potrafię sobie wyobrazić że przy wadach postawy rozpietki mogą zaszkodzić bo rotatory przekręcają się bardziej do wewnątrz, ale tak normalnie to nie bardzo. z pewnością nie ma co schodzić nimi nisko na hurra, więc trzeba mieć już to "rozciągnięcie"
dobra to przy okazji napisze ćwiczenia na klatę, które JA na najbardziej cenię
1. żelazna podstawa. przynajmniej dwa z tych ćwiczeń muszą się znaleźć na moim treningu
- wyciskanie na ławie płasko/skos dodatni (ujemnego nie robie - według mnie powoduje niekorzystne napiecia w obręczy barkowej, przy wysokim wzroście trudno jest utrzymać stabilną pozycję na większości ław i ma lepszą alternatywę)
- rozpiętki polubiłem już na pierwszej wizycie na siłowni. lubie robić je też siłowo na 4-8 ruchów w mniejszym zakresie ruchu (30 kilo na hantle enyłan ?)
- pompki na poreczach czyli ta lepsza alternatywa dla skosu ujemnego
- baterflaj czyli izolowana wersja rozpietek i chyba nejlepiej izolujace klatkę ćwiczenie (tak, lepiej niż kable)
2. ćwiczenia dodatkowe
- przenoszenie hantli za głowę w leżeniu. nogi uginam w kolanach i podkulam do brzucha - łatwiej odizolować najszerszy i skupić napiecie w klatce
- wyciskanie hantli w leżeniu płasko/skos dodatni
- rozpiętki na kablach w różnych konfiguracjach
- hammery i inne maszyny w pozycji siedzącej (od leżenia mam wolny ciężar)
- pompki na uchwytach
niespecjalnie, z natury jestem raczej szczupłej budowy
do dobrej szerokiej klaty. jak już poszerzysz plecki to jest czym wypełnić tą przestrzeń