Skocz do zawartości

Kazub

Senior Member
  • Postów

    7 364
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    33

Treść opublikowana przez Kazub

  1. Kazub

    Fotki

    KILL IT WITH FIRE kolejna zaleta bycia wysokim, to mniejsza szansa spotkania wyższej od siebie kobiety litwin [*]
  2. Kazub

    Terminator universe

    żołnierze kosmosu stali sie kultowi bo są zayebiści
  3. Kazub

    Fotki

    w życiu codziennym to zarówno wysoki (190) jak i niski (175) ma swoje pronsy i consy, z małą przewagą dla wysokich. ze względu na funkcjonalność, nie wizerunek w ciężarkach to wiadomo - wysoki na kulturyste, niski na ciężarowca ciekawostka dropsa - im niższy, tym bardziej musi schodzić z fatem, żeby oddzielić talie od góry. powyżej 185 jest z tym duuuuużo lepiej BTW - denerwuja mnie wyźsi ode mnie, bo lubie patrzeć na ludzi z góry <bez przenośni>
  4. dredd był osom. nieco kameralny jak na kino akcji, ale i efoktowny i intrygujący. pomógł mu niski budżet. w podobnym czasie wyszedł remake total recall, czyli spyerdolina w CGI dla nastolatków za grube bańki
  5. Że niby Prometeusza? tak
  6. Kazub

    Odżywki, Gainery itp.

    przedtreningówki ? chodzi o to, żeby przyćpać. dla przyjemności. albo "dla wyższych celów", jak zwał tak zwał
  7. Kazub

    OFFTOPIC

    spyerdala jak tchórz czy rozbraja pewnością siebie ?
  8. Kazub

    Fotki

    no nie da sie ukryć nie pytajcie sie forebode co robi na klate, bo to typowy klatozaurus, co by nie robił
  9. Kazub

    OFFTOPIC

    może
  10. Kazub

    OFFTOPIC

    może mu sie coś poyebało
  11. Kazub

    Odżywki, Gainery itp.

    co polecasz bardziej winstrol czy metanabol ? krav maga nauczona ?
  12. Kazub

    GOTY 2014

    no (pipi). pierwsze skojarzenie - nieważne głosy w wyborach samorządowych. tu jest lepiej, bo sie można 5 razy o to samo pytać w trakcie. powinny być warny za bycie ulungiem
  13. Kazub

    Odżywianie

    nie nie, to ja CIEBIE NIE WIDZIAŁEM
  14. słyszałem o czymś takim jak sampling, ale wklejanie swoich 3 groszy do praktycznie gotowej muzyki i wokalu to przegięcie. taki stronger to raczej tani remix, niż coś własnego, usuwasz daft punk i zostaje wierszyk z paroma pierdnięciami tomasz stańko ? ta, kojarze, taki miły starszy pan, gra dżezy na trąbce, nie specjalnie moje klimaty. załóżmy, że jego wypowiedź otwiera mój zamknięty łeb (eeee....która ?). dlaczego potrzebowałbym znać jego osobe, żeby tak się stało ? nawet gdybym nie znał, to co to zmienia ? dobra wypowiedź nie broni się sama i potrzebny jest ten efekt "wow bardzo znany i szanowany pan" więc automatycznie kupuje jego poglądy" ? troche to infantylne śmiałe stwierdzenie jak na gościa, którego ulubionymi kontrargumentami są "zamknij ryj" lub "wypyerdalaj już". no ale kanje rządzi więc yebać hejterów na 100% elo wypowiadałem się już niejednokrotnie przy okazji dyskusji okołomuzycznych i dobrze pamiętam, że ty też tam byłeś. mam kolejny raz rozpisywać się, w czym gustuje, bo masz amnezje ? przypomne ci tylko, że słucham różnych rodzajów muzyki. jak pisałem o queen, to odpisałeś coś w stylu "o jezu ixde jaka beka, kto słucha queen iksde". nie wiem, jak ty wyczytałeś, że yebie hip hop dla zasady. nie, nie yebie, niektóre hip hopy lubie i pisałem o tym nie raz, dżizas kilka pierwszych lepszych wykonawców z brzegu dla twojej czystej ciekawości - sinead oconnor, queen, justice, the cranberries, red hot chili peppers, vitalic, duft punk, metalica, david bowie, limp bizkit, kate bush, jackson, U2, nirvana, faithless, seal, florence and the machine, bob marley ...........styka ? mój ulubiony murzyński rap, bardzo dawno temu słuchałem nałogowo tell me why are we so blind to see that the ones we hurt are you and me - ciary na plerach. ogólnie preferuje rapy ze śpiewaniem i bardziej odczuwalną melodią. lubie eminema, to dobrze czy źle ? kiedyś słuchałem troche sokoła - lubiłem jego teksty, kalibra plus i minus, wwo. hmmmm.....i against i - moss def & massive attack......no troche jeszcze by sie tego znalazło
  15. Kazub

