Dobra skończyłem dodatek. O mechanizmach nie będę pisał, bo tu od czasu wydania głównej gry nic się nie zmieniło. Sorry, poszły dodatkowe runy, na które nie mam zamiaru przeznaczać tyle tysięcy dla marnego efektu, choć quest w większości wykonałem. Fabuła za to jest super. Przypomina się wątek dla barona. Jeśli chodzi o zakończenie które ja wybrałem to
Pierwszy raz odkąd gram wkurza mnie, że wybrałem dobre zakończenie.
A o Shani to nie ma co pisać. Jest doskonała i dla mnie zostawia daleko w tyle porąbaną Triss i zołzę Yen.