Skocz do zawartości

Kazub

Senior Member
  • Postów

    7 364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Treść opublikowana przez Kazub

  1. Kazub

    Street Fighter V

    chyba mi sie grafika nie podoba. to znaczy mogłaby być w huy ładniejsza taknie ? wyebałbym tych randomów z tła i inne pierdy roster też mi sie nie podoba jeszcze musze to razem z plusem kupić czyli 450z za giereczke o bijących się animkach
  2. Kazub

    Jaki router?

    jakiś router... net do 100mbit, nie neostrada czy netia (NIECH SPJ.ERDALAJĄ), tylko sieci światłowodowe, więc pewnie DSL. lap, konsola i okazyjnie telefon jak to jest z osłabieniem łącza przez wifi ? duże straty ? moc routera może je zniwelować ? jak przykładowo podepne konsole kablem do grania przez router to łącze będzie w pełni wykorzystane (jak bezpośrednio kablem) ? jak lapa przez wfifi to ściąganie plików z dobrych sklepów internetowych wykorzysta max łącza, czy 50% ? co dają te dwie częstotliwości, gdzie 5Ghz jest podobno mniej wykorzystywana i mniej podatna na zakłócenia ? jak jakiś TP link za 70 dyszek to fajnie a jak ssie pałke i droższy to jaki ? do 150zł coś ? NIE ZNAM SIE
  3. co gryzie gilberta grapea
  4. Kazub

    OSCARY

    Czy ja coś pisałem o tajnym spisku żydomasonerii czy o zwykłym biznesie? Wiesz, to polega na tym samym, jak np. sprzedaż lodów. Możesz liczyć na to, że twoje lody są tak dobre, że same się obronią i ludzie będą je kupować albo zainwestować, rozdać parę próbek i ogólnie zachwalać. To chyba nie jest specjalnie niewiarygodne, że ktoś coś promuje w celu sprzedania tego. Podałem linka choćby do artykułu publikowanego przez raczej renomowany TWP, "kampania oskarowa" to nie jest "tajny układ syjonistów" tylko normalna, coroczna procedura. Ciut więcej o technikaliach w tabelkach https://stephenfollows.com/much-hollywood-campaigns-oscar-cost/ uuuu spisek! wow, bardzo dużo liczb, gaż i danych, którymi mało kto chce się wogóle dzielić. autor artykułu musiał mieć bardzo wpływowych przyjaciół by the way tyle jest wart box office z best picture ? no troche z kolei nizej czytamy, że... czyli nominowanie filmu jest bardziej opłacalne, niż wygrana ? no tak, jak liczby się nie zgadzają, to dochodzą te dodatkowe korzyści, których nikt bez pełnego wglądu nie wyliczy....a nie, jednak sie da - 7 milionów. to nawet nie są żadne pieniądze przy kosztach marketingu dużych holywodzkich produkcji. tyle starań, żeby hurt locker zarobił więcejniż gó.wno i ludzie zechcieli go wogóle zobaczyć. ogólny zysk z avatara mógłby pewnie kupić całe te oscary
  5. Kazub

    The Hateful Eight

    gust pajgiego stał się już tak wyk.urwiście wysublimowany no ale książe skutecznie odciął sie od hype trainu, nie pogadasz QT ma prawo podobać się wszystkim, bo jest wyrąbisty jak wyrąbisko. dla każdego coś fajnego i dla poncjusza i dla seby miałem iść w poniedziałek a dziś był poniedziałek, więc pewnie za tydzień. do tego czasu wolno wam napisać tylko fajny/niefajny z ciekawszych rzeczy rozbawił mnie a(pipi)isty z tym porównaniem do VHS
  6. Kazub

    OSCARY

    edytowałem poprzedniego posta bo miałem refleksje. jareczku przyzywam cie bo pajgi za bardzo cwaniaczy patowa sytuacja i łzy afrykanerów spowodowana jest oczywiście działaniami lobby blada twarz w zemście za 12 lat slejwa i płaczących murzynków. łan dejjjjj....łen de glori kam.....
  7. Kazub

