Skocz do zawartości

Grzegorzo

Be fit or die tryin'
  • Postów

    3 368
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Grzegorzo

  1. Grzegorzo

    Gears of War 3

    To są dopiero boty, jeszcze jak grają klanowo, to raczej bez szans wygrać z taką drużyną.
  2. Grzegorzo

    Champions League

    Byleby nie szwaby, bo nie zniosę gadania, jaka to bundesliga zajébista, a reszta słaba, a Guardiola to strateg niczym Napoleon
  3. Grzegorzo

    Fast food

    Ostatnio jadlem nalesnika po meksykansku z ostrym sosem. "Nie takie szmaty się obalalo" pomyślałem, ale pod koniec wyciagalem te ostre papryczki ze srodka, a i tak do końca dnia czułem w gardle skutki :-P
  4. Walczyć MU, ribery do jaskini

    1. Grzegorzo

      Grzegorzo

      Gdyby miał garba to dzwonnik z notre dame jak nic

  5. Grzegorzo

    Champions League

    Taa Bayern odpada mówisz iksde?
  6. Grzegorzo

    Champions League

    No ja pieřdole iksde. Evra ciągle myślał o golu i zjébał krycie
  7. Grzegorzo

    Champions League

    Jedziem kurtyzany!
  8. Grzegorzo

    Fast food

    Dokładnie. McD tylko dla łazienki w centrum miasta. Jedzenie tylko w miejszych knajpach i nalesnikarniach (z tych sieciowych Manekin jest spoko)
  9. Grzegorzo

    Champions League

    Hah "Rolls-Reus" :-D
  10. Trudno dostać się do Familii. Trzeba wykonać trochę „mokrych” prac, przejechać kilkadziesiąt mil i nie zadawać niewygodnych pytań. Czy opłaca się? O to chodzi w tej grze. Vito jest prostym chłopakiem, chłopakiem drobne kradzieże nie pomagają w rozwoju. Bój ze Szwabami albo paka. Wybór prosty , a wojna przy okazji czyni z niego twardego mężczyznę i nie każe schylać się po mydło. Po powrocie do Stanów pomaga mu kumpel Joe i jakoś to powoli idzie. Uczciwa praca wg matki to zarabianie 10$ za dzień przenoszenia skrzyni, co nie kalkuluje się bohaterowi. Dlatego znów wchodzi w świat ciemnych interesów. Powoli wchodzi po drabinie, ale na szczęście nie pitoli się z jakimiś zadaniami typu pojedź po kuzyna i zawieź na kręgle, potem do maca i kurtyzany. Tutaj wszystkie zadania mają sens i nie pozostają bez efektu. Wszystko, aby tylko dostać się na szczyt i być niezależnym facetem z kasą. Tylko, kiedy się zatrzymać, gdy interesy nie idą dobrze, a chińczyki przeszkadzają normalnie prosperować. Koledzy są kolegami, czy jednak tanimi dziw.kami? Policja służy temu, co płaci najwięcej, ale czy ktoś już przebił Twoją ofertę? Życie Mafiozo nie jest łątwe. O tym jest właśnie Mafia 2. Gra, raz w zabawniejszy, raz w przykrzejszy, sposób pokazuje to i nie nudzi. Z początku myślałem, że trafiłem na Gta w latach 50, ale byłem w błędzie. Fabuła jest stokroć lepsza, klimat niczym w „Chłopcach z Ferajny”, a auta suną prześwietnie! Również spodobało mi się minimalne zniszczalnie środowiska (pękające szyby, kule zostające w ścianach i samochodach, odpadający tynk itd.), co podoba mi się bardziej niż totalne zniszczenie. Minusy są, ale dzięki temu trzecia część może przebić sequela: poza głównym wątkiem nie ma za bardzo, co robić, brak save’ów w czasie swobodnego wałęsania się po mieście, czasem dziwne SI i niezbyt duża lista piosenek w radiach (aczkolwiek są to bardzo charakterystyczne numery, a same audycje na bieżąco informują o sytuacji na świecie i poczynaniach w naszym fikcyjnym, inspirowanym a jakże New Yorkiem, mieście). Na końcu gry licznik pokazał mi ok12h. Nie jest to dużo, ale wystarczyło, aby przekonać się, że jest to produkt przynajmniej 8-/10. Polecam nie tylko fanom sandboxów i gangsterów.
  11. Grzegorzo

    Fotki

    Od Spartacusow wymaga się więcej ;-) Ale to fakt, przydałoby się ująć też nogiRed też myślałem, że masz problemy z wagą, często piszesz o jedzeniu, jakiś dietach. Jednak jest inaczej i dobrze wygladasz
  12. 3 lata grałem tylko w to! http://www.youtube.com/watch?v=bIYMAuPEiE8 2 lata z kolei w to http://www.youtube.com/watch?v=kUF3skzq3Dw Klimat over pierdyliard punktów!
  13. Grzegorzo

    Zakupy growe!

