ogólnie wakacje za granicą często wychodzą taniej i o niebo atrakcyjniej niż polskie morze
Tu zależy, czy przede wszystkim chodzi Ci o koszt, miasto/zabytki czy naturę.
Jeśli opcja 1) to polecam Ukrainę, zachodnia część jest bardzo bezpieczna i sam nie miałem tam żadnych problemów. Do lokali wchodzisz jak Brytol do Polski i pijesz jak za darmo. Jedynie musisz uważać, bo Wołyń i Banderowcy są wciąż w pamięci
2) Szczególnie atrakcyjnie jest w paryżu, o ile wiesz gdzie jeść i spać. Byłem 3 razy i z dobrym rozeznaniem ominiesz gorące dzielnice ciapatych. Wg mnie warto przetrwać kilka mało komfortowych sytuacji (zaczepiają wszedzie aby tylko sprzedać Ci jakieś korale), bo miasto jest super (do 26 roku życia muzea za darmo, ale to chyba sienie łapiesz juz). Więcej info w dedykowanym temacie na forum
3) jak natura i plaża to Albania, Chorwacja oraz Czarnogóra. No luzik i piękna sprawa, bo szczególnie w tym pierwszym kraju tanio i o ile pamiętam nie trzeba mieć paszportu.
Jeśli chcesz mieć tanio i z przygodami jednak musisz znać jako tako j. angielski i nie bać się zaryzykować :D Ja tak ostanio miałem i na Sardynii spałem w namiocie na plaży, jak się potem okazało to był Park Krajobrazowy. Mandat mógłby być duży, ale Włosi to lenie i nikt nie wstaje tak rano by gonić turystów
Aha, masz też fajne opcje na fly4free.pl
Wrzucają tam sporo ciekawych ofert, ale korzystaj z tego raczej jako pomocy/rady, gdzie sięudać, bo same okazje rozchodzą się jak darmowe gierki na steamie