    Odżywki, Gainery itp.

    od półtora miesiąca prawie zupełny off, nie godze tematu z robotą no, nigdy szału nie robiłem. nie mam aż takiej motywacji do trzymania mocnej diety i ładowania odżywek co ty. no i całe życie tyram fizycznie, a to nie są najlepsze warunki na świecie. musze sie serio wziąć za siebie. marzy mi się przynajmniej rok regularnych i rozplanowanych treningów z trzymanie michy. ale ten sport raczej mi się nie znudzi, za dużo mam przyjemności z tego, a jednocześnie nie mam specjalnej przyjemności z upijania się czy ćpania, więc wierzę, że jeszcze sobie coś udowodnie
  16. Kazub

    Odżywianie

    no ale wiesz, swego czasu wrzucałeś tu takie foty, że o ja pyerdole, więc ten. chłopak jest młody i jeszcze powalczy. przypomnij sobie, jak wyglądałeś w jego wieku zanim sie podpalisz i zaczniesz swoje urabura, to zauważ jedną rzecz. nigdy nie szydziłem tu z niczyjej formy i nie wywyższałem się pod tym względem, oczywiście prócz ciebie (ale jesteś wyjątkowym przypadkiem). no fotek za dużo też nie wrzucałem. traktuje to na luzie. no bo wiesz, po twoich foto też nie było sensu, żebym sie z tobą sprzeczał, ale zrobiłem ci tą przyjemność
  17. pół prequel pół reboot ksenomorf w prometeuszu to ledwie cameo czekam na sequel jednego z lepszych sci-fi ostatnich lat. póki co nie potwierdzili przedrzeźniania węża i biegów równoległych. bedzie dopsz
  18. ta sama czołówka we wszystkich marvelach, czyli logo, mjuzik w stylistyce super hero i animacja z przewracającymi się stronami komiksu
  19. Kazub

    Odżywki, Gainery itp.

    kabi ma już 43 w kabelku (podobno). także uważaj z kim tańczysz chłopczyku
  20. Kazub

    Odżywianie

    To moze od razu niech czipsy sobie kupi :facepalmz: kanabis geniusz po prostu luz, to tylko wiktor i jego schematy zaczerpnięte z poradnika młodego kulturysty na jutubie
  21. skarpeti ? rili ?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. Shen

      Shen

      nie miales ciotki ktora na kazda okazje daje skarpety?

    3. _Red_

      _Red_

      ja juz rozumiem, widzialem reklame w kinie wlasnie

  22. edge of tomorrow - całkiem ciekawy film. są podróże w czasie. jest tom cruise (top gun) i jest romans, ale nie taki nastolatkowy, tylko dorosły, bo to są dorośli ludzie, w dodatku skupia sie na walce ludzi z obcymi. kojarzy mi się z dniem świstaka, tyle że bez świstaka . przyjemnie się oglądało na 10
  23. prometeusz to nie jest obcy pseudofani-ignoranci
  24. akurat looper jest dobrym przykładem, bo motyw podróży w czasie kompletnie marginalizuje, a nawet tłumaczy widzowi, żeby się nad tym nie zastanawiać (bo nie ma sensu i ciąg logicznych błędów zwali się na głowe). zresztą nie jest to film o podróżowaniu w czasie. inteligentne kino akcji, w przeciwieństwie do takiego deja vu
  25. dobra już kumam. kolo podpina sie pod utwory znanych muzyków i miele to na nieznośną papkę. klipy oczywiście murzyński standard, czyli pokaz slajdów z zayebistymi stylóweczkami i półnagie du,peczki. nice już wiem dlaczego rozi jest taki beznadziejny i nie ma osobowości
×
×
  • Dodaj nową pozycję...