Skocz do zawartości

Kazub

Senior Member
  • Postów

    7 364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Treść opublikowana przez Kazub

  1. Kazub

    OFFTOPIC

    wow, szok, czytanie składu. dzięki michau !
  2. Kazub

    Pieprzenie

    chciałeś się przylansować na prawilnego konsumenta, a teraz sie ślizgasz. idź już
  3. Kazub

    OFFTOPIC

    ja mam wyebane, irytują mnie tylko te zapytania w stylu "a co brałeś ?". mówie, że nic, na co oni - "taaaa, niiic"
  4. Kazub

    Pieprzenie

    nie czyni cię "złodziejem" w świetle prawa, bo taka klasyfikacja, to nadinterpretowanie. to znaczy wydawcy i oszołomy pokroju tomiego tak uważają. wydawcą się nie dziwię, bo mają problem. choć ich pazerność też można na siłe klasyfikować jako złodziejstwo, a co tommi na przykład płaci haracz ence, która wielokrotnie łamała prawa konsumenta (był w polsce jakiś zbiorowy pozew na nich) i jest hepi, grunt, że tępi "złodziejstwo" w internecie
  5. Kazub

    Pieprzenie

    co ku.rwa ? masorz ci napisał, że seriale ogląda bez czekania na kolejny odcinek, a ciebie coś w du.pe ugryzło i zacząłeś odpyerdalać dedektywa, a tymczasem huy ci do tego, czy kupił sobie wszystkie sezony na blurej, czy ściągnął z internetu. także pal wrotki już
  6. Kazub

    Konsolowa Tęcza

    nie udało się, zrobiłem wczoraj format, który chyba też się do końca nie udał, bo trwał 3 sekundy. no to ściągnąłem znowu rayman origins, wymasterowałem pierwszy świat (time triale jeszcze były łatwe) i zacząłem drugi. dziś włączam konsole a ta próbuje bezskutecznie odbudować baze, ale po kilku próbach się udało, no i po zainstalowanym raymanie i sejwie nie ma śladu. możliwe, że dysk do pupy, nie wiem. nie chce mi się zaczynać raymana TRZECI RAZ, więc pewnie dam drugą szansę red dead redemption, które kiedyś olałem szkoda że mi ryjos zayebał black armour, bo bym wziął poezja ? ładne. dlaczego nie zstąpiło ?
  7. blade 2 jest kozakiem. blade 3 to kpina
  8. Kazub

    Konsolowa Tęcza

    co zrobiło ?
  9. Kazub

    Pieprzenie

    poyebało ci sie w główce coś ? gdzie tu sie ktoś jara piraceniem albo przypyerdala do ciebie lamusie ? sam wyskoczyłeś z bólem du,pska o piractwo uuuuuu skończyłem. nie musisz sie tak podniecać, w internecie jesteś bezpieczny, ale jakbyś w realu tak skakał do ludzi i nazywał złodziejami, to prawdopodobnie wyłapałbyś lepe i wrócił szybko online, kozaku z jajami
  10. Kazub

    Pieprzenie

    ja pyerdole, prawdziwy cyfrowy kapitan planeta, internetowy rycerz. no niestety, ludzie ciągną różne rzeczy z internetu, prawdopodobnie większość tego forum to robi. ogólnie, to możesz spjerdalać, bo nie robisz na nikim wrażenia, serio. poszukaj sobie jakiegoś forum szlachcice.pl i tam się pucuj. przypnij sobie do sweterka order uśmiechu albo wydrukuj sobie dyplom i powieś na ścianie. możesz sobie nawet zwalić gruche do karty abonenta ence plus jeśli poczujesz sie lepiej
  11. Kazub

