mówimy o pajgim, człowieku, który zanim poda komuś swą opinię na dany temat, najpierw sprawdzi czy ogólne zdanie ludzi jest pozytywne, czy negatywne. Jak pozytywne, to on na przekór napisze, że mu się nie podoba itd. Zauważyłem tą najpierw przy jego komentarzach odcinków BBT.
ogólnie człowiek niegłupi, ale już bym prędzej fanka pytał o polecenie filmu/gry.
Weź (pipi)j, a później się wypowiadaj szerloku.
Maxa już komentowałem, Kazub rozmawialiśmy o tym na zlocie. Ale po tym jak 100 innych userów dało 10/10 zmieniłem zdanie. Nie mogłem inaczej, bo wcześniej nie czytałem recek, a ja zawsze sprawdzam czy innym się podoba.
o mały włos i nie bylibyśmy już kolegami. właśnie nie pamiętam, żebyśmy mówili o mad max na zlocie. przed zlotem nie widziałem, inaczej od rana do nocy gadałbym tylko o nim i o niczym innym. nawet nie wiedziałem, że istnieje na świecie jakaś podjarka tym filmem. dopiera na zlocie dowiedziałem się, że wiedz, że coś się dzieje. potem czytam forum i widzę, że jest szał
10/10 ? szok ? przesadzają, pomyślałem. pewnie spoko, pomyślałem. zobaczę i napiszę im, jak bardzo przesadzają. tak zrobię. a jednak nie, dzięki forum, że dzięki wam poszedłem do kina i posikałem się ze szczęścia. to, że siedziałem do samego końca napisów, to wiadomo, ale to, że nie chciałem wstawać i wracać do prawdziwego świata, to nie często się zdarza