    OSCARY

    to jest ten moment kiedy okozo pisze posta in 3...2...1.. bo już nie wiem kiedy sie zarabia, a kiedy pod oskary. kiedy murzyn dostaje bo murzyn, a kiedy nie dostaje, bo też murzyn. kiedy dicaprio nie dostaje, bo go olewają, a kiedy dostanie, to z łachy. raz lobby promuje kasowe produkcje, żeby potroić zyski, a innym razem lobby żydowskie, bo film o żydach. raz leto bo popisuje sie gejozą i przebieranki, a raz fines bo zamula i sie jąka. ledgerowi bo mu sie zmarło, a J.LO ma zgrabną du.pe. jak wygrają gwiezdne wojny, to dlatego że gwiezdne wojny, a jak nie, to też dlatego mój mózg tego nie wytrzymie jak mad max nic nie wygra to ogłaszam spisek lobby północno-koreańskich testów bomby wodorowej, a jak wygra, to jednak tylko atomowej
  8. Kazub

    Odżywianie

    Kalorie ważne,ale ważniejsze źródła ich,nie tylko redukcja ważna,ale i zdrowie i potencjalny wpływ jedzenia na nie.To tak jakby postawic znak równości między białkiem z wołowiny a z soi,albo oliwą a tłuszczami trans. Rozbicie i problemy z koncentracja,na ogół z kimś rozmawiasz i masz ze 2-3 razy "restart systemu". to w końcu liczy się zdrowie czy rozbicie i restart systemu ? ja pyerdole wronerowi już sie ketoza włącza a ja dopiero ograniczam cukry proste i tłuszcze trans
  9. Kazub

    Plany na dziś.

    w takie dni siedź w domu, nawadniaj sie a nie ku.rwa na siłke
  10. Kazub

    OSCARY

    aha, czyli znowu spisek.... no ale jak nagrody zgarniają jakieś totalne randomy z afryki, albo nawet cokolwiek znani aktorzy, ale nie z mainstreamu, to znaczy, że lobbyści byli na wakacjach, czy kawior nie smakował ? swoją drogą, to ile osób głosuje ? kilkaset ? jestem ciekaw, ile jest mord do wyżywienia. dlaczego aktorzy z filmów marvela, czyli najbardziej kasowych produkcji, nawet nie ocierają się o nominacje ? dlaczego najbardziej dochodowy i rozreklamowany ever film przegrywa z jakimś niszowym filmem wojennym, który mało kto widział, od jakiejś żony camerona ?
  11. Kazub

    OSCARY

    no niestety ale ocenie poddawana jest kreacja, a nie sam warsztat i to kto ile "wykrzesał" ze skryptu. a kreacja jest sumą napisania roli (scenariusz), jej poprowadzenia (reżyseria) i odegrania jej przez aktora. do tego dochodzi ogólne wrażenie, jakie sprawia film. jak film się podoba, to większa szansa, że i rola. to nie szkolny egzamin z "warsztatu", czy jakkolwiek to nazwiesz.
  12. Kazub