    Wstępnie ja też
  14. W busie się jeździ a nie czyta! !!!!1!1!1!1!1 E-Wersję też trzeba czytać przy biurku czy jak?
  15. Grzegorzo

    bieganie

    Ma sens oczywiscie. Wiadomo są plusy, jak specjalne programy do biegania, wg ktorych możemy ćwiczyć (interwaly itp). Zależy co kto lubi i czy wybiera świeże powietrze czy maszyny. Wyniki przyjdą z czasem, spoko :-)
  16. Grzegorzo

    Fast food

    Jezeli to nie prowo, to napiszę, co kazdy wie: po prostu producenci ładują w jedzenie pelno chemii, która neutralizuje osrodek sytosci wskutek czego mózg ciągle wysyła impuls, że organizm jest głodny.
  17. Grzegorzo

    Doping

    To czas, który poświęciliśmy na pakowanie, oznacza ile wiemy o podnoszeniu ciężarów? Rozwiń swoją kwestię, bo nie bardzo to widzę Jaką kwestie? O co ci chodzi? czy to wogóle było do ciebie? Pytałem maciuche bo chce nutke pozytywnej rywalizacji a ty sie wpie.rdalasz i nie wiadomo o co ci chodzi. Gdzie ty tam masz mój odnośnik do równania czas pakowania/ wiedza o ciężarach. Ja pier.dole kazub weź tych swoich fanów troche ogarnij No ale już jesli przy tym jestesmy, to chyba raczej nie ma skoro twój bóg kazub pytał mnie jak brac kreatyne a wygląda lepiej i ćwiczy dłużej ode mnie Spokojnie Kanabis, zluzuj gacie toc nie okradam ci sklepu, tylko pytałem o twoją opinię, bo napisałeś " Gra warta świeczki Maciek, przyznaj. A podobno Kazub przerzucał żelastwo jak ja mleko nosem wciągałem. Wasz kolejny fałszywy bóg". Odpowiedziałes i ok. Pozytywna rywalizacja? Przecież Maciucha to inna kategoria (wzrost, organizm itd)
  18. Grzegorzo

    bieganie

    Hah też tak mam ale znacznie później. Kiedyś marzyłem o maratonie, teraz o pół, bo wiem, że ciężko będzie mi bieć przez te ponad 3.5h. Dla mnie najwięksi herosi startują w iron manach. To trzeba mieć silne zaparcie, organizm i zdrowie do takich wyczynów. To powinien być Sport olimpijski #1
  19. Grzegorzo

    Doping

    To czas, który poświęciliśmy na pakowanie, oznacza ile wiemy o podnoszeniu ciężarów? Rozwiń swoją kwestię, bo nie bardzo to widzę
  20. Kurna co oni ćpają w Trójce. Dobry numer na primaaprilis

  21. Grzegorzo

    bieganie

    Na samych pompkach i weiderze daleko nie zajedziesz (pomijając, że te ost to lipa)
  22. Grzegorzo

    bieganie

    Weź jakieś endomondo czy nike+, mnie motywuje to do biegania i podbijania cyfere (takie achivement whore wersja biegacz) Jeżeli chodzi CI o mięśnie nóg to tak, inaczej ciężko nabrać masy mięśniowej i schudnąć
  23. Jakbyś grał w coopie to szał, wow i brum ciach piłą na maksa. Dawaj neta do xboxa i wbijaj w gyrosy czy, tam wciąż jest miazga z hamburgerów Wg mnie ta część należy do jednej z najgorszych. Nowości jak na lekarstwo, bohaterowie bezpłciowi, wszędzie szaro i buro (wiem, że taka stylistyka Gotham ale mimo wszystko możnaby pewne miejscówki poprawić w tej kwestii). Zauważyłem jednak pewna prawidłowość (łał), że pierwsza gra z serii Lego jest to najlepszą. Po prostu zmiany są tak małe, że nie wpływają znacznie na rdzeń rozgrywki ps dlatego dla mnie #1 to Indiana Jones <3
  24. "czy polecam? nie wiem"

  25. Wielki plus za poświęcone miejsce na wspominki. Jest tyle tego, że nie wiadomo, za co chwytać. Np fajny jest artykuł "Niedocenione/przecenione'. Ciekawie czyta się tego typu powrót do przeszłości. Pytania do redakcji to fajna inicjatywa, która o dziwo miała sens nawet w dobie internetu. Co do Kaliego, który miałby pisać regularnie felieton, to jestem za. Zdziwiła mnie za to krótka relacja ze spotkania redakcji i tekst "ps4 rulez". Jest taki hmm jakbym czytał mendrka. Hiv kiedyś spuszczał się nad X360 (z wiadomego powodu), a teraz jest pasjonatem PS4 #1. Nie mówię, że to zła konsola(bo jest wręcz przeciwnie), ale w takim numerze pisać tekst, który wg mnie, nie wnosi nic nowego do tematu?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...