
Treść opublikowana przez Kazub
-
Sporty walki
Wydaje mi się że boks jest lepszym rozwiązaniem. No chyba że pracujesz na bramce wtedy bić za bardzo nie możesz więc dusić trzeba . na ulice ? parter. nie tyle sam parter ale też wchodzenie do parteru. najlepszy bokser na świecie jest bezbronny w zwarciu z kimś ogarniętym w zapasach albo brazylijskim. no i pełny dosiad to jednak lepsza sytucja do obijania ryja niz stójka ciekawie to wygląda w MMA. kiedyś stójkowicze polegali głównie na stójce, ale kiedy zaczeli padać jak muchy, to trendy sie zmieniły i każdy liczący się zawodnik wywodzący się ze stójki, MUSIAŁ podszkolić dobrze parter, żeby nie kończyć zabawy po pierwszym klinczu. bokserzy to już wogóle, lata nawyków mocno utrudniały obrone przed zejściami, zwłaszcza do nóg, bo nogi służą przecież do poruszania sie. lepszą podstawa stójkową było muai tai, bo kładzie spory akcent na klincz, uderzanie w klinczu i obalenia, a i nogi są przyzwyczajone do obijania, także low kick w udo albo pod kolano nie wyłączy tak łatwo
-
Odżywianie
o koorwa, to pozamiatane. to są jego słowa wiktor, co złego to nie ja. kawał chłopa jesteś, dobry zawodnik, jesteśmy cool, nie podawaj adresu
-
kulturystyka
ale gdzie frank a gdzie on. jak frank zaczynał to były inne czasy serce nie musi być jakieś "wadliwe", są mocniejsze serca i nie dość mocne, które sie zbuntują. badania badaniami, ale wszystko wyjdzie w praniu. takie dawki to jeszcze nowość dla ludzkich organizmów i ewolucja nie miała czasu, żeby sie przyzwyczaić. może za 500 lat regularnego kokszenia będzie lepiej i serca będą się nadawały lepiej
-
kulturystyka
ale wątpie, żeby ten obywatel o ciemniejszej karnacji przesadzał z salcesonem i szlugami, za to ze sterydami pewnie sie nie ograniczał. to zawsze jest suma wielu czynników, ale czasem można wyróżnić jeden taki mocniejszy powód, bo trudno nie powiązać zawału serca ze sterydami. te przeciążenia to też poniekąd skutki dopingu, bo bez tego aż tak by nie szalał
-
Sporty walki
MMA to.......MMA, mieszane sztuki walki, do parteru wystarczy samo brazylijskie jew jitsu, zapasy, judo......
-
Sporty walki
co koorwa iksde co koorwa masz coś koorwa do andżeja ?!!!! jak chce sie rozwijać w strone wpyerdolów na ulicy, to kraw maga jest zayebista, ogólnie to nie ma jak wsadzić palca w oko i zayebać kopa w kule jakiemuś frajerowi, ale jak chce sie rozwijać sportowo to........są lepsze SPORTY
-
kulturystyka
TO MUSI BYĆ WADA SERCA !!!! no przecież nie końskie zastrzyki, kaman
-
Odżywianie
nie no ładnie, odtłuszczony i wogle, ale serio potrzebujesz na to tyle białka ? też nie wiem do końca czy chcesz mi coś udowodnić teraz. limit ? prosze cie może chodzi o to, że ja mam coś udowodnić (kanabus zaciera rączki) ? nie przy obecnym zalaniu (i dwa miechy wolnego), w życiu jeszcze nie robiłem redukcji, ale musi być ten pierwszy raz, więc może sie niedługo przyłoże i nie tyle dam fote, co wrzuce filmik na dobrej pompie. słowo sie rzekło myśle, że 2 miechy semi masy i 3 solidnej redukcji z pakietem wyrzeczeń i jestem git
-
Borderlands 2
skasowałem psychola i działa (8 level, bez lipy). boje sie grać nim teraz, ale fajny jest, zwariowane skille ma mam pecha salvadorem, 28 level i same huyowe class mody, ze dwa niebieskie póki, żadnego purpla, zielone same lipy, a ja chce niebieski z cooldownem !!! ganzerk to easy mode w porównaniu do takiego deception zero. no i nawet nie chce sie eksperymentować, bo drzewko rampage jest zbyt dobre, duration + cooldown = epic win. w sumie to jedna giwera z regenem (cos od moxxi, może heartbreaker), druga ze slagiem, pełny rampage i regeny z brawn no i cześć albo dwa haroldy, rampage i gun lust (40% dmg w gunzerku, ja yebie)
-
Odżywianie
o ku,rwa, 4g białka to już naprawde dużo. kiedy myśle o takiej ilości to mam przed oczami 100 kilo czystego mięśnia. czy zdrowo ? oczywiście że nie, ale póki młody, to hulaj dusza, suple, białko, przedtreningówki, za rogiem czai sie pan koks, kałabanga te 6 dni to czuje tak troche do mnie.....mmmmmm, nie, nie jestes nadczłowiekiem, tez trenowałem kiedyś 6 dni, początki z siłownią, ale potem nauczyłem sie, że zasada im wiecej tym większe mięśnie nie do końca działa. to nie tak, że nie dałbym rady. to znaczy hmmmm, w życiu nie wbiłbym na 106 kilo (bez definicji, but still) atakując 6 dni non toper. ogólnie dziwna sprawa, bo twierdziłeś, że masz stagnacje, a jedną z podstawowych metod przełamania jest ograniczenie objętości w dniach, to dość powrzechna wiedza
-
Odżywki, Gainery itp.