    H.P. Lovecraft

    nie czytałem nic, ale po bloodbornie będę musiał
  13. Kazub

    kulturystyka

    w sensie, że tu chodzi bardziej o przygotowania, a sama konkurencja, to moment kulminacyjny tych przygotowań, oddający je w najmniejszych detalach. jeśli sport polega na trenowaniu i podporządkowaniu trybu życia pod daną dyscyplinę, to kulturystyka jest czystą definicją sportu z tego co wiem, to samo napinanie na scenie jest męczące, wymaga dobrego przygotowania i trzeba to po prostu umieć robić. to są godziny samego treningu pozowania. co do wypinania pośladków, to mogłeś pomylić wizytę w bizariuszu z pozowaniem w kulturystyce, ale nie jestem pewien nie wiem ile akurat on trenuje, bo średnio mnie interesują dzisiejsi kulturyści. arnold robił dwie sesje siłowego dziennie, każda po dwie godziny. oczywiście są to treningi o znacznie większej intensywności, dlatego nie trenuje się po 6 godzin dziennie. prócz samej siłówki, dochodzą treningi uzupełniające, jak bieganie, pływanie, rower i inne formy. no i rozciąganie. krótkie (do pół godziny), ale bardzo intensywne sesje rozciągania. opcjonalnie jakieś masaże, sauna, krioterapia mam nadzieję, że pomogłem ci lepiej zrozumieć zagadnienie. pozdrawiam
  14. Kazub

    własnie ukonczyłem...

    ale bzdura. w bardzo wyjątkowych sytuacjach trochę zwolni. poniżej 20 to mi może spadło na 5 sekund w sumie na ponad 300 godzin gry i to nie w coopie
  15. Kazub

    OSCARY

    jakimś dziwnym, podejrzanym trafem, postaci psychologicznie złożone, zaburzone, ekscentryczne, z wewnętrznym konfliktem dostają oskary. jakby nie mogły się wykazać w roli przysypiającego ochroniarza w supermarkecie. hańba, spisek, lobby homoseksualno-inwalidzkie przejmuje kontrole nad światem !
  16. Kazub

    Bloodborne

    wymieniać gascoigna, gehrmana i ebrietas wśród najłatwiejszych bossów, ale cleric beasta i wiedźm już nie. niepoważnie
  17. mega utalentowany snajper zaznajomiony z bronią od dziecka, który tak naprawdę nie robi nic nieludzkiego "dziwnym trafem" wszystko zmierza ku temu od początku tu są sami sowieci. film jest zachodni. z anglojęzycznymi bohaterami. na światowy rynek. tak na serio, to oni nie znają angielskiego nie za bardzo wiem, na czym ta sztampa miałaby tu polegać no w sumie mogli zaczekać na koniec wojny, racja dobrze, że ten motyw jest wymyślony przez andżeja, bo jest nieźle absurdalny. nie kur.wa pioruna, tylko bomby niesztampowa i niekiczowata wersja dla andżeja wszyscy nieudolnie naśladują ruski akcent. główny bohater jest ślepym idiotą nie potrafi strzelać. jego dupera, to brzydka, gruba niemka, która w połowie filmu znika z jakimś innym kolesiem. główny bohater w scenie miłosnej wali konia i ginie od strzału w plecy. the end. bez zdrady, zemsty, fajnej laski - oryginalnie
  18. Kazub

    Odżywki, Gainery itp.

    a biała kreska i bomba czystej nie lepiej by was porobiła ? przynajmniej nie ma się yyyy....zapchanego żołądka ?
  19. Kazub

    GOTY 2015

    klimat, koncept muzyki, cele.....WHAT ? oryginalne i zbalansowane bronie ze zróżnicowanym, ciekawym movesetem. każda (a z DLC jest ich 26) wymaga poznania względem różnego rodzaju przeciwników i ogrania. świetny patent z trybem rozkładania i płynnymi atakami, przez co każda broń ma dwie strony medalu. każda ma swoją wyczuwalną wagę, zasięg, impet i szybkość, co przekłada się na reakcje przeciwnika, możliwość zamknięcia go w stunlocku, zestagerowania, obalenia lub wyrzucenia jak szmate. soczyste pchnięcia i miażdzące pj.erdolnięcia - to wszystko czuć. dobre hitboxy. eleganckie animacje. DYNAMIKA. dashe, rolle i backstepy. charge, backstaby, kontry i finiszery. zestaw broni palnej jako suplement do broni białej (parry) lub damage dealer. mechanika bloodborna to już semi-slasher i możnaby to upgreadować na rasowego slashera (potrzebuje 60fps przede wszystkim). dało się z tego zrobić skillowe i interesujące PVP, a to już coś taki jest bloodborne w wiedźmina 3 nie grałem jeszcze (must have) , ale sądząc po poprzednich częściach i z tego co widziałem i z opinii paru osób, to rzeczywiście nie ma tu co porównywać. to nawet zgadzałoby się, bo tylko japońce potrafią to robić. tylko oni potrafią też robić wyku.rwiste walki z bossami. jakich bloodborne ma bossów, to się w pale nie mieści
  20. Kazub

