Skocz do zawartości

Grzegorzo

Be fit or die tryin'
  • Postów

    3 368
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Grzegorzo

  1. Grzegorzo

    Fotki

    Dobra analiza. Szczerze mówiąc taki właśnie mam plan. Nie stosuję żadnego białka w proszku itp, więc duży nie urośnę i niski bf będzie celem. Chociaż nie wiem, czy nie sięgnę w końcu po krete
  2. Grzegorzo

    Fotki

    Chciałem dać dokładnie rok po tej, ale Kabi prosi, a raz w roku jest gwiazdka
  3. Grzegorzo

    Fotki

    Do czerwca a mówisz o zakończeniu rzeźby w lipcu. Dobra koniec smiecenia w temacie
  4. Grzegorzo

    Fotki

    Deklarowales się, że dasz foto na wiosnę. Kilka razy to pisałeś. Nie mam żadnego cytatu, bo za dużo tutaj jest tekstów, ale wydaję mi się, że większość grupy może to potwierdzić io to chodzi w tej dyskusji
  5. Grzegorzo

    Fotki

    Kabanis, tyle że Wronek, Litwin czy Maciucha nie pisali nikomu
  6. Grzegorzo

    OFFTOPIC

    Pewnie tutaj bardziej chodzi już o organizm. Mój sobie z tym nie radzi, ale na szczęście nie jest źle. Ostatnio pustaki z okolicy gadaja, że biorę "coś" i mam efekt :-D
  7. Grzegorzo

    OFFTOPIC

    Kurna a u mnie przeciwnie. Na ramionach takie małe krosty. Nadkiar np białka czy chúj wie co?
  8. Grzegorzo

    OFFTOPIC

    Jak radzicie sobie z tymi potowkami na ramionach? Jakieś kremy czy nie macie takiego problemu (to chyba głównie od ćwiczeń c nie)
  9. Wszyscy byle nie Niemcy i ich imigranci
  10. Grzegorzo

    Odżywianie

    Namaczam nawet kilka h wczesniej, nadmiar odlewam, dodaję kakao i jajka, trochę soli.
  11. Grzegorzo

    Odżywianie

    Można zrobić wieczorem i zostawić w kuchni np pod jakąś miską. Dla mnie nawet lepsze, bo woda wyparowuje i nie są takie "mokre"
  12. Grzegorzo

    Odżywianie

    Z platkami dowaliles. Bierz owsiane a nie jakies "fitness szczupła kobieta"
  13. Grzegorzo

    Jaką grę wybrać?

    Miałem Red Dead Redemption, ale po zrobieniu 100% sprzedałem. Teraz chciałbym wrócić do historii Marstona i zastanawiam się czy wybrać edycje GOTY czy Undead Nightmare na płycie (gdzie są ponoć wszystkie dodatki). Czy w UD można nabijac achievementy z multi z podstawy?
  14. Grzegorzo

    Gry Arcade na XL!

    Aż 3? Zawsze tak było?
  15. W końcu działa

    1. grzybiarz

      grzybiarz

      działa akurat jak zaraz kończę zmianę. czas podwójnie mi się dluzyl bez forunka:/

  16. Trzeba mieć golda. Nie ma darmowego weekendu. Jaka to gra? Word of Tanks? Tam chyba można było grać bez konta gold
  17. Putin taki dobry i nie dał punktów Austrii

  18. Buczą na Ruskich, a nawet nie wiedzą, gdzie jest ukraina. Komentator dobry, ale to nie wystatczy, aby patrzeć na babe z wąsem.

    1. Grzegorzo

      Grzegorzo

      O włosi dali 10 na polszkę

  19. Albo Neuromancer czy Mind Teazer
  20. Obejrzyjcie koniecznie Community sezon 3 odc 20. Świetny i o grach (mario:-P)

  21. Grzegorzo

    wiek graczy

    Czemu nie mogę zaznaczyć, że mam 15 lat i nintendokocham? No właśnie? :-/
  22. Niezgranych przenoszą :-/