    Pieprzenie

    siedź tu syneq policja zara bedzie
  12. Kazub

    Pieprzenie

    złooooodziej złoooodziej
  13. nie potrafię z wami dyskutować a gdzieś ty sie nauczył takie dziwaczne wnioski wyciągać ?
  14. koniec końców fury bliżej do full metal jacked niż do szeregowca rayana. od siebie polecam bardzo co do spilera: ten film mógł zostać taki do końca, pokazać syf wojny i zdziczenie ludzi ale nie, na końcu wszyscy mężnie stają u boku dowódcy i idą na śmierć ku chwale amerykańskiej flagi bo innego zakończenia hamburger by nie przełknął. amen jakiej ku,rwa amerykańskiej flagi ?!! w tym filmie nie ma nawet wzmianki o fladze, hymnie i pyerdoleniu o walce za ojczyznę. przed chwilą obejrzałem drugi raz i podobał mi się jeszcze bardziej, niż za pierwszym razem. co ciekawe, nie zauważyłem flagi w żadnym ujęciu. nie ma żadnej gadki o spełnianiu powinności. jest trochę patosu, jest trochę heroizmu (kulminacja), ale jest to tak świetnie podane też. postacie są charakterystyczne, ale są w huy żywe, z krwi i kości, autentyczne, jest prawdziwa chemia miedzy nimi i są porządnie zagrane. nie ma mowy o komiksowości. nawet muzyka jest odarta z patosu, jest świetna. te pulsująco-złowieszcze, łacińskie chury, skromne sekcje smyczkowe i warkotliwe, ale nie przesadzone basy (syntezatory). wizualne miodzio, stylowe zdjęcia. wszędzie błoto, to chyba jeden z najbardziej ubłoconych i brudnych filmów. jak nie błoto, to dym, siarka sadza i pył, wymieszane z krwią, flakami i spalona skórą. wojna jest tu odarta z wszelkiego sensu i godności, ludzie wyzbywają się godności, żeby przeżyć. śmierć przychodzi nagle, jest okrutna i niesprawiedliwa. ale ma też fundamentalne znaczenie w istocie samej śmierci. momenty, w których ci cyniarscy i zdystansowani twardziele płaczą, bo zwyczajnie boją się umierać, dobitnie to pokazuja. patrzymy na tych ludzi i widzimy, że gdyby nie wojna, to mogliby być zupełnie inni. gdyby nie zaorana bezsensownym okrucieństwem dusza, to nawet największy cham i wydawałoby się bezduszny prostak mógłby być kochającym mężem i ojcem. na wojnie jedynie braterstwo broni i odpowiedzialność za zespół pozwala im zachować ludzkie oblicza..... ehhhhhhh cały epizod w mieszkaniu jest w huy dobry i ma dobrze budowane napięcie. sceny batalii są w huy dobre, w huy efektowne i naładowane adrenaliną. nie było jeszcze tak dobrych scen z użyciem czołgów i być może długo nie będzie. ciekawostka - to jedyny film, w którym wykorzystano prawdziwego, działającego tygrysa. (pipi)aaaaa. scena, kiedy szejn z walking dead przytrzymuje rozzłoszczonego i zrozpaczonego świeżaka normana, wykrzykując mu do ucha "this is war !!! can you feel it ?!! jest tak dobra, że przewijałem ją kilka razy no fury jest w huy dobre i absolutnie nie zgadzam się, żeby umieszczać ten film w jednym rzędzie z generycznymi, hamburgerowymi filmami wojennymi. ku,rwa no, niech ktoś mnie poprze... niż do private ryan ? oczywiście. podobieństwa są tylko pozorne gó,wno huy zamknij morde nie zgadzam się
  15. Kazub

    Konsolowa Tęcza

    słucham sobie i tęsknię za sejwami
  16. chodziło mi o przerwanie tego przywracania ustawień, nie o formatowanie. no to wyłączyłem zasilanie, wszedłem znowu w recovery, tym razem restore system......i zajęło to pare sekund, po czym mogłem wprowadzić konfiguracje i odpaliło się XMB. dysk czysty. dziwna sytuacja, bo albo formatowanie dysku zajęło tylko parę sekund (500 gb z zajętym 150), albo to wczesniejsze przywracanie ustawień domyślnych musiało mi wyczyścić cały dysk (a nie powinno)
  17. ja nie robie pełnego formatu, tylko przywracanie ustawień. mam tylko napis i tą animowaną ikonę w rogu, bez opisanego progresu na pasku, czy w procentach. po przerwaniu przez odłączenie zasilania mogę wejść do safe mode/recovery menu i zrobić full format....teoretycznie, jak coś się nie zyebie
  18. podobno przerwanie może coś uszkodzić na dobre w systemie, nie wiem
  19. Kazub

    Pieprzenie

    szuja wszędzie widzi crapy lol
  20. przywracanie ustawień domyślnych trwa już z 18 godzin. czekać ?
  21. z ostatnim akapitem nawet szkoda dyskutować. no ale cóż, gdyby żydzi i murzyni mieli więcej takich tommich i grali dużo w battlefielda, to pewnie historia potoczyłaby się inaczej
  22. koniec końców fury bliżej do full metal jacked niż do szeregowca rayana. od siebie polecam bardzo
  23. nie miałem plusa od paru miesięcy. czyli jednak musiałem robić jakieś synchro, a nie przypominam sobie.... przy odbudowie bazy teraz "trwa przygotowanie..." i tak trwa pół godziny jeszcze aż wyłączam zasilanie. przy przywracaniu systemu staje na 41% i po 10 minutach jest czarny ekran i nic. przy resecie systemu łapie zawieszkę. użyłem ostatniej opcjcji poza formatem - przywracanie ustawień domyślnych i tak od trzech godzin już przywraca.....wyłączyłbym zasilanie i zrobiłbym już ten format w cholere, ale nie wiem czy sie coś nie zyebie i nie poczekać jeszcze
  24. a gdzie tam. prototype 2 i borderlands 2, do tego prawie pełna z mass effect 2 (brakuje zaliczenia insanity, które miałem jeszcze zrobić). z sejwów najbardziej szkoda szeparda gotowego na import do mass effect 3
  25. kiedyś synchro z serwerem trwało parę sekund, ale pamiętam, że jak ostatnio chciałem zrobić, to trwało to z 5 lat i nie miałem cierpliwości, bo chciałem giereczkę odpalić. potem zwlekałem no i zonk. takie coś powinno być automatycznie robione w locie, pewnie na xboksie tak właśnie jest.... poczekam jeszcze, może ktoś ma pomysła. jak nie to format i metodą prób i błędów wpisywanie hasła do PSN......tym razem je zapisze na kartce i może jej nie zgubie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...