    Bloodborne

    ojezu NIE gadamy z valtrem - przyjmuje nas do ligi. teleportujemy się i gnieciemy vermina, a jak go nie mamy, to ubieramy covenant runa i bijemy bossa w coopie. wracamy do valtra, ulala zgniotłeś vermina fajnie fajnie. teleportujemy się i wracamy znowu do valtra - madaras czeka przy lampie (da gwizdek po ubiciu)) w skrócie - trzeba pogadać z valtrem po zadeptaniu pierwszego vermina, teleportować się i wrócić do lasu - madaras przy lampie po zadeptaniu pięciu verminów valtr oddaje swoje wiadre na głowe (co w połączeniu z resztą armorka znalezionego w old hunters tworzy seta). od tej pory valtr po przyzwaniu do coopa lata już bez wiadra (bo nam oddał), a także zmienia się trochę animacja gestu ligi, bo przejmujemy jego obowiązki <UWAGA SPOILER!!!> nieograniczone verminy - za każdy coop będąc w lidze (covenant rune) 3 verminy od old hunterów z oczkami świecącymi się na czerwono w hunters nightmare (czyli po 3 na każde playthrou)
  21. Kazub

    GOTY 2015

    straszne bomby, zaraz będzie wojna. 3/4 tego forum płacze o pomoc w bloodbornie, bo nie może zabić bossa (co w przypadku mnie i kilku innych osób oznacza - przejdź mi bossa), albo oglądają tutoriale na bossów na YT. potem jarają się, że wbili platyne (która jest IMO za łatwa, powinni zablokować coop i wprowadzić jakieś ograniczenia i więcej wyzwania, niż samo zaliczenie new game i lochy). nie kumają walki, bo wymaga poznania, troche manuala i refleksu. fabułu nie ma, bo nie ma cinematic experience i nie chodzi nawet o niuanse i lore, bo dla większości nawet main plot jest niezrozumiały. na 1lvl nie mozna bo najniższy to lvl4. tak, wszyscy się męczyli "tylko troszkę", a potem było DLC i trafili głową w mur. potem płacz o pomoc bo przecież nastepne giereczki czekają, nowe cut scenki i mash X to awesome
  22. Kazub

    GOTY 2015

    goty 2013 1. tlou 2. dark souls 2 3. gta5
  23. Kazub

    GOTY 2015

    nie
  24. Kazub

    GOTY 2015

    jakkolwiek ładne te folkowe przygrywki z wiedźmina, wpadające w ucho i mogą się podobać, zwłaszcza z sentymentu do samej gry, to nie wiem jaką fantazję trzeba mieć, żeby stawiać to wyżej od ścieżki z bloodborna. je.bać graczy
  25. Kazub

    Bloodborne

    w "nowych grach" casual odpala tryb normal, a gracz właściwy (graczus pospolitus) od razu bierze harda (czyli normal), albo czeka na odblokowanie jakiegoś insejn (czyli hard/czasem normal). robi jakieś czelendże, wbija pucharki i tak dalej. lub też gustuje w bitkach i slaszerkach. same erpegi troche mało, bo tam za dużo zależy od farmienia itemków i wbijania poziomów. nie jest też tak, że wszystkie "nowe gry" przechodzi się na autopilocie jesteś tak tandetny i campowy, jak walka dobra ze złem w serialu power rangers. ludzie mają już tu ponad te 20 lat na karku, daj żyć
×
×
  • Dodaj nową pozycję...