  23. Grzegorzo

    Europa League

    No w bambus. Tak liczyłem na Juventus i się nie udało :-/ Ten gol ze spalonego (a propos zgapiony z athletico) pokazał, że tutaj dało się tylko wepchnąć piłkę do bramki, bo inaczej nie szło. Chociaż przy strzale z wolnego Pirlo miałem na gola
  24. [Pierwszy i ost. akapit to spoiler dot. Władcy Pierścieni, W między czasie ich nie ma] Aragorn stał na środku wraz z 6 konnymi, na prawej flance Legolas, a lewej Eomer. Każdy z 2 rycerzami na koniach. Do Osgiliath mają jakieś 20 pól ruchu. Dla jazdy to max 3 rundy, ale członkowie drużyny poruszają się pieszo. "Nic to"-pomyślałem-"Eomer raz dwa dobierze się z resztą do murów i zajmie się orkami do czasu aż dotrze Aragorn. Jakoś ogarnę to w 10 rund (warunek zwycięstwa)". Jednak nie było tak fajnie. Szarża skończyła się, jak w filmie i musiałem zbierać jeźdźców z pola bitwy. Trole z katapultami okazały się niezłymi snajperami i musiałem misję zaczynać od nowa. Jednak nie byłem zrozpaczony czy wkurzony, ale ciekawilo mnie, jak zajść przeciwnika. Tego się nie spodziewałem. Chciałem pograć w dobrą grę w klimatach Tolkienowskiego Śródziemia i trafiłem na Lord of the Rings The Third Age wersja na GBA. Myślałem, że to będzie jakaś wydmuszka względem wersji na PlayStation. Po zobaczeniu loga Ea zwąpiłem i w wysmuszkę. Jednak w menu grała znana wszystkim melodia, widniały przyjazne twarze Drużyny i kilku antagonistów. Pierwsza potyczka po stronie dobra pokazała o co chodzi w grze. Za pomocą żołnierzy niczym w szachach rozgrywamy "partyjkę" z przeciwnikiem, aby wypełnić cele misji. Najczęściej trzeba zabić wszystkich, ale w ważniejszych bitwach sprawy się komplikują. Trzeba zdobyć określoną liczbę punktów. Czasem za zabicie bohatera, za przetrwanie iluś rund, a czasem za rozprawienie się w określonym czasie. Główny bohater (wybieramy go na początku z trzech: u dobrych to Aragorn, Gandalf i Elrond, złych Sauron, Saruman i Przedstawiciel Saurona) ma pewne unikatowe dla niego zdolności, które rozwijamy i wykorzystujemy w czasie rozgrywki. Czy to ekstra ruch dla żołnierzy u Aragorna, spowolnienie przeciwników u Saruman. Poza tym przed każdą misją wybieramy określoną liczbę pomniejszych bohaterów. Szczerze to trochę przeszkadzało mi to w immersji, bo przez to w bitwach uczestniczą postacie, które powinny robić coś innego. Ale tak zdecydował developer, aby gracz miał pewne pole działania. Pomniejsi bohaterowie również mają swoje moce, które szybko uświadomiają nam, że bohaterowie nie są zwykłymi pionkami, ale odpowiednio wyważonymi "figurami". Jedni mają większą krzepę, ale mniejszy zasięg, czy mało punktów dowodzenia. Te pozwalają na przemieszczanie jednostek na planszy, które podzielono na trzy pola. Grafika jak na GBA nie powala, ale i nie przeszkadza w odbiorze. Muzyka to znane i wręcz wielbione kawalki Howarda Shore'a. Niestety ze wzgledu na sprzęt czasem z głośników wydobywa się zgrzyt i nieprzyjemny trzask. Coś pokićkali. Najlepszym elementem jest chyba poziom trudności. Totalnie nie tego się spodziewałem. "He he he to Ea, troszkę się pobawię i tyle. Ale im głębiej w las, tym opcja save & load była częściej wykorzystywana. W ostatniej (wiadomo co) to już była walka na całego, a nie był to najwyższy poziom trudności. Podsumowując porównałbym LotR: Third Age do XCom-a. Bohaterowie mogą umrzeć, a co ciekawe, system zapamietuje wynik pojedynku (coś jak właśnie w X: EU). Polecam bo kilka godzin dobrej zabawy jest. Dla fanów Śródziemia 8=/10 Jednak jazda okazała się kluczem do zwyciestwa. Aragorn i Legolas stali z tyłu i tylko podbijali pulę punktów dowodzenia a Eomer i Gondordczycy robili swoje. Troli nie udało się rozpalić, ale wygrałem bitwę dzięki zajeciu flag mordoru. upload.wikimedia.org/wikipedia/en/0/00/Lotr_tta_gba_box.jpg
  25. Grzegorzo

    OFFTOPIC

    Pierś z kurczaka w rosole. Jakie to zajébiste, nie spodziewałem się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...