Wczoraj dotarło do mnie GTA:EFLC,zaczełem od epizodu TLAD,pochłonął mnie całkowicie,bardzo ciekawa fabuła,scenariusz związany z GTA4,dopiero ukończyłem 12misji ale klimat gangu motocyklowego wypad bardzo dobrze tak samo jak główny bohater Johnny,można się wczuć w skórę tego skurczybyka,naprawdę można poznać Liberty City z innej perspektywy,jak tylko skończę losty biorę się za balladę tonniego,które zapowiada się jeszcze lepiej i ciekawiej!