Ja wczoraj pierwszy chapter QB ograłem, w tle cały czas pobieranie i cisza jak makiem zasiał, moją eSkę czasami dało się usłyszeć, o suszarce grejtnes ałeits stojącej obok nie wspomnę, a tu na razie cisza. Project Scorpio w pionie na podstawce.
W ogóle to QB za(pipi)iste jest, jak ktoś nie grał to niech bierze za te 50zł bo aż żałuje, że nie ograłem tego wcześniej. No i grafa teraz wyrywa z butów.