmi, daleko do odblokowania fast travel ?

On nie dziwi się, że ktoś śmie poruszyć kwestie aseksualności tylko irytuje go spoiler. A tęcza symbolizuje naprawdę wiele rzeczy.

Kalką, przewidywalne, nic odkrywczego....ludzie lubią sobie w ten sposób popisać, przeważnie wtedy, gdy nie mają za dużo do napisania o filmie. Jesli chodzi o Taxi Drivera, to charakter. motywacja i samo działanie Travisa są kompletnie różne od Jokera. Łączy ich może samotna droga do nieokreślonego jeszcze celu. Wspólna jest też prezentacja i narracja na drodze przemiany. Joker hołduje Taxi Driverowi i jest nim inspirowany ale kalka to spore nadużycie. Podobieństwa są łatwiej dostrzegalne, niż różnice.

kotlet schabowy - zafiksowałeś się na mojej osobie i zamiast odnieść się do tematu to prowokujesz w denny sposób także sobie nie popiszemy na temat bo mało cię to chyba obchodzi. Idz prosze miotać się z kimś innym.

No generalnie "jak coś cie bawi to sie śmiejesz" to prawda tylko mowa jest nie o tym. Chodzi o najzwyklejszą wrażliwość emocjonalną w połączeniu z intelektem. Braki w obu tych sferach powodują specyficzny odbiór scen i motywów, których zamysł i kontekst był inny i nie chodzi mi o sceny kiepskie, których obiór jest nieadekwatny z powodu ich wykonania. Może tu dochodzic taki czynnik ludzki, że zwyczajnie nie angazujesz się emocjonalnie w daną rzecz i odbierasz ją w najbardziej podstawowych rejestrach. I nie, nikt nie każe nic nikomu analizowac, bo być może mówimy o rzeczach, których analizować nie trzeba. I nie musisz się oburzać, przeklinać i oscentacyjnie nabijać się z innych ludzi, bo ich coś porusza, tak jakby ktoś ci kazał odbierać pewne rzeczy w podobny sposób. Zachowaj to dla siebie. I tak, gro ludzi zwyczajnie nie rozumie, o czym jest dzień świra albo mają to kompletnie gdzieś, o czym MOGĄ świadczyć puste salwy śmiechu wyrzucane po dosłownie każdym gagu, nawet najmniejszym który miał rozluźnić ciężki kontekst. okej wróce do tematu na moim seansie jokera gromki śmiech nastąpił tylko w jednym momencie - przy otwieraniu drzwi i też było to może 5 osób na całą pełną salę. I to był chyba najzabawniejszy i najbardziej adekwatny moment. Ale frekwancja też o czymś świadczy, bo sama scena była tak cholernie ciężka, że większość ludzi była pod jej wrażeniem. i żeby nie było - joker to nie dzień świra, zapewniam.