EU4, rozgrywka bodajże której poświęciłem 15h. Gra wciąga niesamowicie, szczególnie jeśli gra się online.
W tej rozgrywce zrezygnowałem z unii personalnej z Litwą, przez co rozwijam własną dynastię. Wyszło to na dobre, bo mogłem rozrastać się na zachdód a litwa na wschód, niezależnie jeden od drugiego. Jest co prawda sojusz, ale nie zawsze się wzywaliśmy na pomoc. Niestety ponad 100 letni konflikt z Skandynawią nieźle zniszczył Polskę. Kiedy pojawiła się wojna o sukcesję w Moskwie, wszedłem w to. To był mój błąd, bo za bardzo byłem wyniszczony wojnami. Technologicznie jestem nawet za ruskimi, co ma potem przełożenie na bitwy.
Oczywiście Iron Mode, czyli tylko autosave
Jak widać dynastia rządzi oprócz Polski, na Litwie oraz Pomorzu.
O ile pamiętam, Mate5 grał w EU? Pomóż Mati bo ruskie zajeły mi inflanty i płock ;__;