grzybek przy zdrowych nerkach od 5 do 20g kreatyny nie ma prawa nic popsuć, tylko przy kreatynie zawsze dużo wody po pół roku casualowego machania co dwa, trzy dni (żebyś sie nie zajechał) to troche wcześnie na kreatyne
-
Trening
jak trzy razy w tygodniu robisz taki zestaw, to zmieniaj ćwiczenia np klata jednego dnia te pompki, drugiego dnia rozpiętki, trzeciego wyciskanie robiąc każdego dnia inny wariant na daną partię, rób jedno ćwiczenie po 4 serie (albo nawet 5*) na dużą partie i jedno na biceps/triceps po 3 serie i 2//3 na brzuch do upadku jak masz priorytet na duże partie, to po co tyle na łapy ? przerw między seriami nie musisz ustawiać na sztywno, rób to bardziej na wyczucie. jak większy ciężar, to odczekaj dłużej. załóż sobie coś między 1.30 minuta a 2 minuty, a przed ostatnią serią nawet i 3. chodzi o to, że skracając przerwy ograniczasz też ciężar, a to może nie być dobre w twoim przypadku, skoro chcesz MASE przerwa miedzy ćwiczeniami to ze 3 minuty, wliczając w to przygotowanie stanowiska i sprzętu, ale jak czujesz, że musisz ochłonąć, żeby lepiej wejść w nastepne ćwiczenie, to daj sobie czas. skracanie przerw i pilnowanie sekund służy podkręcaniu intensywności, ale to na nieco wyższym levelu * 3 dni w tygodniu oznacza większą objętość, a więc optymalnie dla ciebie to mysle że po 4 serie na dużą partię, ale możesz tez podkręcić do 5 (zakładając jedno ćwiczenie na partie) a więc przykładowy dzień nogi - przysiady z hantlami plecy - drążek klata - pompki barki - hantle do przodu bic - uginanie podchwytem oburącz tric - prostowanie zza głowy brzuch - skłony (podłoga albo na podwyższeniu) chcesz jeszcze dwa dni do tego ? masz ławke ? sztange ? wajche do nóg w ławce ?
-
Borderlands 2
hmmm, oprócz tych paru giga z DLC mam w data jeszcze jakiś plik, co zajmuje tyle co sejw - 260 kilo. to jest jakaś mini instalka ? bo sejw profilowy i postacie mam w zakładce z sejwami. może to usune, albo sejw z kriegiem wywale, bo od niego sie zaczęło tak wogóle to żartowałem z tym pre sequel, must have, fajna seria, BUTTT STALIOOOOOOOON !!111!!! EXPLOSIONS ?!!!!
-
Konsolowa Tęcza
po to, że parcie na nowy gadżet, nową graficzkę, ogólnie nowość. gdyby wyrzucenie 1.5 klocka na nową zabawke nie było dla mnie żadnym wydatkiem, to pewnie też bym miał. ale nie oglądam zajawek nowych tytułów, nie chodze po kumplach z nowymi konsolami i pecetami, czas sie dla mnie zatrzymał i ta generacja trwa w najlepsze. nie narzekam, bo wychodzę na tym świetnie, gram we wszystkie gatunki (większość), masa kultowych rzeczy do nadrobienia, potem wii. na granie wydaje mało, zaraz doładuje konto i ściągne troche staroci ze styczniowej obniżki, na przykład mass effect 1 za 16 zeta. pewnie mi zazdrościcie, że spijam zayebistość.... ostatni szał na nową generacje miałem lata temu, jak zagrałem u ziomka w demo devil my cry, to była nowa jakość i zayebistość której nie mogłem sie oprzeć mate - przy okazji dark souls zajarałem sie speed runami i chalange runami, sporo tego obejrzałem, no i fanowskie, bekowe filmiki. ostatnio obczaiłem speed run z borderlands 2, dobry materiał VAGRANT STORY CHŁOPAKU FF TACTICS DZIECIAKU
-
Borderlands 2
no więc ciorałem sporo, axton lvl 53, zero 45, sal 26 i kriega teraz zacząłem. edycja GOTY na PS3. gra miała swoje babolki podobnie jak jedynka, głównie to niedoczytywanie tekstur po załadowaniu lokacji, no ale chodziła w miare. jakiś czas temu coraz częściej miałem zwiechy na loading screenie (hard reset), dziwne, krótkie zwiechy w trakcie gry i ekran loading był coraz dłuższy. bijąc flynta kriegiem gra mi sie nagle wyłączyła, czarny ekran, konsola nie reaguje. reset, odpalam znowu, menu z postacią w tle, ale bez muzyki i tekstura na ryju kriega niedoczytana, ale continue......i freeze. hard reset i znowu to samo. new game też, a jak załaduje inną postać to mi sie ona nie pojawia na ekranie i freeze co bym nie zrobił. płyta lustro, inne gry ok. gdzieś w necie czytam o różnych przypadłościach tej gry, miedzy innymi to, że w miare używania sortowania misji w menu w TVHM save data sie rozrasta az w końcu kraszuje gre. podobno to spaczowali, nie wiem. wygląda to na jakiś konflikt z save data, dziwne. jak jedynym wyjściem będzie usuniecie sejva to olewam gre, strzelam focha i nie tykam pre sequel, bo tak sie nie robi. świetna seria, tylko strasznie niedorobiona, masa bugów, glitchy i exploitów, fuj
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
absolutnie nie, ponieważ first blood to film zupełnie inny i nie godzi się zestawiać go z serią o rambo
-
Odżywianie
ja pyerdole sylwek, bardzo męski avatar......to ty ?
