Witajcie.
Chciałem Wam przybliżyć to o co tak naprawdę chodziło w tym całym zamieszaniu z rankingami. Na początek chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że ani Maras ani nikt z administracji ps3info niczego na nikim z nas nie wymuszał, nie namawiał i nie sugerował. Była to nasza samodzielna inicjatywa.
Sednem sprawy było zniesmaczenie wywołane sposobem w jaki został potraktowany Maras. Został wypluty jak zużyta guma, nie powiedziano mu nawet „dziękuje”. Ba, nie połaszono się nawet aby powiedzieć mu „dowidzenia”. Maile do Majka pozostały bez odzewu. Więc z szacunku dla pracy Marasa postanowiliśmy wywołać protest (bojkot to brzydkie słowo i raczej nieadekwatne do sytuacji), którego formą było wycofanie się z rankingu PSXE. Nasz postulat był prosty – chcieliśmy wyjaśnienia sprawy i oficjalnych przeprosin dla Marasa (bo wierzcie mi, że chociaż nie wylewał nigdzie żalów to było mu naprawdę przykro). Inicjatywę poparła prawie połowa z TOP10 trophy hunterów (ja (lev 13), TOMUS306 (lev 13), Dante2021 (lev 12), Pawlos26 (lev 12), czyli miejsca 1-4) oraz bardzo wiele osób z niższych miejsc, których z powodu ich ilości nie będę wymieniać. Każdy z nas liczył się z tym, że protest może zostać zignorowany, ale ogólno pojęta molarność okazały się być ważniejsze niż ksywki w czasopiśmie.
Nim zdążyłem napisać maila do Ściery przybliżającego sprawę wszystko zostało wyjaśnione tutaj na forum. Ciężko winić Majka za to że wylądował w szpitalu. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia. Pamiętajcie jednak, że często nawet mała sprawa może podstawić spory niesmak. Nie traktuje się tak współpracowników (wiem, że w przypadku Marasa to zbyt duże słowo, ale mimo wszystko wydaje mi się adekwatne), zwłaszcza gdy ze swojej ciężkiej roboty nie mają nic więcej poza satysfakcją. Cóż, Zeratul wyciągną dłoń, a ja zamierzam ją uściskać. Nie ma już podstaw do kontynuowania protestu. Obiecuje dołożyć wszelkich starań, aby wszystko wróciło do normy, a oba rankingi wskazywały jak najdokładniej realną sytuację na scenie polskich trophy hunterów.
Pozdrawiam