-
Trening
ja jednak polecam kompleksową rozgrzewke na wszystkie stawy, ZWŁASZCZA przed treningiem opartym o wolny ciężar i złożone ruchy. najpierw szybkie kardio, potem wszystkie wymachy, skręty, obroty i skłony. wszystko, nadgarstki też. przed nogami wszystko to plus nogi, czyli stawy skokowe, kolanowe i biodrowy. dokładne ruchy, z zaangażowaniem no i dwie serie wstępne z minimalnym ciężarem przed każdym ćwiczeniem. kiedyś olewałem rozgrzewke i jak najszybciej leciałem na ciężar, jak większość. odkąd zacząłem sie przykładać do rozgrzewki, to zacząłem robić lepsze treningi, po prostu aha, statyczne rozciąganie po treningu, ale takie na full, do bólu. działa cuda, nie jednemu limit genetyczny przeskoczy. wykonywałem sporadycznie takie sesje i odnotowywałem bardzo pozytywne skutki tego
-
Pieprzenie
po prostu sony pictures dogadało się z białym domem i reżimem korei północnej żeby wypromować film. fajny trolling, obama i kim to niezłe zgrywusy
-
Pieprzenie
wszystko fajnie ale dlaczego zatoka postawiła flage i wyświetla jakiś timer ?
-
Tekken Tag Tournament 2
jutub wam sie popsuł ?
-
kulturystyka
dobra święta są, biore go kulturalnie na klate z tego, co gadałem z paroma zawodnikami, to wygląda mniej więcej tak kulturystyka to jest taki sport, który wymaga masy pracy, poświęcenia i pieniędzy. niewymiernie dużo w porównaniu do ewentualnych zarobków. nie jest to ani prestiż, ani kasa w porównaniu z piłką nożną, czy olaboga tenisem. na poziomie mistrzostw polski, to jest cały czas dokładanie i nawet wygrywając i osiągajac status znanego ryja, przy promocji jakichś odżywek wychodzisz na zero, ewentualnie coś tam sobie odbijesz. na poziomie mister olimpia, to szansa, że coś osiągniesz, że wogóle przejdziesz kwalifikacje jest tak chuyowo mała, że trzeba być mocno wesołym kolesiem, zeby brnąć w to z nadzieja na konkretny zarobek. za wygraną jest chyba teraz 200.000 - bicz pliz. jak chcesz zarabiać to wybierasz sobie po prostu inny sport anyway
-
Pieprzenie
nawet rząd USA był zamieszany, a wywiady innych państw postawiono na nogi. epicka kampania
-
własnie ukonczyłem...
- własnie ukonczyłem...
Nie gram multi, więc nie ma dla mnie gry, która zatrzymałaby mnie na tyle czasu. Ja ogólnie przechodzę grę raz, jak jest dobra to zachowuję w kolekcji żeby przejść kiedyś drugi raz i tyle. 6 miesięcy z gier singlowym to ja chyba tylko tetris męczyłem i demo disc one z PSX, no ale każdy lubi coś innego w gajmingu... miałem tak w życiu tylko z jedną grą - dark souls. nie 6 miesięcy, tylko 4, ale umówmy się, że to DŁUGO. zasadniczo singiel, chociaż gra jest tak skonstruowana, że singiel zlewa się z coopem i PVP. po prostu bez zorganizowanego PVP, wiadomo o co chodzi. nawet zaświtała mi idea zrobienia tekstu w tym temacie, ale nie jakiejś błahej wyliczanki w stylu grafika taka, muzyka śmaka, grywalność sr,aka, hmmmm daje tyle i tyle. temat sie rozmył, bo musiałbym posiedzieć nad tym z pół dnia i mi sie nie chciało <GOTG> <11/10> <banderas> - własnie ukonczyłem...